Widze, że wy tak kochacie zbaczać z tematu i nabijać posty o jakiś bzdetach, więc zakładam wątek dla off topowiczów. Nie byłoby nam to potrzebne, jako że mamy ChatBox'a, no ale nie każdy jest ciągle na forum i jak już wejdzie to widzi tylko fragmenty rozmów. Z myślą o Was powstaje ten wątek XD

PS Przeklinać z umirarem jak już co XD

Założony temat, a pusty! WSTYD DZIEWUCHY! xD

to znajdź temat,  a ja chętnie pogadam! :D

No właśnie to dziwne trochu - niby takie gaduły, a jak coś z myślą o nich to siedzą cicho.

No przecież już znalazłam! Piszemy o czymś, ne? xD

o czym? xDD

W sumie o niczym, ale to tez coś! xD
Ząb mnie boli. -.-'

trzeba wyrwać..

Baka! o.O chcesz bym byłą szczerbata? :D

Kat masz wpier... dol. o.O Jesteś a przed paroma minutami sobie poszłaś... O.O

Kobieta zamienną jest xDD
znowu plecy mnie bolą X_X

Daj Ci wymasuję... nogami. xD

nie to od złej pozycji.. zmęczenia.. powinnam iść spać ^^"""""

Nie chce mi się iść na wykłady....

Natsu kocham twój av <33333333333333333333333333

właśnie popijam colę...wiem, że dla mnie ten wątek. ja kocham pieprzyć o niczym ;D

btw. malowałam oczy dziś 47 min. KUR## xD

Od wczoraj napisałyście tylko dwie strony. ? Coś kiepsko Wam idzie XD


Masakra. Jutro mam najgorszy dzień w całym tygodniu - spr z fizyki - ktoś napisze za mnie. ?

A ja juz nie mam fizyki xDDD i chemii też ^o^ ale miałam dziś próbną maturę z matmy i coś czuję że zmaściłam zadania otwarte... ale co tam to tylko próbna xP

A łatwa matma była?

Ja mam w czwartek wejściówkę (kratkówke) i nie wiem jak się nauczę, bo jutro mam od 12 do 18 xDD

Mam nadzieję, że do czasu kiedy będe w 3 LO nie będzie już matematyki jako obowiązkowego przedmiotu na maturze. Przecież ja jej nie zdam. I po co tą matme dawali. ?

Dali ją by utrudnić życie uczniom lub po to byś orientowała się jak zapłacić rachunek. xD
Myślę, ze może już zmienią tok nauczania, bo w Polsce on jest tragicznyyyyyyy....

Tak i później sie dziwić, że mamy w naszym społeczeństwie wyrzutki - same menele, alkoholicy etc.

Ale w porównaniu z innymi krajami umiemy o wiele więcej niż niektóry. Mój kuzyn dwa lata starszy ma takie same tematy jak ja teraz...

Czuje się przez was obrażona. Ja jestem menelem.! Tylko nie cwelem bo jestem menelem.! :D

Sayu przepraszam, jezli cię obraziłam. Chodziło mi o typowym meneli, takich z pod spożywczego itp.

A, to ja pod spożywczakiem nie siedze... Wole biedre.! ^ ^

A u nas Biedronke budują XD Będziemy mieć w takim razie więcej żuli...
Niestety będe mieć daleko  -.-'

bry.

właśnie dorwałam w ręcę ksiązkę z której bede sie uczyc japonskiego. Musze tylkoz a nią zapłacić, a kosztuje. JEDYNE 163 ZŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KUR## i co ja mam robić no? xD ja ją chcę!

Oddaj mi ta książkę, ja z niej skorzystam. xD

Mama, powiedziała, że nie kupi mi motylka -spinki bo dziecinnieje. :(

Juria - kryzys wiekowy. ?

Mam jarane cały dzień. ^^ Jestem na czwartym miejscu z olimpiady z angielskiego na etapie szkolnym XD Nyahaha.


Jestem nienormalna -.-'

A gdzie tam. Ja zawsze uważałam, że mam mniej niż mam. ^^
A spinkę chce bo są fajne! xD

Gratuluję. To i tak sukces. :D

a ja nie cierpię szkoły i mam ja gdzieś.

generalnie mam zły humor....wielkie gomenasai!

też nie lubię szkoły..! Nie zrobiłam lekcji bo oglądałam wiadomości, ale ćsii... no i wczoraj zawaliłam test na japońskim, bo się spóźniłam.. ważne, że nie oddałam pustej kartki. ^^""   I w ogóle miałam też wywiadówkę i wiem, że nikogo to to nie interesuje, ale wprowadzili mi dziennik elektroniczny.. a to znaczy, że opieprz będzie szybciej niż by był. X_X  masakra, ne? ...już nawet podarcie kartkówki nie pomoże zapomnieć o_x

A kto lubi szkołę? Uczą nie potrzebnych rzeczy, które wcale Cię nie interesują, a co najważniejsze nie wszystkie się przydają w życiu.  Jeszcze Ci ludzie..... przynajmniej ja trafiałam na samych głupków i zawsze na koniec się takimi okazywali. Może to ja byłam czarną  owcą, ale te białe mi się nie podobały o.

Nastu już są nawet elektryczne podręczniki. Niedługo szkoły będą takie lansierskie, a i tak tok nauczania będzie leżał. o.O

Ja się pytam: co ma chemia czy fizyka do dziennikarstwa. ? Później się dziwić, że mamy niskie średnie na koniec roku i nie możemy się dostać do wymarzonych szkół.

Oj niestety tak jest zawsze...   Ja elektryczny dziennik mam od początku roku... Żenada!

A ja elektrycznego dziennika nie mam, o!

Zostałam niańką do dzieci -.-'

I jakie masz szczęście. Każda ocena nowa a mama w komputerze siedzie i czyta.

Moja mama nie ma pojęcia o kumputerach, więc gdyby stosowali u nas te elektroniczne dzienniki nic by to nie dało.

Co ta szkoła nie wymyśla... a nauczeni leży. :D - tak ja o jednym.
Nie wiem po co fizyka czy chemia do dziennikarstwa. Szkoda, że nie robią jakiś kółek, jak to w Japonii.

łee, mój ojciec kazał wejść mi do sauny. Teraz mi chłodno. O_o

ja nie mam electro dziennika xDD
nie no. humor mi się poprawił, ale dobija mnie myśl, że...pojutrze poniedziałek.
Muszę się japońca poduczyć i chemi ;/ ech. nie cierpię się uczyć.

poza tym wlaśnie śniadanie jem i zaraz na chór idę. ;/

Pocieszajcie się faktem, że środa jest wolna XD

dla mnie nie jest wolna, bo klasa chce mnie w*ebać w jakąś prezentacje klasy w czymś tam, a potem mam japoński, a trzeba będzie jeszcze do siostrzenicy na urodziny pojechać.. w każdym bądź razie się nie wyśpię xDD
ej.. napisz ktoś jutro za mnie te dwie poprawki X__X

Ciężko coś Wam idzie ten offtop. Oj nie ładnie, nie ładnie.  Macie przewalone, z tymi dziennikami. xD Dobrze,że ja ich nie miałam.. khe khe..
Natsu, Ty biedaczko, pomyśl sobie, że my będziemy spały w ciepłych łóżeczkach.... @_@

Natsu - nie umiesz się wymigać. ?
Mnie chcieli wpieprzyć do delegacji klasowej, no bo sekretarz podobno jestem.
Nie, nie ma mowy! Wolak się nie da! Nie pozwoli na to! Niech inne benkraty idą, po co mnie tam. ? XD

Sprawa załatwiona :D Jak wycho. nic nie wie, to znaczy, że nic nie ma xD Będę spała do południa *-* <33

spaaać xD a jutro wolne. Oł ^^

jeee! xD radujmy sie ludzie! XD

ja się bardzo cieszę, choć jutro mam spr i pojutrze ;D ale cóż. !

teeż mam sprawdzian..
z gejcy X_X

kurde. siedze w szkole i mi sie nudzi. dzień beznadziejny - nauczycieli w większości nie ma bo chorzy i jeszcze są zawody. wrr... po co ja dziś do szkoły szłam. ?

Po to byś właśnie to napisała na forum? xD Niech ktoś za mnie zacznie się uczyć. Mam trzy kolokwia. ;/

Jutro odpoytywanki .... z gegry, franca, histy + spr z wosu. szit fak xD

A ja coraz lepsze oceny o dziwo zgarniam... Jeszcze jutro matmy nie ma bo apel. Tak może być codziennie xD

jezu. masz dobrze... a mi się szykuje laczek na koniec z chemii ;/ xD i po bylo sie dostawac do tego LO? xD

Ja na razie w gim jestem i takich problemów nie mam

ech. w zyciu nie powiedzialabym ze w LO jest tak ciezko.

Kiedyś się uczylam dobrze xD
boże. xD

A ja się nigdy nie uczyłam dobrze i nie będę.  Za leniwa jestem

też jestem leniwa...oj bardzo

Lenistwo rządzi, a chciałabym być mrówką robotnicą. :(  Saki, pocieszę Cie na studiach też jest ciężko, tzn zależy co sobie wybierzesz, ale i tak trzeba się uczyć. ;/

arigato xD

kurde.... *ziew* zaraz na chór idę. tzn na 11 ale muszę wcześniej jeszcze gdzieś do bilbioteki iść.

To ty śpiewasz w chórze?

śpiewam. i bynajmniej nie jest to chór szkolny. co nie zmienia faktu, ze nie lubię już śpiewać. Nie - nie wiem co wciąz robię w chórze xD

heh a ja śpiewać nie umim =(

JA Ci zazdroszczę, że śpiewasz. o :D

Ja się boje śpiewać w domu, boje się że doniczki i wszystkie lustra popękają. Śpiewam poprostu fatalnie. >,<

Ja śpiewam tylko wtedy jak sama jestem w domu, ale i tak nie mam pięknego głosu - chyba, że do chórków metalowych ^^

Ja na muzyce tylko ustami ruszam a plusy za śpiew zgarniam xD

Nie martwcie się ja tez nie mam głosu, a i tak zdarzają się ludziska, co pytają czy ja nie śpiewam gdzieś (?) O.o

Mnie się tak pytają znajomi moich rodziców, czy nie śpiewam, bo skoro umiem grać na gitarze... Głupia ideologia.

taaa... a ja uwielbiam śpiewać, jest jeden problem - nie umiem xDDD nie przejmować sie! ;D

A ja nie umiem śpiewać ani na niczym grać. Mam brak zdolności artystycznych, twórczych i wgl.

ja gram (raczkująco) i wolę to niż spiew.

Ja tam kocham mój bass^^ a jak u mnie ze śpiewem to nie wiem bo niektórzy mówią że nawet inni że nie sama już nie wiem choć ja uważam że nie potrafię śpiewać xP

Śpiewać to najlepiej na jaja i na wycieczkach szkolnych XD

ja tez tak lubię xD a później głos mi wysiada.

Wtedy twój głos chowa się za innymi głosami... =)

Przynajmniej można się pośmiać ^^ A że po takiej zabawie głos wysiada to martwić się można po fakcie...

Ale to dopiero rano. Ja pamiętam jak na po komunijnej wycieczce ksiądz śpiewał. xDD

rano mi się zawsze najgorzej śpiewa. włąsnie powinnam być na próbię chóru xD ale mam nauke ;/

Nam na wycieczce świetnie śpiewało się dopiero wieczorem, bo rano to wszyscy przymuleniu - musieliśmy wyjechać o szóstej rano więc sie nie dziwie.

Ja zawsze tak wcześnie wyjeżdżam bo ponieważ i wgl mam wszędzie daleko.

No ja niby też, choć do szkoły to autobus mam o 7, ale o 6 musze wstać, żeby wyglądać jak człowiek a nie jak jakieś monstrum.

A ja mam szkołę za oknem. Nie mam zbyt ładnych widoków.

Współczuje Tsubi *.* U nas w szkole jest taka dziewczyna co ma dom zaraz koło szkoły - przejebane.

Ale za to może zawszę pójść do domu i się najeść do syta.. ^^ Jak czegoś zapomni- może szybko polecieć do domu. ^^ Są też dobre strony. xD


Czemu mnie się wszyscy pytają czy ja jem. ;__;

No niby tak, ale jak zrobisz jakąś burde to rodzic ma niedaleko...

Juria - mnie się tak pytali jak byłam na diecie. -.-'

też mam szkołę za oknem! Jeszcze teraz tak chamsko załatali mi dziurę w płocie i muszę na około chodzić,  a to oznacza wychodzenie cztery minuty wcześniej =/
A rodzice pracują na drugim końcu miasta i nie ma problemu, że blisko, bo jest właśnie za daleko xDDD
I nie ma wychodzenia do domu, bo ze szkoły cie nie wypuszczą przed końcem lekcji bez kartki podpisanej przez starych i wycho, albo pedagog, ewentualnie psycholog. Z tym, że moja wycho jest pedagog xDDD  ;))
(tak, tak, wiem.. xDD)

Natsu. Masz przechlapane z taką szkołą. :zdziwiony: Ja sobie wychodziłam do sklepu, który był dość niedaleko. ^^ A woźne nas wypuszczały, choć coś tam pod nosem sobie mruczały, ale dało je się uprosić. :D Psycholodzy są dziwni, przynajmniej ja takich na swojej drodze spotkałam. O.o



WolaKu, w tym problem, że ja nie stosuje żadnej diety, choć zazwyczaj się pytają o to, po oznajmieniu ile tak naprawdę ważę. -.-'

U nas nie wypuszczają już ze szkoły, bo chodziliśmy na papierosy lub na piwo w uliczke albo za taki niewielki supermarket.

Juria to aż tak mało ważysz, że się pytają. ?

U nas palili za szkołą, ale z tego co wiem, się wycwanili i zrobili kamery. Życie ucznia, jest trudne... o.O Po za tematem szkoły... czy Polacy nie znają słowa MYDŁO? Od niektórych tak brzydko pachnie, że nie da się wysiedzieć w autobusie. ;/


Mam niedowagę i ważne 36kg. (to nie jest tajemnicą, już się spotykałam z opinią, że mam anoreksję.)  Jednak nie mam nic z tarczycą czy też problemów z jedzeniem. Taki po prostu mam organizm. :)

Ugh, znam to - jade autobusem do szkoły albo z i ten smród. Fee... Najgorzej to jest z chłopakami po wf - śmierdzą potem i idź tu wytrzymaj na lekcjach.

No to się w sumie nie masz czym przejmować. Ja waże np 59 kg, ale tylko dlatego, że jestem wysoka i mam grube kości.

Co tam  w autobusie... ja mam w klasie trzech chłopaków, którzy chyba nie wiedzą co to woda, czy proszek do prania.. z jednym mnie posadziła na histroii, a drugi siedzi za mną...  żeby było lepiej jak oglądaliśmy film, trzeci zajmował się telewizorem, który stał koło mojej ławki.. w tedy zastanawiałam się od kogo gorzej śmierdzi xD jest jeden plus. ten pierwszy mi pomaga w historii xDDDD

co do wagi, to 59kg to mało X_X zmieńmy temat... czuje się już wybitnie gruba..

Geez. Na prawdę Polacy powinni zainwestować w mydło i proszek do prania. o.O To nie jest drogie, a przynajmniej się nie śmierdzi. Ja miałam taką koleżankę i postanowiłyśmy jej lekko zasugerować, że niezbyt ładnie pachnie. xD Kupiłyśmy jej na gwiazdkę jakiś zestaw do kąpieli. xD


Wolaku, nie mam czym się przejmować, ale za którymś razem mówienie, że mam anoreksję, robi się dość denerwujące. Natsu, daj spokój. Nie jesteś gruba. Na zdjęciach tego nie widać. o.O

Natsu - nie przesadzaj, bo sie do Ciebie przejade i Ci porządnie w łeb dam, o!

ale ja na prawdę jestem gruba! T^T a na zdjęciach nie widać bo jestem proporcjonalna xD

Przesadzasz Natsu, naprawde.



Ano, przypominam że możecie wybrać jaki chcecie nowy nagłówek na forum w dziale 'Ogólnie o forum' - temat 'Sprawy organizacyjne'. !

wybrałam^^ Zarombiste są :D

Zrobiłam jeszcze jeden, ale zostawie go na czarną godzine ^^"

a zapokażesz?^^

Nie, raczej nie. Kiedyś może, ale teraz niech sobie spoczywa spokojnie zapisany na moim komputerze.

Coś ucichło w offtopie O.o"

Tez to widzę, zabrakło tematów to milczą. xD

Pare osób to ucichło już od kilku dni.

Chora jestem, jakoś nie mam chęci do pisania...

Też jestem chora, a nie mam co robić nawet.

Ja powinnam w łóżku leżeć bo mnie brzuch boli i łeb nawala... Ale nikogo w domciu ni ma xD

Ach dobrze jest mieć zajebistą odporność, ostatnio chorowałam w lutym, bo mój kochany tatuś jaką straszliwą infekcję przyniósł, a tak to zwykłe przeziębienie mnie nie jest w stanie ściągnąć do łóżka. ^^

Czy tylko mnie denerwują reklamy na forum?

Ja tam odporność też mam dobrą, bo ciągle na lekach siedzie, ale mi pizza zaszkodziła... Wiem, głupia sprawa.
Mi tam one nie przeszkadzają.

A mi na moim komputerze nie wyświetlają sie. Ale u mojego brata tak - denerwujące - fakt.

Jak to zrobiłaś, że nie masz tych reklam? Mnie doprowadzają do nerwicy, bo nie mogę normalnie funkcjonować po forum. ;/

Eee... Nie wiem. ? Na żadnej stronie nie wyskakują mi reklamy, a zanim formatowałam dysk były - pewnie coś w ustawieniach w Twojej przeglądarce trzeba zmienić.

Świetny avatar Juria. ^^

Ja nie widzę żadnej reklamy. Może to od przeglądarki zależy?

Hm. Macie blokadę, to pewnie dlatego, ja bym musiała sobie ściągnąć, ale mam lenia. ^.^

Dziękuję. ^^

A później znowu będziesz narzekać na reklamy XD

ja u siebie korzystam z Mozilli i reklam nie mam, ale w szkole na Explorerze są..  faktycznie, to denerwuje xD

pozwolę sobie się tak nieładnie wepchnąć w rozmowę, a co! XDD
NATSUKO, KOCHAM TWÓJ AVATAR.!!! *///////////////////////*

Na coś w końcu muszę narzekać, to będą to reklamy. xD
Mozzile to i ja mam, ale jednak posiadam to coś irytujące. >.<

Szczerze współczuje xD

Nie wie ktoś co zrobić w tej Mozilli żeby była po polsku. ?

ja mam po polsku.. X_O

A przypadkiem nie ściągnęłaś angielskiej wersji?

Wygląda na to, że tak. Kurde to trochu wkurzające jak są nazwy po angielsku a ty nie wiesz o co chodzi. Jakbym miała jeszcze odpowiednik polski to mogłabym to znieść.

Musisz ściągnąć polską wersje

Łeee... Czyli musiałabym wszystkie wtyczki, karty i bzdety dodatkowo instalować od nowa. Dupa - zostaje po angielsku, mam gdzieś że ojciec nie będzie umiał się obsłurzyć - tym lepiej dla mnie. XD

Widzisz, są tego plusy xD

Taa.

Jest sobota i coś pusto na forum...

Odsypiają robocze dni męki zwaną szkołą. xD

Jak dobrze, że przez ten tydzień mnie w szkole nie było. XD

Wagarujesz! Nie ładnie, nie ładnie!... tak tak wiem, ze byłaś chora. xD Ale to i tak wagary! ^^

Mnie od czwartku nie było. Jak zobaczyłam ile mam matmy do przepisania to se powiedziałam NIGDY WIĘCEJ!

Ja jeszcze nie widziałam ile pisali i mam nadzieje, że prędko nie zobacze. Szkoda mi tylko, że na polskim nie byłam - mamy tematy o II wojnie światowej, które bardzo lubie.
A wagary miałam w poniedziałek na matematyce - siedziałam z koleżankami w szatni, bo miała być kartkówka. Jakimś cudem znalazła nas tam nauczycielka od informatyki i zawiadomiła, że siedzieliśmy w oparach dymu tytoniowego. Najgorsze jest, że rodzic ma podpisać oświadczenie o tym zdarzeniu. Pff.

Ale jazde miałyście

Najgorsze to jest z tym rodzicem - musze wymyślić jakąś ścieme żeby matka podpisała.

Nie łatwiej podrobić podpis? xD

Mają sprawdzać, czy nie podrobiliśmy - będą dzwonić do rodziców i się pytać czy faktycznie podpisali to oświadczenie.

To macie już problem...

Coś wymyśle, a jak nie to może zapomną. ^^

Khę~ To tak jak ja w podstawówce z koleżankami siedziałyśmy - nie śmiać się - w łazience, bo tam było cicho i nie usłyszałyśmy dzwonka, akurat się matma zaczęła, cóż spóźniłyśmy się 20 minut i wysłano nas do pedagoga, bo rzekomo bałyśmy się prac domowych. ^^

Przecież łazienka to jedyne miejsce gdzie można się schować! xD   Ja tam zawsze siedzie z koleżankami w łazience i krzyczę przez okno.

hah, a u mnie w szkolnej łazience jest palarnia~. dlatego nienawidzę tam wchodzić >O<'

u mnie też jest palarnia, ale tylko w  prawym skrzydle x33 ta druga jest bezpieczna, ale że znajduje się w 'korytarzu językowym' jak kiedyś z koleżanką stwierdziłyśmy, że jednak nie wytrzymamy całej lekcji i poszłyśmy już po dzwonku, wychodząc dowiedziałyśmy się, że paliłyśmy... Mamy taką jedna nauczycielkę od francuskiego, która bardzo chciałaby przyłapać kogoś na jaraniu xDDD

Nauczycielki mają problemy ze sobą i tak naprawdę nienawidzą swojej pracy!^^ Co do łazienek w liceum była ona palarnią u mnie , a w gimnazjum była po prostu łazienką. xD

Nie pytać się co ja robię o tej porze na forum... khę khę~ ^^

witam czule. ;D

ne, ne ,ne, ne Saaaaki <3 wróciłaś do nas! ^^

hai ^^

ech. nauka niestety jest pożeraczem czasu.

Racja. Jest pochłaniaczem czasu i lenistwo też. Akurat to drugie to raczej mnie pochłania.

Gdzie Twój av z hide? ;( A tak w ogóle to teraz kogo masz na nim? o.O

obecnie brak ;D
Yoshiki z X Japan <333

http://i47.tinypic.com/2ymgkg5.jpg to jest to foto z mojego ava w całości <333333

Nie skojarzyłam, ze to on. x_X Pewnie dlatego, ze mało zdjęć z nimi widziałam. ^^ Ale jest tu sexy! *_*

Aż ślinka cieknie na widok Yoshikiego XD

WolaKu. napisał:

Aż ślinka cieknie na widok Yoshikiego XD

prawda? XD ja nigdy za nim nie przepadałam, ale to zdjęcie jest niczego sobie *o*

Ja tam się nim nie zachwycam, ale spójrzcie na jego klate, no! Orgazmu idzie dostać...

mwahah. pewnie. <3

jezu...on ma 44 lata. a jest boski xd

Starsi faceci są najlepsi. To nic, że jest w wieku mojego ojca. ^^"

oł! oł! oł! Yoshiiiiii-sama! *-* Kocham go! Jest cudowny! *O* A to zdjęcie, to zgonia normalnie <69

ano. jest jest ^^

i to tak na maksa! zostałam nawet okradziona z jego zdjęć =_="

I znowu w offtopie jest cicho O.o"

o Yoshikim mogę dalej mówić.  ;DD

dzięki niemu się kochnęłam w muzyce klasycznej.
ech 'Seize the light' i 'Amethyst'

Muzyka klasyczna. ? O.o" Szczerze to mam jej dość, bo w każdą niedziele mój ojciec jej słucha.

Muzyka klasyczna jest wspaniała <3 Wiolą czela i skrzypce wymiatają. ^^

Nie no, co wy. Skrzypce, fortepian mogą być ale wmieszane, ale takie klimatyczne piosenki (np. do Versailles - tam używają w jakiejś piosence fortepian i brzmi to spoko), ale tak bez gitar i całej reszty nie moge słuchać.


http://www.smog.pl/wideo/30067/kretynsk … _padniesz/

kocham fortepian... i skrzypce też! *-* i kontrabas <3 ^^

a ten filmik.... Japonia to cudowny kraj! <lol2>

Ten teleturniej mnie rozwala, ten pierwszy facet co jechał hulajnogą w szczególności - ta jego spódniczka różowa. XD

co do klasycznej....ja też nie nałogowo ani nic, ale kurde...
to pare kawałków, które jeśli macie ochotę obczajcie

Yoshiki - Seize The Light <333
http://www.youtube.com/watch?v=wCyExXI0WCM

Yoshiki - Amethyst
http://www.youtube.com/watch?gl=JP&hl=j … cdA&fmt=18

Yoshiki - The Last Song (to warto zobaczyć...slicznie komponujący się fortepian z orkiestra w okolicy połowy)
http://www.youtube.com/watch?v=_eQ8gK5v8KE

Ciekawe połączenie - Yoshiki + Nicole Sherzinger w wersji classic ;D całkiem niezłe, choć laski nie lubię, ale głos w tej piosence mi się podoba.
http://www.youtube.com/watch?v=y85Ri7eb … re=related

No i moja absolutna miłość. Pierwsze w życiu wysłuchanie wprowadziło mnie w stan osłupienia.
http://www.youtube.com/watch?v=QELIi9TM7tw

Kudasai ;)

Pouczy się ktoś za mnie na biologie. ?

Ja powinnam się nauczyć na moje jutrzejsze dwie, ale nie idę na lekcje. Szkoła mnie zwolniła ^^

Eee. Jak to cie szkoła zwolniła. ?

Jakieś dzień patrona mamy i kazali mi iść jako kibic. Dwie godzinki posiedziałam i wolna. A jutro tylko do kościoła i do szkoły na chwile bo szkoła ma święto a ja w samorządzie jestem.
Ale żem się rozpisała xD

a ja jestem chora i też mam wolne, ha! XD [ale jak pomyślę sobie o tym nadrabianiu wszystkich lekcji, to aż mi się słabo robi >O<']

Mi tak samo. A co jest najlepsze?  Okazało się że powinnam być w szkole... Miałam wrócić po tym kibicowaniu ale w domciu siedzie. Lipa będzie. Ale po co tylko na 3 lekcje ?

A ja mam jutro mikołajki w szkole, więc może będzie trochu luzu XD

ja mogę się na biologie pouczyć! ^W^  co bierzesz?^^
Nie było mnie  w szkole od wtorku.. jak sobie pomyśle, że mam zeszyty przepisywać, to mogłabym posiedzieć w domu do czerwca =_____=

a ja mam w sobotę zjazd, więc mam nadzieję, że wyzdrowieję i mama nie będzie stawiała oporów przed tym żebym poszła XD ale już jutro będę się musiała zabrać za lekcje u.u

Natsuko napisał:

ja mogę się na biologie pouczyć! ^W^  co bierzesz?^^

Dzięki za chęci, ale już nie trzeba. Miałam dziś test - nie ma to jak pomoce naukowe (czyt. ściągi) i kilka słów zerżniętych od koleżanki. XD


A ja chyba znowu będe chora, bo coś mam problemy z katarem i gardłem - od paru dni w szczególności na matematyce oddychać nie moge...

Jak byłam w podstawówce miałam to samo. Wysiedzenie na matmie jest niemożliwe! Ja wycieczkę mam w poniedziałek...

Ja też chce wycieczke, ale już pewnie nie pojedziemy w związku z incydentem na ostatniej imprezie - chyba andrzejkowej - panowie z klasy się upili i było podobno ciekawie, no ale mnie nie było.
A dokąd jedziesz. ?

Do Olsztyna . Do kina na Opowieść wigilijną. U mnie na szczęście chłopaki jeszcze nie piją xD

Niby nic ciekawego, ale lepsze to niż siedzenia w szkole na lekcjach.

spać <3

u mnie chlają jak głupi. i przez to nie mam wycieczki w tym roku~.
ja też chcę do kina podczas lekcji! XDDD nam babka cały czas truje, że tak już nie można o.o;;;

No u mnie nie chleją bo w gimnazjum jeszcze im nie wypada. Ogólnie jakaś grzeczna klasa mi się trafiła .

Też jestem w gimnazjum (w sumie już kończe), ale i tak piją. Pierwsze klasy też.

a ja I LO. w gimie pili i tu tez ;D

I mnie tylko moda na palenie, ale jedna nauczycielka tak pilnuje że za często nie mają jak. Jeszcze policja patroluje na około szkołę na przerwach...

łoł O.O to nieźle.

wiecie co?
wiem, ze nudna jestem,
ale...nie spałam 2 noce z rzedu (moje pierwsze w zyciu nieprzespane noce!!!)
i umieram. ide spać.

To miłych snów Saki XD

Papierosy i alkohol to u nas jest codziennie - wystarczy iść w uliczke albo za szkołe czy nawet do szatni. Ostatnio chodzą u nas plotki, że pare osób obstawia jakieś narkotyki...

ja też w gimnazjum jeszcze.. ostatni rok się męczę u.u u mnie chodzą palić na osiedle obok, mają tam swoje miejsce przy śmietniku i trzepaku XD a i tak wszyscy nauczyciele o tym wiedzą.

takie miejsca o których niby nikt nie wie....znajome ^^

btw. KOCHAM JUNJOU ROMANTICA!!!!! i zaraz umre bo całe obejrzałam,
chce 3 serie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ahahah, ja też kocham junjou romantice. chociaż nie oglądałam XD to tak samo jak death note [tak, tak. po świecie chodzi fanka anime, która nie oglądała death note'a XD] i kuroshitsuji XDD kocham je, bo wiem, że mi się spodobają, ale nie mam weny na oglądanie ich. tak, wiem, ze to mega głupie, ale no cóż XDDD

znam to ;D tzn mialam tak z death note'm ale w końcu obejrzałam ;D i ooh!! ^^

Ja oglądałam rok temu. Film jest taki sobie... W wakacje na AXN leciał xD

A ja uważam, że film jest lepszy. Anime ciągło się okropnie i już po 10 odcinkach miałam dość.

ja w anime sie bardziej wkręciłam. później sie rozkręca panno admin ;D
no ale mniejsza xD są rożne gusta i to toleruje i rozumiem ;)

Wiem Saki, oglądnęłam całe anime z trudem - było chyba 30 odcinków i miałam dość. Ale to zależy od gustów.

Ja obejrzałam całe i się smuciłam że jest za mało. Taki tragiczny koniec!

Prawda. ;)

Btw. DZIŚ MIKOŁAJKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jakie prezenciki dostałyście? ;)

Jak ja nie lubię Mikołajek - w szczególności klasowych - nikt nie potrafi sprostać moim wymaganiom.

no jak to? ^^ takie wymagania? ;)

Dla tego ja nie mam w klasie mikołajek. Wymieniam się z koleżankami i zrobiłyśmy sobie koncert życzeń. Ja będę mieć poduszkę z Ogurim! hi hi  A w domu dostałam 30 zł i dwie paczki cukierków.

ja widziałam tylko film ^ ^;; właśnie w wakacje na axn XDDD
a ja tam nie uważam Mikołajek za święto XD

Saki napisał:

no jak to? ^^ takie wymagania? ;)

Zdziwiłabyś się Saki jakbym ci całą listę przytoczyła...
Zresztą u nas w szkole mikołajki są na zasadzie kto więcej wyda - choć mamy ustalony budżet mało kto się go trzyma.

a mi szkoda kasy na moją klasę, jest głupia. i tak zawsze każdy kupuje każdemu ten gotowy zestaw w pierwszym lepszym markecie... w tym roku mieliśmy mieć już tak na poważniej [bo to ostatni rok blah blah blah], ale nasza stuknięta wychowawczyni dała nam karę i nie będziemy mieć w ogóle losowania XD

To ona jakaś głupia. Mi się taka wychowawczyni trafiła, że nie wie co znaczy kara... Tylko czasami powie że nie ładnie tak robić , jak coś chłopaki zrobią i tyle. Niby muzyki uczy, ale słuch ma jak...

u mnie w  gimie były prezenty takie jak:
- kołpak
- siano dla chomika
- ser żółty
- szmaciana lalka
- takie gówna do zakrywania na kontakty xD

ech ^^

Tsubi my mamy podobnie (tylko mnie uczy babka od wosu), choć ostatnio coś zaczęła reagować, ale wciąż słabo...

To zaczyna się u was coś dziać. Moja uczy w 3 szkołach i ledwo ją można zobaczyć dwa razy w tygodniu.

Nasza tylko u nas siedzi w szkole, bo z jej masą ciała wiele się poruszać nie może i niestety widujemy ją codziennie.

To wam nie zazdroszczę.

No cóż, jakoś musimy żyć. Szkoda, że naszą wychowawczynią nie jest babka co uczy nas polskiego - jako jedyna potrafi nad nami zapanować.

U mnie jest to samo. Tylko ostatnio jakoś na nas się obraziła...

O kurde, 15 strona.. Poszaleliście X_O  Z całym szacunkiem, ale nie chce mi się tego czytać x33

Natsuko nie musisz, możesz wepchać się w temat XD

Mi tez by się nie chciało... Heh

Kurde. Ja chce już mieć przerwe świąteczną! Za dużo nauki - nie wyrabiam.

Muhahaha! A ja do szkoły idę dopiero  w poniedziałek.  Ale jak sobie pomyślę, że mam nadrabiać dwa tygodnie i pisać sprawdziany, to mi się odechciewa czegokolwiek XDDD
Ludzie, do poniedziałku mam siedzieć w domu! Ja tu zdechnę. Wynudziłam się już za wszystkie czasy w szpitalu, a mam jeszcze przed sobą trzy dni w domu!!!

Wspólczuje, coś to robiła, że byłaś w szpitalu. ? ;>

Siedzenie w szpitalu jest najgorsze! A zwłaszcza w wakacje jak ja leżałam...
Ja tam teraz mam jeszcze 3 prace klasowe do napisania. Jakoś tam będzie .

ah.. też mam pracę klasową do napisania... to jest straszne, zwłaszcza, że lektury nie czytałam x33  Ale może uda mi sie przekonać mamę, żebym mogła jutro iść.. gdzieś.... na powietrze >_>

Zmieńcie temat!!!!!!!! xD
nie o szkole xD

za naście dni święta.. ;D jakieś plany? ;*

Czekam jedynie na przerwe świąteczną, na same święta nie, bo za bardzo nie lubie.
I trzeba wymyślić gdzie się podziać na sylwestra...

ohh, jak ja nie mogę się przerwy świątecznej doczekać... nie wyrabiam w tej głupiej szkole =.=''' już od jakiegoś miesiąca nie chce mi się uczyć XDDD
ja już mam na sylwestra plany, mam nadzieję, że wypalą xD

tak.. mi rodzice dziś plany popsuli... "Nigdzie na sylwestra nie pójdziesz!!!" No to ja juz sobie towarzystwo załatwiłam... już się szykuje,  a oni dziś do mnie, że chcą gdzieś pójść i, że ja też mam gdzieś iść -____-


PS. pozdrowienia od Katki!^^

dzieki za pozdro.

co do sylwka...hm...namówisz..musisz ;DD
święta chce!! RAJT NAŁ! xD

mi tó, mi tó! XDDD święta są fajne! kocham świąteczne żarcie XDDD

a ja jem tylko barszcz, uszka i pierogi.. pierogi tylko dlatego, że można znaleźć grosik na szczęście.. A do tego wydłubuję z nich wszyściutkie grzyby XD Ja najbardziej kocham rozdawanie prezentów! Nie dlatego, że prezenty, tylko dlatego, że zakładam czapkę Mikołaja i podaje całej rodzinie nad stołem paczki xD
I mam pytanie! Ma ktoś tabulaturę, albo akordy do jakiś kolęd? Byłabym wdzięczna!^^

Natsuko napisał:

I mam pytanie! Ma ktoś tabulaturę, albo akordy do jakiś kolęd? Byłabym wdzięczna!^^

Mówisz - masz: http://www.chords.pl/chwyty/koledy/




Saki nie dam Ci bana, czy ostrzeżenia, bo caps ne rozwalił forum, ne. ? Ale powiem Ci tylko, że z tematem urodzin hide możesz przejść do J-music >> hide. :)
I tak w ogóle to lubie Twój avatar XD



A u nas pada śnieg. ^^

mój av? tez go koocham ^^
i ten. chciałam przejśc do tamtego wątku, ale pisałabym posta pod postem, więc tak jakoś wyszło ;D

po dłuższym zastanowieniu przetransportowałam mojego posta do watku j-music -> hide XD

Ah! Arogatou Adminko^o^ Teraz jeszcze trzeba kupić strunę x33 Może do świąt zdążę XD

Jedzenie zawsze jest najlepsze. No i prezenty... U was też śnieg pada?

U mnie nie bo za granicą jestem.
Ogólnie to u mnie ciepło jest

To współczuje. Śnieg jest fajny!! ^^ Idę się z psem właśnie bawić xD

Oh. Jak mnie dawno tu nie było. o.O Ile to już lat  2, 3 ? ^^
Nawiązując do tematu.. podobnie jak Adminka, nie przepadam za świętami. Na stole jest tylko więcej do jedzenia, a prezentów to ja raczej nie dostaje, tylko fundusze na nie. xD Niestety u mnie śniegu nie ma. :(

No właśnie Juria - coś ucichła Twoja osoba.

Na święta też dostaje fundusze. Nikt nie potrafi wymyślić dla mnie prezentu co w sumie jest dobre, bo nie musze mówć ze coś mi się podoba, a tak na sero nie jest.
A jedzenie świąteczne jest fee. Później musze diete stosować, bo moją wage idealnie dopraowaną szlak trafia, że tak powiem.
Coś ten śnieg popadał i teraz dupa nie ma, no.



Ja mam takie pytanie: czy możecie już sobie zmieniać tytuł, żeby zamiast 'Użytkownik' wpisać coś swojego. ?

Można^^

Dlaczego u mnie śnieg nie pada?! T^T

ja już kiedyś mówilam, ze wolałabym kasę, ale cóż..

TEŻ ŚNIEG U MNIE PADA <333

Moja osoba, przepadła gdyż mam ważny egzamin we środę i nadal edukuję się do niego, co idzie mi niezbyt ambitnie o. Dobrze by było jeśli by te fundusze zaspokajały to czego pragnę, a jak zwykle nie jest to zbyt tanie.  Co do świątecznego stołu - ja uwielbiam jeść. :)

Dziś do mnie śnieg zawitał oraz chłodny zefirek. Szkoda, że tak mało puchu. ^^ Natsuko, wszystkich kiedyś biała powłoczka dosięgnie. :>

Kasa jest najlepsza! Ale moja rodzina tego nie rozumie.
Śnieg nie pada ale nie topnieje.

Śnieg popadał wczoraj - teraz wszystko szlak trafia: topnieje, robi sie ślapa i ciapa, a w trampach dalej chodzić nie moge -.-'

u mnie juz topnieje. mam nadzieje, ze temp troche spadnie i w wigilie bedzie białoo ^^

Ja chce śnieg na ferie dopiero, bo brat będzie przynajmniej jeździł na stok i będe mieć spokój.

Też mam taką nadzieję! Brzydkie święta bez śniegu..

Yhm.

wigilia + śnieg = 100 % udanych świąt.

Hm. Nie sądze aby na święta były białe tak jak dawniej - teraz tylko czasem pruszy i tyle.

No... Przez tą zmianę klimatu tak jest...

ale na południu ma być -25 xDD

Od nauczycielki geografi słyszałam, że ma być -30.

Jak widzie każdy ma inną wersję. Ja tam lubie jak jest zimno, ale nie za bardzo..

Biała wigilia.. Nie pamiętam już tego! Za to pamiętam jak w Lany poniedziałek rzucałam się śniezkami, ale to było w marcu i to było w Kielchach =_=

(Gome za błędy jak pierwszoklasita, ale w Mozilli podkreśla, a Explore to shit! x33)

Jakie kurde -30? Pozamarzamy Oo. Mi styknie -1 oby tylk obył śnieg w święta. A nie... śnieg jest zawsze kiedy jestem chora. Tak jak teraz np.

Ja zawsze w święta jestem chora. To tradycja!

Natsuko napisał:

Za to pamiętam jak w Lany poniedziałek rzucałam się śniezkami, ale to było w marcu i to było w Kielchach =_=

Ja też to pamiętam - w małopolsce było podobnie XD

Po co nam zamrażalka? Wystarczy żywność w zimę za okno wystawić. :]
Później i tak będzie się  pisało "ja chce już lato i wakacje". ^^

No, pewnie tak. Polski naród potrafi tylko ględzić i narzekać...

O to jest prawda prze panie! XDDD  Ale wyobrażcie sobie, że u mnie już chodzniki białe. Dzisiaj ledwo ze szkoły do domu doszłam, a mam do niego kilkadziesiąt metrów X_O ..no może więcej niż myśle, ale bliziutko X_O

Ja tak na przystanek nie mogłam dojść rano (jakieś 20m od domu) - tragedia. Dodatkowo jeszcze stać i czekać aż łaskawie autobus przyjedzie, który nawet nie był ogrzewany...


Niech ktoś wymyśli nowe meme XD

Czekając na autobus czułam się jak warzywo w zamrażalniku. Opadły mi ręce, nogi i mózg, ale co by nie było kocham zimę! ..... jak siedzę w pokoju przy grzejniku.

A takie siedzenie przy gzrejniku jest zarombiste :D  Poduszka pod tyłek, książka na kolana i jest cieplutko. ^W^  ...Herbatka do tego ^^

Niech wsadzą grzejniki do tych autobusów w końcu, bo nie będe jeździć...

Miałam to wcześniej mówić, ale zapomniałam.
Wolaku, masz cudowny avatar! *o*

Ja nie muszę autobusami jeździć xP   I przy grzejniku nie siedzie ,bo w piecu pale i tam jest cieplej.

Nawet jak bym nie chciała siedzieć to i tak przy nim siedzę. Mam biurko umiejscowione blisko grzejnika . Za to robię sobie "europejskie" kotatsu - stopy na grzejnik. xD

Też tak robie! Ale po niedługim czasie zaczynają mnie bolec plecy xDD

W święta zawsze choruje, ale chcę zeby ten śnieg został!! xD

Miłęgo dnia dziewuszki.
Ja mykam na chór ^^

To że ja jestem chora na święta to tradycja. Chociaż nie muszę nic robić, żeby ,,leżeć" w łóżku...

Natsuko napisał:

Wolaku, masz cudowny avatar! *o*

Dzięki - robiłam na szybkiego.

Juria napisał:

Nawet jak bym nie chciała siedzieć to i tak przy nim siedzę. Mam biurko umiejscowione blisko grzejnika.

Ja też, ale moje gitary prędzej się grzeją, bo mają jeszcze bliżej.

hm. A teraz pytanie nie nawiązujące do obecnego tematu. Co rozumiecie poprzez pokazanie na koncercie "fuck you" do zespołu/artysty?

hee? O_O
funservice! xDDDD To słowo przychodzi mi na myśl, kiedy tylko mśsle o scenie, więc... xD

idę spać znów! xD normalnie kocham święta ^^ oyasumi

Miłych snów Saki ^^
Przy okazji świetna sygnaturka XD

Juria napisał:

Co rozumiecie poprzez pokazanie na koncercie "fuck you" do zespołu/artysty?

Oburzenie, niezadowolenie fana z występu, czy coś takiego...

Zgadzam się - świetna sygnatura. xD

arigato ;]
trzeba celebrowac święta ne? ;D

He he he noo . Już jutro ostatni dzień w szkole..

Nie chce mi się iść jutro do szkoły i grać na gitarze do... kilku ciastek, barszczu i czegoś tam. -.-'
I do tego apel...

Ja też mam apel. Nauczycielom się spodobała angielska kolęda mojej klasy i musimy po jasełkach śpiewać.

za to moja szkoła jest zacofana i apel będzie: "P********e o szopenie. odwidzenia" =_=
ale koniec semestru... no dziewczynki, jak tam oceny? :D

u mnie apelu brak...impreza wigilijna na 10:30 xD siedze godzinę zeby sie najeść, pośpiewać i potulić moich przyjaciół i wracam spać xD

później...

o 17:00 jestem na chóralnej wigilii gdzie też siedzę godzinę, jem, tulę znajomych i wracam spać

ah...kocham to ^^

Natsuko napisał:

ale koniec semestru... no dziewczynki, jak tam oceny? :D

Mam średnią 3.8 XD *raduje się ze swojej głupoty*



Nigdy więcej nie przyniose na wigilie klasową gitary. Niedość, że pokrowiec cały upaćkany to jeszcze musze wymieniać struny. A najlepsze jest to, że przyniosłam gitary tylko na 3 kolędy.
I do tego zgubiłam moje nowe rękawiczki T.T

Oj to współczuje. A moje oceny to jeszcze nie wiadome. Nauczyciele mieli nam powiedzieć ale jeszcze większość sprawdzianów nie sprawdzili. Na mój zeszyt z polaka już 2 miesiące czekam..

I to się nazywają polscy nauczyciele - nigdy nie oddadzą na czas, tylko na koniec roku czy semestru.

Ja o ocenach dowiem się 6 stycznia po zebraniu. ;D
powinno być... ok 4.0 ale zobaczymy. nie jestem i tak zadowolona,
ale niewazne. Są swięta ;)

Chce 5 z polaka, menda dała tylko 4...

No a jak tam przygotowania do świąt. ?
Ja póki co staram się wymigać od pomocy w kuchni, młodszego brata udało mi się wrobić zamiast mnie. ^^

Ja nic nie robię. nie muszę ^^
prezenty będą najs i generalnie jest ok,
ale nie mam dziś nastroju, więc dziś was zostawiam
Wesołych ;*

Ja tylko kotlety smażyć musiałam. A tak to cały dzień spałam . Jak ja lubię takie dni. Eh, u was też pada deszcz??

TAK! Pada deszcz! >.< *foch-for-ewer* (<<-------objęte prawami autorskimi XDDD) A już myślałam, że będą białe święta, a tu taki lipton w piramidkach i to jeszcze z marakują :< No na maksa... a średnia... hmm.. nie liczyłam jeszcze, ale uwaga: 4 z majcy! 4!!! *ołjea*ołjea* :D A trzy razy pisałam kartkówkę  z tej algebry! xDD

A u mnie deszcz nie padał, chyba. No ale śniegu już prawie w ogóle nie ma. A myślałam, że będe jeszcze mogła ulepić bałwana i bić się na kulki ze znajomymi. T.T

ja tylko na chwilę by życzyć wam pięknych świąt. Żebyście byli w gronie osób, które kochacie ;)

WESOŁYCH ŚWIĄT! <33

idę wpaść w szał przygotowań do wigilii :*

przyłączam się!!  WESOŁYCH! :D muah^^  :**

co prawda nie składam życzeń, bo uważam to za głupote jak i całe święta, no ale Wesołych ^^

ale cicho.........
Kto mi posprząta w szafce z ciuchami?! T^T Zero chętnych? No cóż.... Będę musiała to zrobić sama...... Ugh. *przestrach w oczach*

Cisza to racja, bo święta są, znaczy po, no ale...
Mi tak ktoś może posprząta cały pokój. ?

święta.. całe święta spędziłam przed YouTube oglądając filmy w powalającej jakości. xD
A  w pokoju to ja mam już prawie trzy dni czysto :D No przed świętami mama mnie zmolestowała o porządki xD

A ja dopiero wstałam i nie wiem jeszcze co się dzieje... Na szczęście nie mam co sprzątać xD

Jak ktoś ma ochote to może do mnie wpaść posprzątać, zawsze mam bałagan, nawet jak są święta.
Chyba zaraz pójde spać, bo ledwo na oczy widze. A myślałam, że Marilyn Manson mnie pobudzi...

U mnie jest czyściutko i ładnie pachnie - konwalią! Więc niestety, ale nie mam na co narzekać.
Po za tym Pani adminka myśli, że znajdzie jakiegoś łosia do darmowego sprzątania? o.O

Dzień doooobry n________n~
Dzisiejszy dzień, to szczęśliwy dzień, drodzy forumowicze : O
Zaprawdę powiadam Wam. Gdyż dziś jest dwudziesty ósmy grudnia, a przecież wszyscy wiedzą,
że dwudziesty ósmy grudnia to... ee. nie wiem. Ale można coś wymyślić jeszcze :3
Tak czy inaczej dzisiaj jest wolny poniedziałek, a wszystkie wolne poniedziałki to szczęśliwe dni XD
Więc mam dzisiaj bardzo dobry humorek i kocham Was wszystkich :33
I mam ochotę gadać bzdury na jakiś ciekawy temat, ale jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.
Chociaż ostatnio chyba snułam dość absorbujące rozważania o wyższości Kuro lolity nad Gothic Lolitą... o.o Czy coś w ten deseń XD
Gosh, wszystkie moje wypowiedzi są takie długie, a mimo to tak bezsensowne :X Niech ktoś przyjdzie i mi powie, żebym zmieniła dilera czy coś...

kochasz mnie też ;3? aaawh! *kocha Cie też*

dobra. badziewnie to brzmiało ;D
ale wolne poniedziałki SĄ najlepsze. ^^

Juria napisał:

Po za tym Pani adminka myśli, że znajdzie jakiegoś łosia do darmowego sprzątania? o.O

Dokładnie, ja nie mam weny do sprzątania, ale może coś się wymyśli żeby matka nie weszła do pokoju. ^^"


A ja nie lubię wolnych poniedziałków, bo się wyspać nie moge to raz, a po drugie w wolne poniedziałki mam zawsze próbe, tak jakby środa nie mogła być. Pff.

yaaaaayz :3

gosh, romansuję z matematyką właśnie x______x
umrę przy tym x____x

Matematyka  jest spoko... jak dla mnie.
Wolne poniedziałki są fajowe! Można se książkę przeczytać...

Ja nie umiem liczyć :X
Potrafię siedzieć przed zadaniem tekstowym i poprawiać w nim błędy stylistyczne, ale nie umiem liczyć :X
Jestem po prostu za głupia, przykra prawda~

ooł. matma? nie za bardzo lubię, ale romans z chemią to dopiero wyzwanie ^^

Chemia - wielkie zUo.
Matematyka - to wszystko na logike, czasem trzeba pomyśleć, ale tak źle znowu nie jest.

Gosh, ja już wolę chemię niż majcę :X
Moja logika zawsze była dość pokrętna, więc nic dziwnego, że sobie nie radzę :X

Chemia, popieram to wielkie zUo, choć zawsze miałam dobre oceny z niej, ale nie darzyłam ją sympatią. Ach.. to tylko ja porywam się na ogień i poszłam na maturę z matematyki. :3

Ej, wspomóżcie biednom toksie D:
I powiedzcie jej, gdzie może kupić buty na platformie tak żeby jej nie zabiły koszty przesyłki :X
Proszem, proszem *maślo oczka*

Un. We Wrocławiu to jeszcze mogę Ci powiedzieć...  Ale to chyba tylko jeśli chodzi o glany...  Muah *-* Ja chcę białe *_* Nie ważne.... xDD

Chemia to najgorsze co może być! Jakimś cudem mam 3!! A z matmy 4! No ja nie wiem jak ja to zrobiłam! To chyba dzięki kółkom <33  Też powinnam poromansować z podręcznikami... Od japońskiego najlepiej. XPP

Ej, no do Wrocławia po buty nie pojadę : OOO
Chodzi mi dokładnie o coś w tym stylu: kliku
lub ewentualnie creepery - kliku
*w*

niachu! Te pierwsze są prześliczne!!! *__*
Uwaga bo ja już zaczynam świrować! xDD No bo do tego jeszcze tylko taka cudaśna sukieneczka... i looooczki! *O* łoah!!!

Taką taką? n_n
Albo jakąś z większą ilością koronek, ale nie mam pod ręką, a nie chce mi się szukać XD"
Słodko by to wyglądało~ :3
Chociaż ja je w sumie chciałam do stroju kodony, noale~

dokładnie.. więcej koronek! *W* I falbanek *O*  Ale ta sukieneczka i tak jest śliczna^^

O ta jest słodka:
http://fanchaos.com/fanplusfriend/c1/Do … 086_01.jpg ^^

OMG~~~~~~~~~~! *____________* Jakby tylko nie była różowa to bym się zaczęła ślinić XD



Ale masz słodziasznom animację w sygnaturce <333

Ta z koronkami jest okropna! Nawet gdyby był inny kolor nie przekonałabym się. Ale ta pierwsza fajniejsza XD

Mi właśnie spodobała się bo jest różowa! xDD I ma kokardki *-* Niach.! I koronki xP

Ejj o3o Koronki są super~ o3o
Wyglądają tak kawaaajnie :333

zgadzam sie  z Tobą Tox! ^^

... chciałam powiedzieć coś inteligentnego w temacie, ale nic nie przychodzi mi do głowy XD"

Więc powiem, że właśnie usiłuję sobie przygotować wykrój na kamizelkę :3
Będę kodoną *pisk szczęścia* :3

nie wiem kto to, ale ja też powiem coś inteligentnego!
Jem pierogi!
Nie.. to nie było inteligentne....

Jesz pierogi? o.o
A ja Ci powiem, kto to jest ~!  : O Pacz. Kodona Lolita :3
Tylko ja będę ładniejszą niż te wszystkie tam~ Ładniej będę ubrana znaczy się XD

Em... o czym mowa bo ja nie w temacie a nie chce mi się przeglądać xP

Ha, zrozumieć dziś już nie zrozumiem. Idę spać, bo zero ze mnie pożytku. ^^''

Ee. Rozmawiałyśmy ogólnie mówiąc o lolitach. Przeszłyśmy od butów do sukienek, a potem nie miałyśmy nic inteligentnego do powiedzenia i plotłyśmy bzdury n_n

Nie nadążam za Wami...

Bo z nami nie rozmawiasz o3o
Ale zawsze można zacząć nowy temat, ne?
Na przykład... Stanęłam dzisiaj przed decyzją mojego życia : O
Znaczy właściwie wczoraj, ale pomińmy szczegóły...

Tox. Decyzja swojego, znaczy Twojego życia? Współczuję. Podejmowanie jakichkolwiek decyzji jest straszne, a co dopiero takich... Ugh. >.<
A mnie siostra obudziła o godzinie ósmej, czuje się nie wyspana, boli mnie głowa i brzuch, a do tego oparzyłam sie olejem. Tak, plotę nie potrzebnie i wgl, ale oliwki uderzają mi już do bani.
Jak można jeść WSZYSTKO z kechupem?? X___O

fuj x_x Keczup jest bleeee D:
Ja musiałam do godziny 9:30 udawać, że nie istnieję, bo ksiądz chodził po kolędzie XDDD
A normalnie to lubię wstawać o 8 : O W porównaniu z powszednią 6 to luksus, a 10 to już przecież marnowanie dnia : O

ja nie potrafię w dzień wolny wstać przed dwunastą! xDDD
a do mnie ksiądz nie przychodzi :D

Gosh : O Marnowanie czasu~ Są na to lepsze sposoby niż sen...



Antychryste : O Babcia mówi, że ministranci mnie pozdrawiają X_______X Przecież ja nie znam żadnych ministrantów X_________X Przecież ja do kościoła nie chodzę X______X Paranoja :O_O:
lol, lubię tą emotkę XDDD

ale ja kocham sen <3 *-*  To wcale nie jest marnowanie czasu^^. Jak nie śpię długo, to jestem niewyspana, a jak jestem niewyspana to zamulam, a jak zamulam to jestem nie do użytku i  w tedy jest marnowanie czasu przed TV . A tyle trzeba zrobić przed Sylwestrem! Na przykład posprzątać ten syf... -,- *rozgląda się po pokoju*

Jeeej, ja też lubię sen. I lubię spać i w ogóle, ale jak się śpi za długo to jest marnowanie czasu. Na przykład jak obudzę się sama z siebie o godzinie ósmej dwadzieścia i nie wstanę z łóżka w ciągu dziesięciu minut tylko będę leżeć do godziny dziesiątej to mnie boli głowa i ogólnie czuję się źle : O
A poza tym mam niemiłe uczucie, że zmarnowałam masę czasu na leżenie i nicnierobienie :X

ja jestem za leniwa na takie uczucie xDD
Nie gadajmy o śnie bo robię się coraz bardziej śpiąca! XDDD

lol XD
ee.. no to porozmawiajmy o...
Może powiesz mi czy mam kupić buty mojego życia czy nie : O
Jeśli powiesz, żebym kupiła, to brakuje mi już tylko jednego głosu na tak XD

SEN! ;3 wystarczy przeczytać ileś tam postów wcześniej.  xD

ja to o spaniu moge nawijać xD
a dziś? Idę zmarnowąć wieczór śpiewając jakąs 30-minutową Glorię Vivaldiego w kościele z chórem ^^
ech. xD to jest marnowanie czasu Oo

I tak jestem zdania, że za szybko piszecie. xD Nie mogę tego wszystkiego ogarnąć.

Ach.. ja bym mogła wiecznie spać, albo zapaść w sen zimowy jak misie. :3

Ja tam mogłabym przespać całe życie, no prawie całe, ale w jakiś 90% to spać. I tak w ogóle to mam ochote na sernika mojej mamy, o.

Mi brat zjadł karpatkę, serników mam dość. -.-'

Serniki są najlepsze! XD Albo piernik czy ciastka z karmelem. O właśnie, ja jeszcze chyba mam ciastka *idzie do kuchni*

Ja tam wolę krówkę...!! Jest rewelacyjna! Sen... jak mi go braknie! Sernika mojej mamy już dawno nie ma xD

A ja serników nie lubię. A babka się zeschła. I ogólnie nie jadłam w tym roku ciast X_O nie wiem czemu... Siostra przygrzała sobie resztę pierogów, polała je całe kechupem, nie zje ich i się zmarnują! *foch!*

Pierogi z ketchupem? Nie jadłam takich. Ciekawe jak to smakuje xd

jest straszne!...  xDD

To wolę nawet nie próbować xd

Odradzam to robić xDDDD

Pierogi z ketchupem to tak samo jak kakao i ketchup - polecam. ^^"

nie no bez przesady! xDDD Ja pierogi jeszcze rozumiem, ale kakaa już nie! A wiecie jakie dobre są kanapki  z serem, ogórkiem i dżemem? *-* Bez kechupu!! xD

Słyszałam o tym ale nie jadłam... Nie przepadam za ogórkami... xD

hee?? ogórki są faaaaajne :D
xDDDDD

Dżem i ogórek. ? Ugh. Zaraz zwróce śniadanie...

Ja lubię tylko jednego ogurka... Tylko bez skojarzeń!

głodna jestem przez was!!!!!!!!!!!!! O.O xD

xDDDD
To mam propozycję - zmienić temat. rozmowy o jedzeniu są.... dziwne XPP

To co, wolicie porozmawiać o prezerwatywach. ? XD

kupiłam dziś balona, co centralnie jak gumka wygląda XDDD

Może to była gumka? xD

Wolaczka ma zbereźne myśli, nenenene , zresztą nie tylko ona, małe zbocz uchy! o.O
To była gumka, tylko Natsuko nie chce się przyznać! ^^

Haha, przejrzałaś mnie Juria :evil:
Ale to normalne - taki wiek, kiedyś minie.



Tak w ogóle to Szczęśliwego Nowego Roku, o!
:happynewyear:

Dziwnę. Niby stara jestem, a nadal mi nie przeszło. ^^

Także ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, a w Japonii już rok tygrysa nastał!

Oczywiście przyłączam się do życzeń Jurii =)
A widzieliście jak ekologicznie w Tokyo uczcili nowy rok? Nie było fajerwerek tylko baloniki do nieba puścili.

Baloniki. ? Ja też chce ^^"
U nas tylko farejwerki - trochu nudne zaczyna się to robić...

Ja w tym roku ze względu na to nie poszłam. Nudne to i tyle... Z okna mogłam i ta oglądać.

No właśnie. U mnie większość sąsiadów nabyła fajerwerki za duże pieniędze a ja miałam za darmo i nie musiałam się nawet męczyć z odpalaniem ^^

znowu sie w temat wpycham, bo nie chce mi sie czytać...... moje oczy tego nie zniosą. Ale szczęśliwego 2010 roku!!!! ^^

A ja dodam jeszcze: miłego leczenia kaca ^^

nawet mi nie mów >__> jest godzina osiemnasta, a ja dopiero jestem zdolna do życia.  do tego mam pandę na twarzy i boli mnie głowa XDDDD Jak dobrze, że jutro jest jeszcze wolne!! *__*

Sprzydałoby żeby było więcej tego wolnego. Miałam się uczyć do egzaminów i tu dupa. -.-'

Ja muszę się uczyć na poprawkę z polaka ale nie chce mi się.

A mi nawet zadania domowego nie zadali :D Oceny już dawno wystawione i Natsuśko jest pełna szczęścia x33
Mam tylko do zrobienia 31 pytań z japońskiego i nauczyć się go, a do tego katakana, którą już powinnam dawno umieć. Właśnie zdałam sobie sprawę jak bardzo jestem leniwa xDDDD
Jutro chcą mi kupić nowe krzesło do biurka. Pomoże mi ktoś wymyślić imię??

żeńskie czy męskie. ?

Męskie! Tylko męskie! :D

Romek, Roman, Tymoteusz...

i ja nadaję imiona przedmiotom, ale żeby krzesłu ^^ " ?

Krzesłu jeszcze imienia nia nadałam, póki co tylko gitary, kościotrupy i jakieś tam bryloczki.

ja muszę nadać imię dla swojej gitary, ale na razie nie mam pomysłu na nie xD może ktoś pomoże?

pomyśleć że moja gitara nie ma imienia!

A łóżko jak nazwałyście? :>


Co osoby zza morza mogą wiedzieć?! o.O

Ojacie : O
Dwa dni mnie nie było, a tu tyle zmian : O

Dzień dobry XD
Jestem nie w temacie, nie ogarniam i w ogóle~

gadamy o imionach^^. Moje krzesło nazywa się Tsumeru.! :D
Jeśli chodzi o gitarę to imię mojej pochodzi od Miyaviego, mojego ukochanego gitarzysty *-*

Klasyczna: Zdisława - po nauczycielu angielskiego, który z nami nie wytrzymał i zrezygnował z posady (ale pewnie niedługo ją przechrzcze); elektryczna: Shleton - od postaci z jakiejś bajki.

Achaaa : O
To moja gitara się nazywa Ardelia~
Po Ardelii Lortz z jakiegoś tam opowiadania Kinga.


Ej, wiecie. WYLOGOWAŁO MNIE : O Gosh, paranoja, przecież ja nie znam swojego hasła XDDD
Nie wiedziałam co mam zrobić zupełnie xd

poza tematem offtopic xDD

wbijajcie kiedyś tam na http://asianmusic.pl też fajne forum ;DD

taki mini spam to bł...arigato za uwagę xDD

A ja znam to forum, kiedyś nawet miałam tam konto ^^
Saki - mogłaś to dać pod dział 'Linki' ;P

a jako że wszyscy nazywają swoje gitary a Moja imienia nie ma,to nazwijcie i Moją!

to może Jhonny. ?

a. sry za gafe. nie wpadłam na to xD

Jzobie, a kto jest Twoim ulubionym gitarzystą? ^^
Powiedzmy, że Hizaki, bo jest słodki, niech będzie np. Hizu... albo coś xDDDD na tej zasadzie ja nadaję imiona. rzucasz jedno i przekręcasz ;D

jest ich zbyt wiele żeby wybierać.
Połowa ulubionych gitarzystów są zajęci np. przez telefon , ipoda etc ^^"

Hmm... To złóż imię z pierwszych trzech znaków tych przypadkowych <lol2>

Kurcze, głodna jestem -.-'

ale tu cicho.... forum śpiiiii.... ludzie, ja rozumiem, że jesteście przygnębieni po powrocie do szkoły, no ale, ale...! >.<!

pfa, ja jestem tu od niedawna i prawie zawsze cicho jest ^ ^ " ?
Natsu jak ci się nudzi to masz gg.

GG to zUo! xDDDD

Jak my kochamy GG. ^^ Co z tego, że siada co kilka dni i kasuje liste kontaktów, co z tego, że sie zacina, i tak je wielbimy XD

Jak zawsze! Nie wie, co wy macie do GG. Mi tam funkcjonuje dobrze!

Mi też funkcjonuje dobrze, aczkolwiek ta 10. wersja jest w....irytująca xD Ale i tak jest złem! ]:->

Nie wiem o czym mowa, co i gdzie, z czym się je.. etc.  ale ja mam tlen i nie narzekam na niego. ^^

Tlen tępie, ICQ jest bardzo fajne, aczkolwiek nie rozpowrzechnione w Polsce a szkoda.

heloł po jakims tam czasie xD

Tlen.. czemu?

Jaką ja mam ochotę na zupę ogórkową....

Mam takie pytanie czy nie ma ktoś z was tabulatur na bass do guitar pro albo nie zna strony na której mogłyby być z jrockowymi piosenkami bo szukam i jest dużo ale nie ma tych co mi są potrzebne a mianowicie :
1. The Gazette - Mad Marble Hell Vision
2. MUCC - Daikirai
3. OZ - dais
4. OZ - Zenith
Byłabym bardzo wdzięczna jakby ktoś coś miał tylko żeby to były tabulatury do guitar pro

Są tylko na elektryczną gitare. Pozostaje Ci zrobić ze słuchu ;P

Czy tylko ja mam takiego lenia i nawet nie chce mi się wyciągnąć gitary?? XD

Nie, nie tylko Tobie Natsu. Mi się nie chce sięgać po Sheltona chociaż jest obok mnie. ^^
Ale dziś zrypany dzień...

U Was też tak sypie??? =_______= Kurde na święta miało być biało, nie teraz! >.< x33

No u mnie częściej to tylko w nocy pada. Jak rano się wstaje jest bielej.

biiałooooo *saki zaciesza jak głupia* ^^ xD

po chodnikach nie da się chodzić! xD Wgl obudzili mnie dziś o 9 i miałam iść na łyżwy. Zaszłam pod szkołę i sie dowiedziałam, że lodowisko nieczynne. No się domyśliłam, że w takich warunkach nie da sie jeździć, ale.. no masakra x__X Do cholery, to nie kieleckie, żeby tak piździło! x33 Przepraszam za słowa xD

Ja lubię zimę jak jestem w ciepłym domku pijąc gorącą herbatkę przy dżej -rockowej muzyce o.
Ale właściwe... TAK BIAŁO JEST!! *_* kocham patrzeć jak śnieg sobie pada. ^^

A u nas w nocy padał deszcz i połowe tego śniegu szlak trafił. Teraz takie błoto jest, tym bardziej boje się jeździć z bratem samochodem...

Ja też uwielbiam patrzeć na śnieg *-*  A problemu ze śliskimi drogami nie ma. Nikt nie jeździ bo się nie da ;]  Tramwaje stoją... I gdzie tu jest to globalne ocieplenie???

Mam ochotę napisać, że w d... no tam gdzie światło nie dochodzi. xD

Spoko Juria możesz napisać, takie słówka dopuszczamy ;P
Twarz mnie cała boli, nigdy więcej żucia gumy na koncercie...

noooo, Admin^^  666 postów XPPP  był ktoś na WOŚPie?? x33

Ja byłam, ja! U nas w okolicy był koncert i było pare zespołów z okolic, Oddział Zamknięty itd. Niezapomniana impreza gdzie tylko ja i pare osób było trzeźwych, w końcu ktoś musiał dostarczyć jeszcze żywych do domów pijaków. ^^

Ja nie byłam. ;( A chciałam mieć serducho!

Chyba oszczędzali w tym roku na kleju do tych serduszek, bo odpadało mi zaraz.
A teraz ide kuć, przez 3 dni egzaminy, polegne.

Współczuje. Ja tam żadnych testów nie mam.

Tez masz te diagnozy, Admin? X_O
Juria nie martw sie! Ja byłam na światełku do nieba, było świetne, płonące kawałki spadały koło mnie, a nawet nie widziałam ludzi z puszkami ;]

Byłaś na tym? Ach... i jeszcze mnie dobijasz, że było świetnie. Dzięki. xD Pewnie ludzie z puszkami, wtedy poszli do sklepu...

U mnie też się nikt z puszkami nie kręcił, ale jeden mój ,,kolega" był tak narąbany że ledwo stał. A światełko do nieba było śliczne! I jeszcze u mnie były pokazy z ogniem. Fajnie było.

Ja stałam tak centralnie nad tymi ogniami... Okej, nie dołujemy Jurii xDD

Natsuko napisał:

Tez masz te diagnozy, Admin? X_O

Diagnozy. ? Czy ja wiem czy tak się to nazywa. Próbne testy w gimnazjum to są. A dziś miałam humana - zawaliłam, a najabrdziej na tą część liczyłam. Jutro matematyczno-coś tam, czyli siedze i nic nie robie. W piątek angielski, tylko nie rozumiem po co dali skoro się nie liczy i tak. Gdyby się liczył byłoby mi na ręke, a tak to dupa.

A ja sobie nawet z tym testem poradziłam *__* I nawet napisałam to głupie opowiadanie! =____=  A jutro matematyczno-przyrodniczy i spr.  z gegry (hide, spraw aby gegra była na trzeciej lekcji! @__@). A w piątek francuski. o! i kartkówka.. ja chyba powinnam się zacząć uczyć xDDD

Hm. O ile dobrze pamiętam (a moja pamięć czasem jest dobra wbrew pozorom) to była rozprawka. W sumie to te próbne testy mi zwisają - idziemy na żywioł XD

Z tych testów nic i tak sobie nie robią^^, a każą płacić.. Bez sensu zupełnie, ale okej xD Znowu chcą zobaczyć, czego nie umiemy, czy co?? Przecież i tak z nami tego nie powtórzą.. Jeszcze mi się nie zdarzyło^^"

nie nadązam za wami.


przy okazji dzień dobry ^^

Dzień dobry, Saki ^^

Najlepsze jest to, że jak już dają nam te testy to nie patrzą jakie błędy robią, przykład: na części matematycznej dali zadanie, w którym wyszło, że większa butla gazowa kosztuje 10 zł, a mniejsza 45 zł - to już naprawde trzeba być głupim.

Saki - chan, gdzie Ty się szwendasz, że Cie tu nie widzę!

Może ta butla była  z innym gazem?^^" Ja tam nie miałam zadania o żadnej butli XP Może te testy były inne. Wiem tylko, że to była masakra jakaś X__X Nawiasem mówiąc mój ojciec jest teraz na wywiadówce ^_^"""""

Nie zazdroszcze Ci Natsuko. Ja mam jutro, ale moi starzy na wywiadówki nie chodzą, bo albo są w pracy, albo im nie powiem. Już się nawet wychowawczyni pluła, że nie przychodzą ^^"

Ja mam wywiadówkę za tydzień - rodzice z dziećmi. Boję się co to będzie!

A ja będe miała wtedy ferie XD

to nie fer! ja ferie mam dopiero od lutego!! X__X

Pocieszaj się faktem, że inni wtedy będą zmuszeni chodzić do szkoły.

też fakt...  ale też bez sensu jest ten podział na województwa =//

Trochu jednak racji z tym mają. Bo gdyby ferie miała cała Polska na raz to byłoby podobnie jak w wakacje - bardzo trudno załatwić wyjazdy, czy też noclegi zwłaszcza w tych większych miastach.

Nooo mi się ferie za tydzień zaczynają.

znów zniknęłam na długo. ech....

już będę znów regularnie.
tęskniłam *____*

też tęskniliśmy! *__* ej, czemu na forum tak cichutko?  .__.

Spalcie uczelnie, szkoły etc. B Ł A G A M !

Cicho, bo większość zapadła w sen zimowy. xD

Juria - z chęcią, przy okazji spali się moje egzaminy. ^^

tak! spalcie! ja nie chcę tam jutro wracać! 7 godzin terroru @_________@ Za co?! A do tego półmetek za tydzień. Ja mam na obcasach chodzić *hahaha*

Łeeee, ja się chyba rozchoruje przez ferie, bo już coś kiepsko ze mną T.T

ahh...fajnie mieć ferie ^^

No nie do końca. Lepiej chorować kiedy nie ma ferii, niż kiedy są...
Ale generalnie masz racje ^^

Ja tam na jutro nie narzekam. Mam 3 lekcje, w tym... 3 zastępstwa!! Fajnie jest mieć takie dni. Tylko w czwartek będę mieć ciężko. Mam dyżur w szkole, i od 8 do 17 będę tam siedzieć .  Eh....

A moja szkoła jest inna i mała i nie mamy takich udziwnień x33 ZA to plan zmienia się nam co dwa miesiące =_____=

ferie zlecą szybko wbrew pozorom a później mnie czeka zero wolnego (nie licząc króciutkiej majówki + wielkanoc) i koniec roku.

Mam podobnie Saki, tylko że u nas jeszcze w między czasie jest święto szkolne i jakieś święto związane z przyjazdem Jana Pawła II do Starego Sącza, albo z jego śmiercią - nie pamiętam nigdy tego -.-'

Heh, ja mam tak jak Saki. Wszystkie święta się już związane ze szkołą skończyły. Muszę tylko czekać do wakacji... xD

No ale jeszcze chwila i wiosna, a jak wiosna to już szybko zleci^^ Wie ktoś kiedy się rok szkolny kończy?

Mijemy nadzieje, że 18 czerwca.

25 czerwca chyba.

Łeee. Nie mogą tak późno, ja nie pozwalam!

Pod koniec czerwca... chwila 25 czerwca. Tak mi się zdaje.

no mówiłam ^__^

@____@ i jeszcze tyle czasu  w tej szkole.... masakra. na szczęście jutro do kina.. tylko 3 lekcje i nie będzie gegry! Natsu jest w niebie *__*

Łeee. A ja sie cieszyłam, że 18. Trudno, zrobie sobie wakacje wcześniej ^^

Okej! Zmieńmy temat! Nie szkoła! xDDD
Wiecie, że psy przesypiają 70% swojego życia? Ja chce się zamienić z moim psem *___*

ze co?! xD ale jazda. xD

No, taka prawda. Fajnie mają. Zamieniłabym się z moim psem, ale zdechł...

A ja od niedawna mam nowego. Tylko że on częściej gryzie wszystko niż śpi...

Ja to też bym się zamienić mogla ^^

A zamiana ze szczurem sie liczy ;P ?.
Buu ale ja jestem nie w temacie T^T

czy wy też sie tak cieszycie?? PIĄTEK!!! xDDDD   A jutro śpimy do południa *__* Co prawda na 13 mam do fryzjera, ale chyba sie wyśpię^___^

Ja też chcę iść do fryzjera >,< Każdy sie chyba z piątków cieszy...Haa a ja teraz się wysypiam dzięki feriom ^^

Kocham piątki nawet jak są feria, bo z ludem można się spotkać ^^
A ja do fryzjera pójde dopiero w czerwcu, bo włosy zapuszczam *muahahaha*

Jakoś nie widzę radochy w zapuszczaniu włosów skoro sie je potem obcina ,ale to udowadnia moja prostą teorię...
Ludzie są dziwni xD
Anu nie wiecie czemu szczur może obgryzać z farby klatkę?. oO"

Mam konkretny plan jeśli chodzi o zapuszczanie włosów. Fakt, faktem zetne je, ale będe mieć długie włosy. A ostatni raz miałam takie w 4 klasie podstawówki. Co poradzisz, że dziwne sie dzieci rodzą - takie jak ja. ^^"
Może mu kolor klatki nie pasuje. ? XD

Ano ciekawi mnie po co zapuszczasz na cholernie długie?. wiem by było co obciąć na tylko długie xD Ja od 2 klasy zaraz po komunii mam pół-długie i cieszy mnie ten fakt...A co do dziwnych dzieci to ja niezaprzeczalnie tez do tak owych się zaliczam ;p
A wiesz co ja myślałam ,ze wszyscy lubią czarny kolor?. oO"

Mam w głowie pewien pomysł na fryzure i do jest potrzebnych pare długich pasm. A ja mam od 4 kl krótko ścięte, choć od 2kl gim zostawiam je dłuższe.
W takim razie masz dziwnego szczura O.o

A na kimś konkretnym się z fryzurą wzorowałaś czy to Twój indywidualny pomysł?. Nie no ja chętnie zobaczę efekt końcowy wiesz?...
Co do Toorusia (bo tak wabi się owe stworzonko^^) To jest dziwny jak jego pani (czyt.Sayameki ) xD

Nie lubię się wzorować na kimś, ale teraz jak na to patrze jest tam coś z Miyavi'ego i Aoi'a z dawnych czasów. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w rezultacie. Choć teraz jak tak obliczyłam to będe musiała jakoś zdobyć więcej kasy, jeśli chce pojechać jeszcze na Magnificon.
No imię dla szczura wspaniałe XD

Aa to w zamierzeniu już nie wydaje się proste ^^' No ale mniejsza...Zapewne ciekawie to będzie wyglądać połączenie Aoi'a i Myv'a - zabójcza mieszanka...;] Ohoho to widzę ,ze spora ekipa na Magnificon jedzie nie wliczając tylko mnie T^T
Taak wiem ,ze wspaniałe się dobrze złożyło bo w imieniu jest 2 w 1 ;D

Ja nawet nie wiem kto jedzie na Magnificon oprócz mnie, mojej znajomej i jej koleżanki. Ale z tego co paczyłam na anime.com to lista się wydłuża, więc pewnie będzie nas tam spora gromadka. ^^ A Ty czemu nie jedziesz. ?

No bo tak jakoś wyszło ,że po primo na wstęp może i bym miała ale po kij iść jak tylko na to mnie będzie stać?.  A tak po za tym to się muszę do testów z japońskiego pouczyć -,- Hehe spotkamy sie na jakimś innym konwencie ne?. xDD 
Czemu ja jestem taka niecierpliwa?. ;[

Ja też powinnam się uczyć wtedy do testów, ale stwierdziłyśmy ze znajomą, że zrobimy sobie taki relaksujący weekend. W sumie będzie jeszcze B-2 w Krakowie w sierpniu (14-15), ale nie wiem czy pojade.

Nie no też bym tak zrobiła ale wiesz już II stopień z japona no to się trzeba przyłożyć ,no bo się waży moje stypendium w japonii C:
Anu wstyd się przyznać ale Magni miał byc moim pierwszym konwentem *burak*

O, w takim razie ucz się, ucz. Konwentów będzie jeszcze masa ;P
Nie masz co buraka strzelać, to też będzie mój pierwszy konwent.

Mi się dopiero ferie zaczęły więc zacznę odsypiać. Tylko że zamówiłam se nowe Otaku i za szybko spać nie chodzę . xD

Otaku powiadasz ja od września nie kupowałam xb Tsubi zazdroszczę ja ferie mam już tydzień...
Chocoletta nie no nie sądziłam ,że Ty też na konwenty nie chodziłaś...nie ważne już Cię kocham xDD

Ale zimno >,<

Nie chodziłam, bo nie miałam okazji, chęci i czasu. W zeszłym roku tylko szkoła, gitara, zespół i czasem spotkania ze znajomymi. Ale w tym roku już sobie nie popuszcze XD Ah, jak cudwnie się czuje wiedząc, że ktoś mnie kocha :;3:
Zapowiadają, że temperatura w niektórych rejonach Polski będzie wynosić nawet -30 stopni.

Taak nie odpuszczaj ;] Ojoj ChoCho jest zakochana O,o (fajne Ci imie wymyśliłam ne?. xD)
Czyli tylko ja jestem samotna i nie kochana T^T

Nie denerwuj mnie z tymi temperaturami bo u mnie w okolicy bardzo podobne temperatury są...
już jak wracałam od babci to czułam jak mi powietrze przy oddychaniu zamarza -,-

Ja też jeszcze nigdy na konwencie nie byłam ;) Koło mnie nigdzie żadnych nie ma a mama mnie nigdzie dalej nie puszcza...

ChoCho fajnie brzmi. ^^ A z tym, że ktoś mnie kocha to chodziło mi o Ciebie ;P Sama napisałaś, że mnie kochasz. A ja kocham wszystkich, więc nie musisz się zamartwiać.
Te temperatury to zgroza, wczoraj jak stałam na przystanku to myślałam, że place mi zamarzną i odpadną choć rękawiczki miałam ubrane.
Tsubi - ja niestety musze dojeżdżać, najbliżej mam do Krakowa a i tak bite dwie godziny musze jechać. -.-'

Yey jak miło nie tylko ja cierpię w niejaki sposób xD Ja tez mam 'kochanych rodziców' Nie chcieli mnie do Poznania puścić na Dio T^T
U mnie są a i tak nigdy czasu nie mam ani chęci by się ze starszymi kłócić czy mogę iść czy nie ;/

Temat rodziców budzi we mnie niepokój. Moi nie pozwolili mi jechać na Diry do Warszawy. Następnym razem postawie ich przed faktem dokonanym kiedy będe mieć już wejściówke XD

Oj a ja nie widziałam Twojego wcześniejszego posta...O,o
Cieszę się ,że się podoba haha zrobiłam to ChoCho ponieważ jak dla mnie napisanie Chocoletta bez sprawdzania czy nie zrobiłam błędu jest zbyt trudne xD Wiesz co nie myślałam na początku ,że chodzi o moje wyznanie ,ale jak sama wiesz nie wszyscy ludzie (w tym ja) są na tyle kumaci...
Skoro wszystkich to i mnie?. Yatta!. C:
Taak te temperatury to jakaś masakra aż współczuję pieskowi mojej babci T-T He rękawiczki?. zapewne już wiesz ,ze nie zawsze jedna para wystarcza?. xP A czemu ten temat budzi akurat niepokój?. oO' U mnie to znacznie coś innego ale co będę mówić...

Ano, właśnie zauważyłam, że wiele osób nie potrafi poradzić sobie z moim obecnym nickiem. ^^"
Ale moje są takie grube i puchate, takie milusie i sweetaśne, jeśli one nie pomagają na takie mrozy to ja nie wiem co to się dzieje.
Niepokój - bo jak zaczynam rozmowe z rodzicami to kończy się awanturą, choć nie było to planowane.

No ja zazwyczaj muszę się konsultować z Twoim postem w sprawie czy w twoim nick'u są 2 l czy może 2 t ,nigdy nie umiem zapamiętać ^^"
Puchate i sweetaśne?. Ale chyba nie różowe?. Chyba ,ze moze jednak różowe sa kawaii...No wiesz te temperatury to nieporozumienie nawet moje puchowo-skórzane rękawiczki nie dają rady więc jednak coś jest nie teges...
Dziękuję za wyjaśnienie ,u mnie jest tak samo z 'wymianą zdań' -,-'

a dziś już niedziela... NOŁ ŁEJ XD

O, Saki - znowu przelotem. ^^"
Sayameki - nie różowych bym w życiu nie założyła. Moje są takie brązowo-beżowe. Hm, u nas rano było -25, nie wiem jak jest teraz, ale wytrzymać się nie da.

U mnie było taka samo. Z domu się nie ruszam, nie chcę być sopelkiem lodu! A mi rękawiczki niepotrzebne. Zawsze mam ciepłe ręce i ich nie potrzebuje. 
A moi rodzice nawet nie chcą słuchać o niczym, co się wiąże z Japonią. Podobno już im się to znudziło, jak o tym gadam. A niestety młodsza siostra idzie w moje ślady i tez anime zaczyna oglądać. To chyba nazywa się pechem.

Nie! To nazywa sie dobrym wychowaniem dzieci ^___^ Moja siostrzenica nieraz słucha ze mną muzyki, a na urodziny zażyczyła sobie glany i arafatkę 'jak Andzior" ^^"" Oczywiście dostała^^

Ale ty nie masz takiego koszmarnego rodzeństwa! 3 starsze siostry wcale nie słuchają tylko się wyśmiewają , a młodsza lata i się pyta ,, Kiedy obejrzymy nowy odcinek Hetalii?" To się robi wkurzające.

Nie wiem o czym piszecie, ale też Was kocham! ^^

My Ciebie też kochamy Juria. ^^
Moi to tam tylko narzekają na muzyke, zwłaszcza bracia i mama, tata lubi X Japan i girugamesh, więc z nim nie mam takich problemów. Ale jeśli chodzi o mój wygląd to się wszyscy czepiają, zwłaszcza o glany, trampki, makijaż i ciągłe wypady na koncerty. Eh, akurat w piątek jest i mi nie pozwolili jechać T.T

Ale miło wszyscy kochają wszystkich ^w^ Wychodzi na to ,ze pod każdym względem jestem podobna do Was ; )
Wszystkim mój wygląd, muzyka i wszystko czym się interesuję jest blee i nie fajne a jak sobie muzykę włączę to mi ściszać każą >,<
Ano a teraz to już jest tylko gorzej przez to ,ze będę miała dollfie to normalnie głupie komentarze lecą w moim kierunku prawie 'al de tajm'...
Ludzie nie potrafią zaakceptować inności innych ludzi (?.) Ja się czymś interesuje w porównaniu do większości ludzi z mojej szkoły!. Już mi lepiej się zrobiło ^^

Ja was kocham najbardziej *przypływ miłosci* <3333

i ten...
ja mam durną siostrę, a za nią tesknię xDDD nie ma jej od trzech dni *kolonia* a tęsknie <3 xDD
zimno na maxa. oficjalnie chcę już wiosnę <3

Heh Saki zapewne nie tylko Ty tak masz ; D Mojego brata tydzień nie było, ale jakoś sama sobie rade dałam.
Może i lubię wiosne ,ale pomińmy ją i zacznijmy od lata - marzą mi się wyższe temperatury ^^

Jak moich braci nie ma to się ciesze, bo nie słysze narzekań i ciągłych wrzasków typu: 'przycisz to darcie szatan', 'widziałaś się w lustrze emoludku' itd. W szczególności to narzekają na to jak gram na elektrycznej czy nawet klasycznej gitarze.

Jak mojej siostry nie ma to się cieszę, że mam pokój dla siebie :D A z muzyką problemów nie mam, bo nawet nie posiadam głośników! xDDD Mam słuchawki i jestem szczęśliwa! xDD

I ja tez Was kocham! xDDD *miiiiiiiiirloość! ^______^*

Ojej jak mnie tu dawno nie było O.o ale co zrobić ferie mam to nie mam czasu na siedzenie na kompie zawsze się coś ciekawego znajdzie do roboty xD jak na przykład SGD^^

SGD???

Ja braci nie mam więc nikt mnie emo nie nazywa. Ale w glanach chodzę rzadko , a siostry też chodziły, więc nie mam z tym problemów.

moje siostry też chodziły, przez co słyszę ciągle, że mi minie 'to wszystko'. Ale ja wątpię ^^""

Ile razy ja podobne rzeczy słyszałam. Tyle, że od znajomych. Ah, tępić ich, tępić. Brat mi powiedział, że nie będzie ze mną nigdzie jeździł jeśli będe chodzić w glanach. ^^"

Wy to macie jakiś dziwnych krewnych i znajomych... moich to nie obchodzi w jakich butach chodzę dosłownie je*** ich to, noszę sobie glany a oni mają to gdzieś co również tyczy się moich ciuchów i makijażu xP

ale masz dobrze x333

Takeru - może się zamienisz. ? ;>

Ja mogę się zamienić! Wszystkich bym tam gnoiła. :3
Mnie tak zbytnio się nie czepiali o to czego słucham czy coś w tym stylu. Nie wiem skąd w Waszym otoczeniu biorą się takie jednostki. U mnie jedynie co było to krzyk rodzicielki: "Ścisz tą kocią muzykę!", ale to dość dawno. ^^;

U mnie jest "Znowu pedałów słucha" albo "Pedała sobie na ścianie powiesiła" o.O Ale już się przyzwyczajają ^^ Każdy kiedyś do tego przywyknie.

Czy i Wam wmawiali, że jesteście wyznawcami satanizmu i odprawiacie czarne msze na spotkaniach towarzyskich. ? Nie, ? To moge oddać moich braci, moc atrakcji zagwarantowana ^^"

Daj mi ich, ja wezmę ich na szkołę przetrwania! xD

Tak. ? To bierz śmiało, możesz porwać, wywieść do lasu, zrzucić do wąwozu, pozwalam na wszystko XD

Nie dawaj ich Lil! Jak ona ich wytresuje to wrócą po 3 latach i będą samowystarczalni... Obiad sami upolują xD

3 lata bez nich - rozkosz. To nawet lepiej, oszczędzi się na nich ^^

hehe Ja tam nikogo nie wezmę... Mam dość już ludzi u mnie.

Oddam siostrę w dobre ręce xDDD 10 lat.

...czy tylko ja mam starsze siostry? X__O

Ja mogę wziąć młodszą siostrę :> Natsu ja mam jedną starszą siostrę xD

łał. wreszcie ktoś xD

Nie lubisz być najmłodsza? o.O Ja uwielbiam rodzeństwo zawsze o mnie dba i w ogóle ^_^

no co ty? xD fakt, czasem jest przydatne, ale częściej nie x33 ferie sie zaczęły.. teraz będę się zajmować siostrzenicą.. żyć nie umierać... ale przynajmniej za kino zapłacą xDD

Moje rodzeństwo kiedyś się nade mną wyżywało ale teraz jak się wyprowadzili to są strasznie kochani :D Natsu uwierz że jak rodzeństwo się wyprowadza i staje się okropnie miłe to masz ochotę wrócić do lat gdy Cię gnębili xD

już jedną siostrę mam z głowy xDD na wyprowadzkę drugiej nie mam co liczyć xD ale jak się we trzy spotkamy, to jest jakaś masakra x33"

Masz 2 siostry zero braci? o.O Uuu...

Eh, ferie mi się kończą... ;/

A mi zaczynają! :D *łjea*ołjea* :D

Mi się zaczynają od 12, ale tylko tydzień mam. >.<

Ja mam trzy starsze i jedną młodszą...

Apropos ferii to ja od jutra znów musze się w szkole męczyć...Ja tak nie chcę ja się chcę jeszcze trochę polenić zwłaszcza ,że (tak wiem to obciach) mam poprawkę z japońskiego >,<

nie martw się Sayameki. jak ja nie zacznę sie uczyć też pewnie mnie to czeka xDD a tak  z ciekawości, na jakim poziomie jesteś? ^__^

wszystko mnie wkurza. ferie mi się skonczyły i kurde szkola.
nie ogarniam niczego...

jak u was laski? ferie?

puki co się lenie przed kompem. kto poleci Natsuście jakieś anime?^^

anime... zależy co lubisz. mi ostatnio spodobało się 'ergo proxy' - takie sf w postapokalipsiu. miejscami może ma przydługawe wątki ale znośnie. klimacik trzyma. muza jest fajna, dobrze dobrana i idealnie odzwierciedla atmosferę całości.

zobaczę :D Dzięki ^__^

Ja mam jeszcze tydzień wolnego... Chociaż spać do 12 mogę xD

Jezzzzu, tydzień mnie nie było, bo mi internet odcieli, wchodze na forum i krew mnie zalewa. Miałam koszmarny dzień, myślałam, że się skończy, ale jakiś pech chciał, że wciąż trwa. Nerwicy dostaje, ciśnienie mi skacze, wyląduje w końcu w psychiatryku.

Nie będzie tak źle!! Jakoś to będzie! Ja miałam tak w środę miałam, ale wyszłam na dwór z przyjaciółką i mi przeszło .

Przejdzie pewnie za tydzień albo i dłużej, bo dziś los znów poprzyżował moje plany - miałam iść robić zdjęcie na konkurs i tu nic z tego.

Możemy sobie pogratulować, jesteśmy znani na 2chan (japońskie popularne forum w Japonii) i nie tylko! Polska zawsze zabłyśnie inteligencją. ^^

z czego Polska jest znana na 2chan? często przegladam tam rózne tematy vk :)

Hm. No więc są trzy maskotki Euro 2010. Polski redaktor jakiejś gazety szukał ilustracji do artykułu z tymi maskotkami, jednakże nie wiedział ile tak na prawdę ich jest. Oczywiście znalazł te trzy prawdziwe maskotki, ale również ktoś do obrazka dodał Pedobear`a! (na 2chan nazywany Kuma-san. )

ps: Niestety, ja nie znam japońskiego, też bym pewnie tam poszperała, a piszą coś tam ciekawego na temat VK?

czytam 2chany poswięcone poszczególnym zespołom, szczególnie tym z lat 80'tych^^

polak potrafi XDDD poprawili już to?

To już jest opublikowane w gazecie i krąży po Polsce, ale raczej wszyscy się z tego śmieją. Możemy być dumni, w końcu z czegoś zasłynęliśmy. ^^

tu masz artykuł.

dzieki za link! nawet nie wiedziałam ze mają taką postac z kreskówki, musiałam sobie wygooglac XDD

Też nie wiedziałam, ale dowiedziałam się przez notkę na stronie Sankaku (Nie polecam!, tam dużo jest zboczonych artykułów, choć czasem zdarzą się ciekawostki. ), a później także wygooglowałam. ^^

Trzeba jakoś rozruszać temat ludzie, bo cicho jak w grobowcu...

dzień dobry.

dawno nie zaglądałam. nauka robi swoje, XD a i tak zbieram same laczki ;)

U nas to samo, nauczycielom coś odbiło po testach - sądzą, że stać nas na lepsze wyniki a to gówno prawda.

Ech. i coraz bliżej do poniedziałku.

Ferie mi się kończą!!!!! T___T Nie chce do szkoły! ToT

Nienawidze walentynek.
A tak w ogóle to wypadałoby założyć wątek gdzie byśmy narzekali...

A mi się za tydzień rekolekcje zaczną .  Prawie codziennie mam prace klasową...

A ja mam tydzień wolnego! Czyż to nie wspaniałe?  Co do walentynek są one mi obojętne, dla mnie to dzień jak każdy. :)

Chocoletta napisał:

A tak w ogóle to wypadałoby założyć wątek gdzie byśmy narzekali...

I będzie raj dla Natsuko *-* xDDD

Tsubi napisał:

A mi się za tydzień rekolekcje zaczną .

Jeju, to już się zbliża ten okres z rekolekcjami. ? O.o" Łoł, to będe mieć niedługo trzy dni wolnego.

Ja tam bym wolała mieć trochę później, dopiero w święta będzie wolne .  ALe i tak będę musiała iść do szkoły. Pewnie znów będziemy Pasje oglądać.

U nas wolne będziemy mieć w drugim tygodniu marca, trochu beznadziejnie ;/

ja też dopiero za miesiąc. Tak w ogóle, to jak wypadają święta??

Na początku kwietnia. 4 i 5 chyba .

Też tak beznadziejnie. Rok szkolny też się kurcze tak późno końcvzy...

chora jestem. chce mi sie do szkoly. mam majaki i gram na gitarze..
AMEN! hide błogosław! ;]

Saki napisał:

chce mi sie do szkoly.

Albo coś Cię opętało albo to wpływ choroby O.o

Wszyscy macie źle w głowach, ja bym najchętniej spała przez cały czas.

A teraz! Proszę państwa przedstawiam smsówe minki Japończyków!


~~~ヾ(＾∇＾)おはよー♪  - dzień dobry!

( ^_^)／ やぁ！ - cześć!

(?・・)σ you? - fuck you xD

ﾎﾟｯ(*ﾟ.ﾟ)(ﾟ.ﾟ*)ﾎﾟｯ - miłość: nigdy bym się nie zorientowała. xD

( ・_・)⌒°=θ☆( >_<) パコ  - rzucanie kapciem!


Jest ich więcej...one po prostu mnie powalają na ziemie.

Fuck you najbardziej się przyda ^^'
Proponuje żeby w dziele kultura założyć taki temat Juria...

rzucanie kapciem? ee.?! o__O

zajebioza  ^___^ W ogóle lubię te ich minki *__*

Choco, jest większość w dziale kultura. ^^

Powoli nadchodzi wiosna! I wielkie błoto...  geezz..

I ciągle muszę psa myć! Tylko na dwór wyjdzie i już brudny.!

ano wiosna się zbliża. w Pozku było dziś 5 stopni na plusie i świeciło Słonce (przez znaczną część dnia bo były też momenty gdy niebo było całkowicie zakryte chmurami, ale na szczęście mało razy tak się zdarzyło). w ogóle też jakieś inne powietrze od razu się zrobiło. nie czuć w nim tego mrozu i zapachu zimy. mam nadzieję, że teraz już tylko będzie się powoli ocieplało. jedyny minus tego to to, iż wszystko teraz pływa6. na dole pod blokiem, w którym mieszkam i na ulicy obok, jest jedna wielka kałuża. :)

A u mnie znów zimno i całe błoto zamarza. Jest strasznie ślisko!

ja się mogę pochwalić, że u mnie jest cieplutko, świeci słońce, śnieg topnieje, a ptaszki dają koncert... idzie wiosna!!

Taaaak ^__^ WIOSNA IDZIE! U mnie też jest ciepluchno^^, słoneczko świeci, śnieg się topi, buty znowu są brudne^^" Ale ważne, że idzie wiosna, mam już serdecznie dosyć zimna @___@

Chwilowo mogę być nieobecna na forum - komputer mi padł.

no eee... gdzie ta obiecana wiosna? znów pada śnieżek i jest na minusie. dodatkowo strzeliła rura na końcu ulicy przy której mieszkam, nieźle podtopiło teren a co za tym idzie nie mam wody w mieszkaniu. ech... :/

u mnie śniegu już prawie nie ma ^.^  Za to jest WIELKIE BŁOTO! xDDD

u mnie też ...>.<

Jest błoto, resztki śniegu i ciągle musze myć glany, zgrozo. Ale się ociepliło i już bez kurtek można chodzić (przynajmniej u nas).

Ale masz dobrze! U mnie w nocy pada śnieg a rano wszystko topnieje.

u nas też można bez kurtek, ale do godziny 16 maks, bo potem już zimno xDD Ale ważne, że śnieg topnieje. Chociaż pajace i tak nadal potrafią się nim bawić. Np. dzisiaj, wyciągałam śnieg z tylnych kieszeni spodni -,-""

u nas spadł śnieg >.< już zdążył na szczęście zniknąć :D!
a i tak zapowiadają spadek temperatury w całej Polsce od wtorku ;<<

NIE! @____@ ja już pożegnałam czapkę... T^T

Gdzie jest słońce?! No gdzie one jest! Za chmurami... won z zimą, mam jej dość, chce się pozbyć kurteczki. :T_T:

coraz cieplej xD w ogole dzis szłam do sklepu i się poczułam jakby było lato. xD a ja sama czułam sie jak małe dziecko, idące po lody ^_^

no ja też miałam dziś mały spacerek^^. u mnie jest cieplutko^__^. wiosna się robi.. tylko taki chamski wiaterek powiewa czasem xD

a u mnie mokro i szaro jak jesienią xD wiosny to raczej nie czuć :P

dzisiaj jak rano wyszłam z domu myślałam, że się ugotuje o3o ale jak zawiał wiatr miałam ochotę się schować XD

taaa... dziś mieliśmy najprawdziwszą, wręcz podręcznikową jesień. :)

Jak moja mama ciągle mi powtarza: 'w marcu jak w garncu', więc nie spodziewajmy się w tym miesiącu super pogody...

pomijam, że teraz za oknami jest mega syfnie ale co tam! za paręnaście dni będzie ślicznie, ładnie, ciepło i przyjemnie. :)

taaaaak. xDA dziś padał śnieg. Przez jakieś 15 minut. przynajmniej miałam zajęcie na polskim @___@. Wszyscy w moim otoczeniu są chorzy... wiosna się przestraszyła zarazków i sobie poszła =,="

Pogoda dzisiaj była 'przecudna': rano padał śnieg, później świeciło słońce, zachmurzyło się i znowu padał śnieg. Fajnie, nie. ?

dzisiaj na matmie nie mogłam przestać gapić się za okno XD bo padający śnieg w słońcu tak cudnie wygląda.

A u mnie cały dzień słońce. Śnieg jak na razie zrobił sobie przerwę.

Wstaje rano, wyglądam przez okno, patrze, 'ku*** śnieg znowu' - wydzieram się, jak dobrze, że wszyscy spali. Tak w ogóle to czemu ciągle gadamy o pogodzie. ? O.o"

Bo nie możemy znaleźć innego tematu?

haha, dzisiaj rano miałam dokładnie to samo XD
nie ma to jak najbardziej oklepany temat na świecie.. o3o

też sie zastanawiałam dlaczego my tu tylko o pogodzie?? xDD kurde jak z sąsiadami w windzie x33
ja już chyba wolę gadać o szkole xDD

no to napisz jakąś fajną historyjkę ze szkolnego życia. :) wtedy powinniśmy wszyscy też zacząć opisywać swoje. :)

A ja mam 3 dni wolnego od szkoły XD Te rekolekcje to jednak są przydatne ;3

nie lubisz rekolekcji? przecież chodzi się do kościoła i się śpiewa! xDD i macha rękami!! xD a dla wybrednych pozostaje jeszcze kojarzenie sobie słów z ekranu z tekstami piosenek x33
ewentualnie można jeszcze liczyć kolory na witrażach, potem liczyć, ile którego jest kawałków xDD
(jakieś niepolskie to zdanie x__O)

Nie lubię chodzić do kościoła, śpiewać mogę ale po pijaku. Co do liczenia kolorów w witrażach 9 rok tego samego nie będe robić. ;P Pozostaje tylko liczenie ludzi i powtórzeń księdza tych samych słów w ciągu 5 minut.

A mi się już skończyły rekolekcje . Ale było śmiechowo bo był ksiądz Sydney Polak! ( no znaczy się taki podobny)

Ja mam jeszcze jutro i koniec, i wracać będzie trzeba do szkoły. ;(

ja dziś zasnęłam na przystanku jadąc do szkoły ^^

Saki, to co ty robisz po nocach skoro na przystankach zasypiasz. ? O.o'

Buhaha chciałabym to kiedyś zobaczyć!

Jest już piątek XD

WRESZCIE!! *______* A jutro Futaba  ^____^ I Natsu się tym jara xDDD Że się wystroi w kieckę.. albo lepiej nie.. bo zamarznę x.x Dlaczego nadal musi być tak zimno? =___="

Ja ciągle zadaje to pytanie . Ale jak tak pomyśleć, to w wakacje będę wszyscy mówić czemu tak gorąco xD

Dobry wieczór. Jestem tu nowa miło mi Was poznać. xD O czy, Panie rozmawiają? :D

Aktualnie ? Pogodzie . Taka ZuA jest!

Tak. Pogoda jest BARDZO zUa!! X___O Naucz się ktoś za mnie na japoński T^T"

Ja~! Mnie wybierz Natsu, mnie! Ja się nauczę! Ja! Ja! xD A co do pogody, zgadzam się. Mam jej dość, zatopmy marzannę! xD

I taka beznadziejna pogoda ma się utrzymać do końca marca...

Zakpijmy z pogody, tak jak ona z nas. Zatopmy tą marzannę!

Dopla! xDD Jutro po szkole nad odrę! xD Tylko trzeba jeszcze marzannę skombinować xD
Ej.. a czy tego się nie robi 21 dopiero? xDD

Owszem - 21, pamiętam jeszcze, bo topiłam marzannę jak byłam w przedszkolu ^^"
I jest to dzień wagarowicza XD

jest to dzień wagarowicza, który w tym roku wypada w paskudnie paradoksalną niedzielę ;x

W zeszłym roku to chyba była sobota. Ale na wagary można iść albo w piątek, albo w poniedziałek.

w tym roku w ogóle święta wypadają w sobotę bądź w niedzielę. paskudnie jest pod tym względem. :(

Beznadziejnie.
Apogoda jest dziwna - śnieżyca rano, a teraz słońce świeci...

śnieżycę mieliśmy w nocy. śnieżek sobie wesoło padał grubymi płatami na ziemie a dziś rano to tylko wspomnienia po nim zostały. :)

eee... tam. nareszcie mamy prawdziwą, podręcznikową wręcz, zimę, więc dlaczego narzekamy? wydaje mi się, iż ostatnie lata odzwyczaiły nas od porządnego mrozu i dużej ilości śniegu. :) pamiętam jak z 15 lat temu rodzice zabierali mnie na cmentarz z okazji 1 listopada i już wtedy śniegu było po kolana.

U mnie cały czas trzyma się śnieg i stopnieć nie chcę, cholerstwo.

Może inni tęsknili za tym śniegiem po kolana, ale nie ja. Co za dużo to nie zdrowo, a tym bardziej, że moje oczka już chcą widzieć zieleń, huh. Nigdy nie dogodzi się człowiekowi.


@Chocoletta: Masz fajny avatar, uwielbiam taką 'dziką' czerwień, która ładnie się komponuje z innym kolorem. :)

Jak ma być zima to od grudnia do lutego. Marzec to ma być wiosna, ma być ciepło, fajnie i zielono. Nie może być tak jak parę lat temu, że śnieg był w Wielkanoc, bo to chore według mnie. Śmigus-dyngus a zima za oknem - drwiny.

Dziękuję Juria, mi też m.in. dlatego przypadł do gustu.

Wszystkich wyparowało. o.O Zapadli się po ziemie. :>

a dziś o 18:33 rozpocznie się astronomiczna wiosna. huraaaaaaaaaa! :D

Wreszcie! :) Ja chcę już wiosnę, rower i imprezy w plenerze. Robię dziś pyszny deser, ktoś ma ochotę wpaść? :D

A to już dziś, a nie jutro? o.O

Czyli, że znowu się zegarki przestawia. ? Ah, i jutro jest dzień wagarowicza XD

W niedziele? xD No to naprawdę dzień wagarowicza, nie ma co. A czy mnie to obowiązuje? xD

w niedziele jest kalendarzowa wiosna a dziś - astronomiczna. :) Słonce przekracza równik... Czas zmieniamy na letni w ostatni weekend marca - w nocy z soboty na niedzielę, z godziny 2:00, przestawiamy zegarki na 3:00, co niestety powoduje, że śpimy o godzinę krócej. :(

I tak mało ostatnio śpię, więc jest to dla mnie bez różnicy.
Juria - korzystaj póki możesz, bo Cię jeszcze to święto obowiązuje :P

A mi się wydaje, że to w następną sobotę zmieniamy czas. o.O I tak nie odczujemy tego, że mniej śpimy. :)
To dobrze~ Już w piątek sobie zrobiłam, bo poniedziałek zawsze mam wolny. xD

Juria no tak, zmieniamy. :) następna sobota jest właśnie w ten ostatni weekend marca. :D

To już? Szykuje się w końcu przerwa od szkół! - raj dla uczniów, sesese. Ogłaszam, iż wiosna idzie! Widziałam dziś tęczę. :3

A u mnie padał pierwszy ciepły deszczyk, ot co XD

Oby tak dalej, oby tak dalej, a zobaczymy zielone listki, niah niah.

znikam. nie będzie mnie do niedzieli, ponieważ od jutra zaczyna się Pyrkon (konwent w Poznaniu) i jak co roku coś-tam dłubię przy tym.

Ale cicho...

.... wszyscy umarli i w grobie się przewracają.

wróciłam... zmęczona jestem i padnięta. chyba pójdę się położyć chociaż na chwilkę. :)

ale konwent ogólnie bardzo udany. :)

Chciałabym w celach obserwacyjnych na taki konwent... :)


Rozpocznę fajny temat, w sumie mogłabym zrobić oddzielny, ale nie sadzę iż dyskusja się rozwinęła, aż tak bardzo.
klik - to jest dobry przykład dlaczego nienawidzę fangirlizmu, nie ważne czy jest sławny i że obrał sobie taką drogę... jak można tak traktować człowieka?

EDIT:
ups, dałam zły linek xD

No właśnie: jak nie hieny (dziennikarze), to fangirlsy...

W imię Głosu Rukiego, Nóg Uruhy i Dupy Reity, ale mnie tu nie było ; O

Co do linku. Nasuwa mi się na myśl tylko: biedny facet....  I.. na prawdę, chciałabym coś napisać. Ale znowu nie potrafię się wysłowić. To było straszne! X___X  Ja... Ja myślałam, że to ja jestem fungirlem... Ale chyba potrafiłabym sie opanować o.e""

Witam.
długo mnie tu nie było.
*zmęczona*

za 2 dni urodziny. NIE CHCE XDD
stara będę!

Ja mam daleko do urodzinek^^
Co do Yamapiego, troszku współczuję, ale i tak za nim nie przepadam, więc ujdzie.

Saki! Odwiedzaj nas częściej, bo mi Cie tu brakuje! :D


Nie chodzi o samego Yampi'ego, ale o sam fakt sławnej  osoby, która jest traktowana jak obiekt do macania.  Niedługo Polscy/Europejscy fani dorównają koreańskim, może nawet już dorównały, ale jest ich znaczna mniejszość.

O, Saki - ty jeszcze żyjesz XD


Juria, to Ty nie widziałaś jak Roberta Pattisona napadły fanki. ? Samochód go nawet potrącił. To było w USA i wyglądało podobnie jak w Korei, a sam poszkodowany powiedział, że Europejczycy są bardziej spokojni, więc jeszcze tak źle u nas nie jest.

Nie, nie widziałam tego, bo ja raczej nie wiem co się dzieje na zachodzie, ale dla mnie to przechodzi wszelkie granice. Nie jest tak w Europe, aczkolwiek sądzę, że jakby nadarzyła  się okazja fani by ją wykorzystali, może mniejsza ilość, ale jednak. :)

W sumie masz racje, są takie pojedyncze jednostki, a one przynoszą złą opinię ogółowi. Kiedyś ludzie walczyli o pożywienie, do niedawna walczyli na wyprzedażach, teraz walczą o to by choć musnąć palcem znaną osobę - coś nam zostało z pierwszych przedstawicieli naszego gatunku.

Jeśli chodzi o polskich fanów to mam mieszane zdanie. Jeszcze nie widziałam, żeby fungirle się rzucały na sławy, ale słyszałam o macaniu na koncercie Dio. Właściwie, nie dziwię sie, ale z drugiej strony to trochę ...dziwne? xDD Kiedyś... Dawno temu oglądałam jak US5 przyjechali do Polski. Z tego co pamiętam dziewczyny nie szalały aż tak, jak tamci fani w Korei. Chociaż, jakby nie było barierek, to kto wie.... x33

O, kiedyś śledziłam US5...żartuję oczywiście. ALe oglądałam ich koncerty, to czasami sporo się działo (tak na boku to teraz chyba przepadli czy cos bo cicho o nich)
No, ale u nas nie jest tak źle moim zdaniem. My umiemy się w miarę kontrolować^^. Ale to też trzeba mieć troszkę... Rozumiem, że można mieć świra na punkcie jakiejś sławy, ale bez przesady, zaniedługo będą ich publicznie gwałcić xD

Tak przynoszą i to bardzo, bo opinia za nami leci do Japonii, a tym bardziej,  że zespoły wymieniają się swoimi doświadczeniami. Racja, nie jest źle w Polsce , ale jak nadarzyła się okazja pomacać DIO to jednak skorzystały nie zastanawiając się czy to może ich kremować i czy też ograniczać ruchy (a jednak oni się do tego nie przyznają, nawet na blogach), później przeżywały 'orgazmy' na photoblogach, co dla mnie jest po prostu śmieszne. xD
Neko najpierw będą zdzierać ubrania, a później dopiero gwałcić. XD

To zła opinia się ciągnie po ostatnim koncercie Tokio Hotel, przynajmniej tak słyszałam od dziewczyn, które na owym koncercie były. Dobrym przykładem mogą być też fanatyczki z mojej miejscowości na przeglądach zespołów, aż wstyd bo to moje znajome...

Juria napisał:

to jest dobry przykład dlaczego nienawidzę fangirlizmu

Nie przesadzajmy, fangirlizm nie jet zły, jeżeli ogranicza się do norm przyzwoitości, bo teksty na forach "nie zbliżaj się do mojego męża!" -.- są według mnie cholernie poniżej poziomu, a to, co widać na tym nagraniu to już szczyt, przecież widać wyraźnie, że on nie jet niczym zainteresowany, ale jak widzę "oddanych" fanek to nie obchodzi.

Nikki napisał:

"nie zbliżaj się do mojego męża!"

no bo nie wolno się podwalać do czyiś mężów, to chyba oczywiste =='. (do minho mogę podchodzić tylko ja, koledzy z zespołu i yoogeun!)

yep.
Problem w tym, że te pseudo fanki nie pozwalają powiedzieć nikomu, że dana osoba się podoba. A te teksty w stylu "jakiś tam jrockowiec to mój mąż" są po prostu żałosne i kojarzą mi się z takimi słitami.

to urocze według mnie (sama tak robię :3), ale jednak są pewne granice. nie lubię, jak takie fan-dziewoje się wkurzają i pitolą bessęsu, że jak "powiesz, że on ci się podoba, to wydrapię oczy!" i to w takim kontekście, że zastanawiasz się, czy ona naprawdę to zrobi. wiem, bo widziałam parę takich przypadków =='.

Może jestem dziwna, może mam niekonwencjonalne poglądy, ale tu żadnej przesady nie ma. Nie uznaje się za fangirl`a, a za fana. Kiedy inni podniecają się tyłkami i wyglądem artystów, ba! ja nawet nie potrafię przez miesiące pisać na temat czyjegoś wizerunku, raczej wole siedzieć nad wywiadami, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat ich twórczości. Po za tym fangirl's ma dwa znaczenie i nie są one pozytywne, gdyż w końcu to pewna obsesja, aczkolwiek nie twierdzę, że nie można w tym znać umiar, bo prawda jest gorzka, że każda z nas ma coś w sobie z tego.  To samo tyczy się otaku - nie jest to miła opinia, a u nas zyskała sobie miano czegoś fajnego.  Natomiast jeśli chodzi o te dziewczęta, które wypisują różne bzdury to mnie po prostu odpycha, dlatego miedzy innymi nie obradzam się w towarzystwie fandom`u, bo obawiam się, że bym z nimi nie wytrzymała, co równoważy się z tym, że zaczęłabym ich tępić. xD

jak już jesteśmy przy tym, czemu nie lubimy fg, to ja wspomnę, że nie lubię, jak piszą =='. omamo, jak ja tego nie znoszę. ale jedynym wyjątkiem, jaki toleruję, to piszczenie podczas oglądania "hello baby" z udziałem shinee (konkretnie: momenty w których zajmują się maluszkiem. albo kiedy minho dał mu jeść i młody chciał więcej i to tak namiętnie wyglądało XD).
o, otaku. nie znoszę otaku. na siłę próbują z siebie robić takich jak z anime. mówią jak oni (kyaa, kawaii bla, bla, bla *zgon*), wyglądają (farbowanie włosów na niebiesko jest... przesadzone, delikatnie mówiąc) i zachowują się jak oni (siedzenie jak eL? passe).

Nigdy nie zdarzyło mi się piszczeć po zobaczeniu zdjęcia czy jakiegokolwiek filmiku z udziałem Shou. Po prostu mój mózg ma inny system działania, który opiera się na konwersacji i wyrażeniu swoich poglądów, a nie darciu ryja w niebo głosy.

Nikki napisał:

Nigdy nie zdarzyło mi się piszczeć po zobaczeniu zdjęcia czy jakiegokolwiek filmiku z udziałem Shou. Po prostu mój mózg ma inny system działania, który opiera się na konwersacji i wyrażeniu swoich poglądów, a nie darciu ryja w niebo głosy.

ALBO piszczenie na widok Axla Rose. wyobrażacie to sobie? PISZCZENIE NA WIDOK AXLA?! O.O albo slasha. ALBO... eee... skończyły mi się pomysły...
albo na ICH widok:

wyobrażacie to sobie?! takie metalówy piszczące na ich widok? XD

Nie wyobrażam sobie tego, ale nie będę krytykować niczyjego gustu.

ale przyznaj, to nie występuje w przyrodzie! ja rozumiem, że te takie młode gwiazdy, typu g-dragon, albo te bardziej popularne jak jo bro (huehue...) są bardziej podatne na fanki, które na ich widok omal w gacie nie popuszczają a na dodatek swoją śliną doprowadzają do powodzi. ale no... slipknot... nie, to niemożliwe >>

A ja znam dziewczynę, która piszczy na widok Slipkonta, nawet ze mną do klasy chodzi, o zgrozo! Jest nienormalna i niezrównoważona - dziedziczna choroba, w tym przypadku ma to po matce.

.................................................
ojacie. bez komentarza >>

yep.
Tak szczerze to nawet nie sądziłam, że istnieją takie osoby.

ooooł. na widok slipknota? xD hardkor.!

huehue, albo wyobrażam sobie na koncercie acid drinkers jak takie słitaśne laski piszczą na ich widok, miazga XDD'.
ludzie to mają coś z łbem.

dlaczego dziwne? to samo można powiedzieć o fankach japońskich zespołów, które piszczą na widok facetów poprzebieranych za kobiety i do tego wymalowanych. też wiele osób może uznać, że to mało normalnie i takie osoby powinny się iść leczyć.

niestety - jednym się podoba slipknot, lordi czy doda a innym wymalowani faceci, więc fajnie by było gdybyście nie obrażały innych tylko dlatego, że mają odmienne gusta.

Wracając do tematu, Nikki nie chodzi mi o piszczenie, ale o podniecanie się czyimś wyglądem, czyli pisanie jaki artysta jest seksowny i przystojny, choć tak naprawdę dzięki photoshopo'wi, odpowiedniej stylizacji oraz make up'u każdy może stać się pięknym. To tylko sesje zdjęciowe, o czym niektórzy zapominają - oczywiście miło na nie popatrzeć, ale nic po za tym. Hm, eee... słowa takie jak "Kyaa" czy tez "Kawaii", to słowa używane powszechnie przez Japonki, więc to nie należy do m&a. Aby wam przybliżyć, dlaczego OTAKU, to pojecie negatywne w Japonii i ja również je za takie uznaje to popatrzcie sobie na ~pokój~ jednego z nich. Oczywiście u nas jest to mniejsze maniactwo, aczkolwiek jeśli byśmy mieli lepszy dostęp, to kto wie. :3 Ale to co mnie zachwyca to azjatyckie cosplay'e, bo jednak u nas marnie one wychodzą. xD Co do podanego zespołu, nie wyobrażam sobie tego, ale jednocześnie inni twierdzą,że gustuje w "gejach", więc mnie to już praktycznie nic nie zaskoczy. :)

Ja nie widzę problemu w podziwianiu wyglądu idoli. To są zespoły, na które mimo najważniejszego, czyli śpiewu, też się patrzy. Może nawet jestem fagirl, ale mi to nie przeszkadza. O ile któś nie podnieca się zespołem w ogóle nie wiedząc kto to jest i nie słysząc żadnej piosenki oczywiście. Kawaii też lubię mówić bo to fajnie brzmi, ale jednego nie rozumiem, jak można na faceta takich jak ci wyżej na zdjęciu powiedzieć kawaii a znam takie przepadki. Czyli mówiąc ogółem mi takierzeczy nie przeszkadzają, o ile zna się jaieś granice i się nie nadużywa wyobraźni.
Piszczeć nie piszczę, ale patrzeć lubię!!
Co do otaku, to nie chciałabym wejść do ich pokoju, bo nie dosyć, że bym czopląsu dostała, to jeszcze poruszyć bym się nie mogła xD

Ja tam jak lubię jakąś gwiazdę to tylko za jej osiągnięcia i pewnie dałabym wszystko żeby ją spotkać. Ale po co zaraz ją atakować? Wszystko powinno być z umiarem.     Jak mnie długo nie było... xD

Wesołego królika, co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego, kurczę, najlepszego.

Życzy
Pani Admin.

Święta, święta i po świętach ;) Jak Wam minęły? ^^

Wolę ich nie wspominać! >.< Ale jechałam pociągiem! xDD
Może takie pytanie: jak tam Lany Poniedziałek? :D

Lany poniedziałek taki sam jak święta! Chorowity! A tak to pewnie bym oblała brata wodą. :3

Święta były nudne. Lany poniedziałek jako tako może być, ale bywały lepsze, choćby w zeszłym roku. I ogólnie to w te dni zaowocowało kilka konfliktów, podziały się niespodziewane rzeczy, a teraz boli mnie gardło od wydzierania się ciągle na wszystkich. Eh...

Popieram święta były nudę. Jak większość świąt, przynajmniej u mnie. A gdzie się podziali bywalcy tego tematu?!

Zjadł ich króliczek wielkanocny. ?

A ja miałam zabawne święta. W lany poniedziałek parę razy się przebierałam i musiałam z siostrą spać, bo ludzie   mi się do domu zwalili...

To chyba były moje najgorsze święta i nigdy nie bylo tak nudnego poniedziałku. Tradycja w ogóle wychodzi z użycia w moim mieście....beznadzieja.
A króliczka wielkanocnego nie było, bo zjadł go pies xD

My tu gadu, gadu o świętach, a taka tragedia się zdażyła dla naszego kraju.

I dlatego zmieniłam trochę nagłówek...
O tej tragedii dowiedziałam się jak byłam z koleżanką na dniach otwartych w LO w mieście obok i jakoś nie mogłyśmy w to uwierzyć. Dopiero jak wróciłam do domu to sprawę potwierdzili mi rodzice. Wciąż pozostał ten szok...

Jakoś szczególnie na polityce się nie znam ale ogromny żal ludzi.

A jakie są Wasze teorie co do wypadku. ? Bo mnie bardzo opinia innych ciekawi...

w zasadzie mam teorię ale o zmarłych nie należy źle mówić. przypomnijcie sobie co się działo gdy śp. prezydent leciał do Gruzji i na czym się to skończyło... :/

cały czas zastanawia mnie dlaczego tyle ważnych osób - większość to byli dowódcy, generałowie, szefostwo ważnych organów...itp - lecieli jednym i tym samym samolotem? tak się nie robi, żeby elita i ważne osobistości rządu upchnąć w jednym miejscu, chociażby ze względu na zagrożenie atakiem terrorystycznym. w zasadzie powinni ich podzielić na kilka grup i jedną wysłać tym samolotem, drugą tamtym, trzecią autokarem, czwartą pociągiem.

Czytałam, że jest to wbrew z zasadami. Ja rozumiem, że chcieli wszyscy, którzy zmarli w wyniku tej katastrofy oddać hołd zamordowanym w Katyniu w 1941r., ale po co był tam Prezes NBP, czy Prezes Komitetu Olimpijskiego. ? Przecież to nie ich dział...
Teoria moich znajomych: Tusk i Putin się dogadali, bo akta nie zostałyby odtajnione w takiej sytuacji, a miały być, ale wyszło jak wyszło; a dla Tuska no to PO się liczy, więc jest większa szansa teraz, że przedstawiciel PO wygra wybory na prezydenta, Tusk w wyborach nie bierze udziału (przynajmniej tak powiedziała mi koleżanka), bo jest to nieopłacalne, gdyż prezydent ma ograniczoną władzę.
Czy ktoś się z tym zgadza. ? Bo ja jakoś nie mogę w to uwierzyć...

taaa... i tak potem się okaże, że to wina biednych Żydo-Masonów z Illuminatami Bawarskimi na spółkę.

a tak na serio to teraz można sobie snuć mnóstwo teorii spiskowych na ten temat a prawdy i tak nigdy nie poznamy.

Nie zagłębiam się w politykę, co jest moim błędem, ale mniejsza już z tym. Moim skromnym zdaniem, to sądzę, że ta katastrofa jest spowodowana wyłącznie przez Polaków, mogli lądować na innym lotnisku jak radzili Rosjanie, ale oczywiście, za to że jesteśmy uprzedzeni do tego narodu, bo często odgrzebujemy historię, to stało się, co stało. Rzeczywiście przykro, bo byli to najważniejsze osoby w państwie, a co najgorsze tylko u nas stała się taka tragedia, iż za jednym "zamachem" zginęło tyle władz w państwie.
Racja, możemy sobie wymyślać różne, zdarzenia, ale nigdy się nie dowiemy prawdy, bo zapewne niektóre fakty zostaną utajnione.

Uprzedzenia nie imają się w żaden sposób do tego gdzie miał lądować samolot.

Niekoniecznie. Może być też myśl: "My wiemy lepiej, niż Rosjanie." , więc zaiste jest to możliwe, ale to taka sama teoria jak inne.

Kiedy w samolocie który pilotujesz masz same ważne osoby nie ma miejsca na fochy typu -Nie lubię Rosjan więc zrobię po swojemu- prędzej uwierzę że pilot miał jakieś parcie ktoś nie chciał się spóźnić na uroczystość czy coś. No ale nieważne.

Nie wzięłaś jednej rzecz pod uwagę, myśli nie zawsze zostają wypowiedziane na głos, mogą również być zatajone pod inną formułą wypowiadanych słów, więc istnieje taka możliwość.  A pewne jest to, że było coś nie tak na pokładzie samolotu. Koniec kropka o.

Z tego co czytałam po powrocie ze szkoły mają przedłużyć żałobę narodową. Cholernie mi to nie pasuje, bo odwołano przez to w wielu szkołach dni otwarte do których chciałabym złożyć papiery, zmuszono nas do odwołania prób zespołu oraz zajęć poza szkolnych. W dodatku jutro są uroczystości żałobne w naszej szkole i dyrekcja ma gdzieś, że my o 12 jesteśmy już po lekcjach - mamy zostać i koniec.
Czy ktoś z Was uważa, że pochowanie Kaczyńskim w katedrze na Wawelu jest głupotą. ?

Omg. W telewizji znów mnóstwo starych filmów będzie,  ileż można? >.> Na temat pochówka nie mam zamiaru się zbytnio wypowiadać. W końcu tam są pochowani Ci zasłużeni, a ja w sumie nie widzę czynów Pana Lecha Kaczyńskiego, nie licząc państw, którym pomógł w potrzebie.  Zmieniając temat, który mi już chyba wychodzi bokami.. o.O Chocho, masz zespół? Gracie jakieś własne piosenki czy robicie przeróbki?

Nie umniejszając zasług byłego prezydenta... Ale nie powinien być tam pochowany o.O Przepraszam bardzo ale  jeżeli zacznie się tam chować ludzi którzy tak naprawdę niewiele zrobili ale zginęli w katastrofie to Piłsudski się w grobie przewróci...

Juria - póki co nie mamy swoich, ale po wakacjach planujemy się już porządnie wziąć, bo teraz nie ma na to zbytnio czasu - pod koniec kwietnia dwa konkursy, a w połowie maja jest jakiś przegląd zespołów i pewnie kolejne dojdą wkrótce.

Protesty przeciwko pochowaniu pary prezydenckiej mają się jeszcze odbyć, jutro chyba w Warszawie, w najbliższych dniach w innych miastach Polski, w tym ponownie w Krakowie. Jeśli jednak to nic nie da to będą jaja. Wiecie o tym, że Kaczyński uchronił Rosję i Gruzję przed wojną. ? Coś takiego mi nauczycielka powiedziała i to właśnie m.in. jakoś się przyczyniło do wyboru miejsca pochówku Kaczyńskich. I co ciekawe: kardynał Dziwisz (chyba tak się gościu nazywał) powiedział, że to była bohaterska śmierć. Niby z której strony, przepraszam bardzo. ?

Powinnam przestać oglądać/czytać tyle wiadomości . . .

Bohaterska? O rany... Przecież on nie wybierał że chce umrzeć o.O Rozumiem gdyby zginął w walce albo w czasie gdy trwa wojna ale jest pokój a on umarł w wypadku. Dzisiaj ruch na ulicy przed moim domem był wstrzymany bo ktoś rozbił się samochodem to było bohaterskie. No bez przesady o_O

Bez przesady.  W ogóle nie rozumiem, czemu Sp. Kaczyński ma być pochowany na Wawelu. Jak o tym usłyszałam, to szoku doznalam, dla mnie to przesada.
Wracając do wczesniejszych wypowiedzi, to równiez nie rozumiem, czemu lecili wszyscy jednym samolotem. No, ale co się stało to sie nie odstanie i mówi się pech.
Jedno mnie wkurzyło: na poczatku jak słuchalam wiadomości (teraz mam juz tego troche dosyć) to tylko raz z wymienionymi nazwiskami usłyszałam tez nazwiska stuardess (sama nie wiem jak to się pisze). Na szczęscie potem mi mama powiedziała, że w fakcie z nazwiska były wymienione, więc się uspokoilam.

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam niby dlaczego obsługa samolotu zostaje w taki sposób pominięta? Widocznie "człowiek człowiekowi nierówny"

Jak na Okęciu wylądował samolot z trzydziestoma trumnami, w tym z trumną najmłodszej stewardessy, to premier Tusk dość ciepło się odnosił na jej temat. Ale faktycznie dość późno media sobie przypomniały, że była tam również załoga samolotu.
Współczuje tym, którzy mieszkają w Krakowie lub będą tam w przez weekend - będą się działy jak nic cyrki.

Tak szczerze to ten temat mnie już irytuje.

Bla bla bla, czytam wiadomości, śledzę co nowego słychać, a jednocześnie mam dość tej całej żałoby i nagłaśniania tej sprawy. Wymyślają jakieś zamachy spiskowe, czy atak terrorystów, co mnie już przyprawia o mdłości.  bleh.

Pedobear, jest wszędzie! Nawet zakorzenił się u nas na forum! :O

dzieciiii, dzieciiiii~

Lil perwersie tu są dzieci! Jak to zobaczą to zaczną unikać misiów xD

Właśnie Kat! Dziecko Ty moje, nigdy nie kupie Ci już misia! :3

Ale misie są fajne i zawsze będą!!!!!!!!!! xD  I żaden, nawet Miś-Pedofil tego nie zmieni! xDDD *lol2*

A ja misiów nie lubię i żadnego już nie mam, bo mi zawadzały wszystkie. Laleczki wudu i kościotrupy są fajniejsze XD

Jak mogłaś pozbyć się zabawek z dzieciństwa! xD Ja mam półkę z miśkami nad telewizorem z tymi ulubionymi. <3 Natsuko, nawet jak zacznie Cie ten miso molestować? :O

Miśki są złe, za dużo o nich horrorów powstało -.-'

Ja miałam górę miśków i ktoś je bez mojej zgody oddał :( Ależ temat do pogaduszek wybrałyście xD

Lepsze to niż debata polityczna . . .

Właśnie! Wole misie, niż politykę! O misiach? Ja pamietam tylko o laleczce horror! :3
Cho.. boisz, się ze w nocy zaczynają się ruszać? :>

Nie! Ale w moim łóżku i pokoju nie ma miejsca na miśki, muszę mieć przestrzeń na inne pierdoły. Po za tym na miśku kiedyś się poślizgnęłam i uderzyłam głową w kant biurka, więc uraza została. A kościotrupy i laleczki wudu są fajniejsze, bo je mogę wszędzie wieszać XD
I trzymać jutro kciuki za Panią Admin, bo piszę test do Diamentu - program unijny z języka angielskiego dla khem, khem... uzdolnionych *głupio się śmieje*
Pam, pam ^^

Będę trzymać!
Misie są boskie! Ogólnie lubię... nie! uwielbiam! :D ..zabawki. Z dzieciństwa zostało mi niewiele, może pochowane są gdzieś w domu, ale i tak cała moja część pokoju jest w zabawkach. Od misiów przez szmaciane i porcelanowe lalki, do gumowych kaczek :33 Czekam aż sie siostrzeniec urodzi to będą grzechotki, smoczki i gryzaczki *rozmarzona* 
Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że cofam się  w rozwoju..................

Natsu - może kryzys przechodzisz. ? XD
Zrąbana dziś pogoda, raz śnieg padał, raz słońce świeciło O.o"

Kryzys? Yyyy.. Raczej nie. Ale od wczoraj śpiewam "kolorowe kredki", więc może jednak coś w tym jest??

Śnieg? W imię Głosu Rukiego i Nóg Uruhy! To przez ten cały pył i tą chmurę! ; OO Najpierw Francuzi nie mogli wracać do domu, a teraz śnieg ; OO
Ale ze mnie baka xDD

Kolorowe kredki w pudełeczku nosze :3
Natsu może meliskę? :D

Jak bym miała możliwość, też bym zmieniła niektóre rzeczy z pokoju na coś innego. :3 Ale nie ma się to gdzie podziać. xD Jak tam test, poszedł? ^^ Co do pogody (nasz ulubiony temat, zauważyłyście? ) to biedna szłam do domu w ten deszczo-śnieg, zimno mi w ręce było. >.<

Poszedł jakoś, chociaż najfajniejszy był psychologiczny XD Może taką niewyżytą Choco przyjmą, choć w tą wątpię ^^"
A to jest ciekawe, że jak ze szkoły wyszłam ze szkoły po 12 to było zimno jak cholera, a jak po południu wyszłam coś zanieść kuzynce to było już fajnie ciepło . . .

khę? Przyjmą na co? :>

Znowu jest normalna pogoda! Ale na jak  dług? O to jest pytanie.

No do tego programu unijnego, o którym wcześniej wspominałam.
Znając życie i nasze szczęście, niedługo się zmieni ^^"

We Wrocławiu burza i pada ^___^ To specjalnie.. bo miałam iść dzisiaj an rower....

ah, to może niedługo u mnie będzie. <3 Ja lubić burze! :3

ta burza, to była jakby chciała a nie mogła :33 Teraz leje. po raz pierwszy od X czasu zmokły mi trampki, a szłam tylko do sklepu.

kocham deszcz, kocham deszcz, sliczna pogoda za oknem! <3

Ale żeście się nagadały O.o'
A u nas słoneczko i gorąc, a ja mam to w dupie i tuptam tu i ówdzie w glanach.

u mnie też gorąc, a ja ciepłą herbatę piję i zamierzam chillout'ować i nie ruszać tyłka z domu ^ ^

hura! zrobili nam na uniwerku wolny wtorek! będzie więcej wolnego. nawet nie wiecie jak się cieszę. :)

A ja sobie dziś zrobiłam wolne. A z tego co mi znajome mówiły to z mojej klasy nikogo nie było, więc hura będziemy mieć w środę przypał XD"

Ja mam wolne do piątku mrahaha :3

Katka! a Tobie to już w ogóle fajowo. :)

a na środę i tak muszę napisać kolejne ok. 40 stron doktoratu. trochę masakra z tym ale co zrobić? trzeba pisać!

Współczuje O.O A na jaki temat? 40 stron... Jak to napiszesz do środy zostaniesz moją idolką xD

Katka! a... pedagogika porównawcza. porównuję dwa systemy kształcenia w szkołach wyższych. te 40 stron to dokończenie wstępu oraz kolejna cześć rozdziału historyczno-porównawczego. pyknie się 20 tu i 20 tam, to będzie razem 40. :)

o boszszsz... zostanę czyjąś idolką! ale wypasik! :)

ps. magisterkę, która ma około 200 stron napisałam w tydzień - da się ale nocki i dnie zlewają się w pewnej chwili w jedno. O_o

Ja bym tak nie potrafiła! Wymiękam przy dwustronnej charakterystyce! xD

A ja bym mogła. Nauczycielka od polskiego zawsze narzeka, że oddaje jej za długie wypracowania XD
Jak Wam mija weekend majowy. ?

Takie pisanie niedługo i mnie czeka, ale przy licencjacie. Co do majówki... normalnie, jak każdy inny. Smętny, nudnawy i leniwy. Niestety... >.>

I pogody nawet nie ma porządnej, a miałam iść w góry :C

a mnie dziś głowa napierd*** przez pogodę i to tak, że nie wiem jak mam na imię. najchętniej położyłabym się spać i spalła do jutra ale tak się nie da... buuu... :(

Cały czas pada a ja w domu siedzie... Beznadzieja!

Mnie też ostatnio głowa bolała przez pogodę. Gdzie jest do słońce?! O_o Tak, wiem za chmurami. ^^

Halo! Gaduły! Gdzie się podziałyście. ? O.o

Mnie dopadła jakaś chandra nie mam na nic ochoty. Ta pogoda jest dobijająca.

Ah~ Ten temat o pogodzie, zawsze na czasie. xD
Niech mnie ktoś kopnie, bo mam niesamowitego lenia, a kupę roboty. :3

Też mam tak Juria, a tyle sprawdzianów, kartkówek będę mieć w tym tygodniu. I ja chcę mieć lepszą średnią, pff.

ja tak samo.. 'no trzeba by jakiś sprawdzianik bo koniec roku a u was tak mało ocen'-cytuje swoich nauczycieli...
a do tego te głupie przeziębienie !!!

Tak, tak, bo Wam się przyda do średniej szkoły, srutu tutu. Akurat te przedmioty co mi potrzebne to są w dobrym stanie.
Um, wszyscy coś chorują ostatnio, a jak ja latam w krótkim podkoszulku kiedy jest zimno to nic mi nie jest, a teraz to przydałaby mi się choroba.

Heh.. ja chora nie jestem, a w domu wszyscy chorują. Nie ma to jak być ciągle na lekach.
U mnie teraz ze wszystkich przedmiotów nagle prace klasowe wypadają. Już nie mogę czasami wyrobić.

U mnie wszyscy chorzy razem ze mną xD miałam świetną przerwę jak matury były :/ w domu większość czasu siedziałam. Teraz nauczyciele więcej czasu mają  to w szkole pewnie będą pogrzeby xD Na szczęście jeszcze ustne trwają, to nam trochę lekcji przepada ^^

pogrzeby w szkole to nie tylko u ciebie będą tak coś czuję w kościach xD
a ja zdrooooowa jak ryba niestety =.=

Niestety ja mam maturzystę w domu i nie wolno mi słuchać muzyki głośno, bo wpada do mnie do pokoju i się drze wniebogłosy. A cicho muzyki słuchać nie umiem, bo jestem 'głucha'. Pocieszam się faktem, że niedługo ma ustne i koniec tej męki ^^"

hehe xD u mnie w domu maturzystka będzie jedna za trzy lata... mianowicie... ja xD mój brat w pierwszej klasie podstawówki dopiero, a więcej rodzeństwa (nie)stety nie posiadam xD
i chwała Bogu, bo ja umiem słuchać muzyki cicho ale jakby nie patrzył to żadna atrakcja jest xD

Też za trzy lata będę maturzystką, chyba że skończę w technikum. A za 6 lat drugi brat, ale to wtedy mnie w domu (mam nadzieję) nie będzie.

hehhehe xD jeśli chodzi o mnie to czasem w technikum mogę skończyć @_@ bo składam papiery tylko do jednego liceum w pierwszej kolejności, a potem do dwóch techników ^^

Ja składam papiery do dwóch liceów już na bank, a trzecie to będzie technikum i nie wiem do którego, bo u nas są same gastronomy i technika ochrony środowiska, czyli od razu odpada.

ja do liceum składam na profil menadżersko-turystyczny, do jednego technikum to do ekonomika na technika handlowca i do drugiego technikum na technika informatyka (na trzy różne profile) ^^

U nas wszędzie jest sama turystyka, nie ma nigdzie dołączonego z menadżerką. Do jednego liceum składam papiery na dziennikarstwo i pedagogikę, a do drugiego na humanistyczno-filozoficzny profil i humanistyczno-prawniczy.

^^ mi tam turystyka odpowiada, bo ja lubię podróże i dla mnie tak czy siak najważniejsza jest nauka języków obcych w sumie, bo to uwielbiam ^^ niestety w polskich szkołach nie uczą japońskiego co mi nie odpowiada ale jakoś to przeboleję, bo innego wyjścia nie mam ;/

Ja będe za dwa lata juz maturzystką, ale nie widzę problemu, zawsze macie słuchawki chyba, o nie?? No to w uszy na można na całego voluma słuchać ^^
Ja poszłam do liceum i teraz żałuje, że nie poszłam do technikum szczerze mówiąc, no ale juz za późno.

Turystyka jest fajna polecam xD Sama siedzę na obsłudze turystycznej i jest fajnie :)

Dzięki, ale perspektywa oprowadzania przygłuchłych moherów po moim mieście jakoś nie zachęca XD" Wiąże nadzieję raczej z polityką i stosunkami międzynarodowymi. Ta, Wolak na prezydenta od razu -.-'

Nie martw się, zagłosowałabym na ciebie xD

ja też! XD
chociaż mnie to nie kręci xD

W takim razie musicie poczekać aż będę miała 35 lat, by kandydować na prezydenta (o ile dobrze pamiętam) ^^

A, Kat - fajny avatar XD

Ooo Wolaczko a myślałam że Ty bardziej w muzykę pójdziesz o.O dasz nam koncert w sejmie xD
A co do ava dziękuję męczyłam się z pół godziny w photoshopie żeby ładnie pokolorować Mogami xD

Nie mogę iść w muzykę, bo nie znam teorii i nie ukończyłam szkoły muzycznej I i II stopnia (owa szkoła u nas jest). Po za tym najbliższe LO muzyczne jest w Katowicach. A nawet gdybym wszystko znała i miała te cholerne papiery to też bym nie poszła, bo studia muzyczne to tylko do oper i tego typu pierdół, czyli mnie to nie kręci.
Będę Wam grać na gitarze i mówić o reformach jakie chcę przeprowadzić w kraju, ale będzie fajnie, będzie większy cyrk niż jest XD

dobra, spoko... to sobie trochę poczekamy, żeby na ciebie głosy oddać xD
ja bym poszła na muzykę ale też tych zasranych szkół nie ukończyłam, a poza tym jak sobie pomyślę o jakichś operach czy marnych orkiestrach to mi się odechciewa xD
twoje reformy z pewnością będą znakomite Choco-san! XD

W sumie prezydent ma ograniczoną władzę, więc wiele bym nie dokonała, ale z pewnością chciałabym zmienić system karny dla ludzi, którzy bestialsko traktują zwierzęta.

o proszę. bardzo konkretne cele ^^

Ok to ja też Ciebie poprę :3 Ewentualnie mogła byś zostać marszałkiem sejmu i zamiast tego berła/pałki miała byś patyki od perkusji xD I taką muzykę dramatyczną byś w tle robiła buahaha

Choco na prezydenta!  *robi BANZAI* xDD

tak! to z tymi pałeczkami jest świetne! xD zrobiłaby furrorę w sejmie! xD

Ale ja na perkusji grać nie umiem, umiem ją jedynie demolować XD

e tam! panikujesz! XD zresztą zanim w sejmie zasiądziesz to się zdążysz nauczyć do tego czasu xD

Tak, a ktoś mnie nauczy. ? *zero chętnych* Jednak wolę pozostać przy gitarze, przy niej tak bezpiecznie ^^

tak btw, kiedy ta okropna pogoda się skończy ?!

w przyszłym tygodniu ponoć xD

czy ktoś chętny? ettoo... na mnie nie patrz, bo ja nie umiem grać na perkusji xD ale wiesz... zawsze możesz napisać maila do Kai'a z prośbą, żeby przyjechał do Polski i cię trochę podszkolił xD

A ja słyszałam, że ma być taka do soboty. Oby nie, bo Juwenalia są w piątek i sobotę.

Tak, już do niego taki list komponuje: 'Drogi Kai'u...' XD

Ja po Juwenaliach błoto mam wszędzie... I głowa mnie boli i mam zdeptane stopy i ktoś mi ukradł baterie z mp3 o.O

Ja się szykuje na to, że zamiast pogo będzie ślizg i plum plum. Ale dla `Zabili mi żółwia` warto XD
Ja bym zrozumiała, jeśli ukradliby Ci mp3, ale same baterie. ? No chyba, że cenniejsze były od odtwarzacza.

ładną mamy jesień tej wiosny... a lato minęło tak szybko, że nawet nie zauważyłam kiedy było.

Ha! Też byłam na Zabili mi żółwia :3 Jak koncerty sie skończyły to mam teraz słoneczko... Miło -.-

Jak koncert za free to trzeba jechać, bo normalnie w zeszłym roku jak ZMŻ przyjechali do nas to wejściówka była za 17zł jak nie więcej.
To i może u nas do piątku będzie słońce.

u mnie juwenalia przeminęły z wiatrem a ja i tak na nich nie byłam @_@ i trudno! o! XD

A na południu kraju wciąż fajnie nie jest. Niedaleko mojego miejsca zamieszkania zginął facet, bo go nurt rzeki porwał.

ciągle pada, nananana... jeszcze jakby zalano szkołę, to bym się cieszyła, ale tak... ;A;

łee, nie było mnie jednak na juwenaliach, nie zobaczyłam ani ckod, ani lao che, ani ewr~ *emo rozpacz* ale z tego co wiem coma nie zagrała u nas o__o'

a idź... u mnie dzisiaj rano droga była ledwo przejezdna... o.O" w ogóle jeden mostek rozwalili koparką, bo chyba tą wodę blokował i się gromadziło jej jeszcze więcej =.= fajnie ktoś teraz ma, bo jak tu dojść do swojej posesji bez mostka? xD

weź popłyń wpław, albo łódeczką/pontonem, co za problem! XDD
u mnie jest luz akurat, może przed mą posesją jest wielka kałuża, to jednak da się jakoś przejść. i dzisiaj jak szłam do szkoły to nawet nie zabłociłam trampków, brawa dla mnie~ 8D.

xDDDD
taaaa... tylko, że teraz już woda opadła i nijak nie idzie przepłynąć łódką xD nie mówiąc już o tym, że nawet by się w tym rowie pewnie nie zmieściła xD co najwyżej kajak chyba xDDDD
a ja miałam wczoraj ubaw xD wzięliśmy się zwolniliśmy po 3 lekcji wszyscy, bo nas było 9 w klasie tego dnia o.O i żeśmy całą paczką się Dawidkowi na łeb zwalili xD siedzieliśmy u niego i graliśmy w Need For Speed'a xD zarąbiście było xD

taaak, kajakiem, albo tym czym płyną Indianie, zapomniałam jak to się nazywało ;A;
uffff, dzisiaj jest strasznie gorąco~ nareszcie przestało padać! na wfie poszliśmy na boisko, mało osób ćwiczyło i z kumplami sobie zajaraliśmy XD. tylko teraz cała śmierdzę, fuck, muszę coś zjeść, żeby nie było czuć tak bardzo... ;____; chociaż już loda wpitoliłam XD

God damn it! Więcej nie mogliście napisać, jak mnie nie było? ^^

gorąco? no troszeczkę ale dopiero dzisiaj i bywało gorzej @_@

u mnie też Wesołe Miasteczko przyjechało ale już się chyba zwinęło, a wcześniej nie było jak pójść, bo cały czas lało =.= zresztą było tak cholernie drogo, że i tak bym tam nie szła ;/

Wesołe miasteczka kojarzą mi się z sytuacją jak byłam jeszcze mała, kiedy to na jakiej imprezie lotniczej po zejściu z karuzeli 'puściłam pawia' na jakiegoś chłopaka -.-' Do nas też przyjeżdżają, ale w wakacje.

No to ładne masz przeżycia Choco-san xD
tutaj przyjeżdżają często... i nie tylko w wakacje na szczęście ^^

To i tak na niego wszystko nie poszło, bo resztę w drodze powrotnej w samochodzie zostało XD

Hahahhahaaha xD bez szczegółów please xD

nudno, cicho i spokojnie - aż za spokojnie >.<

ja tak kiedyś płynełam jakimś statkiem którym tak bujało że jak tylko zeszłam to od razu  do śmietnika pobiegłam XDDD ale w wesołym miasteczku nigdy mi sie nie zdarzyło XDD

To ja mam tak tylko po zejściu z karuzeli.
Bum cyk, cyk. Bum cyk, cyk. Strasznie cicho znowu . . .

mnie w samochodzie jedynie mdli chyba xD

MI wcześniej źle było, ale przeszło.

Zalało Was, że tak cicho. ? O.o'

ja jutro wyjeżdżam na konferencje i przez 3 dni mnie nie będzie, więc się do niej przygotowuje dość intensywnie. może to jest powód dlaczego jakoś mało pisze na forum? kto wie? :)

Etoo mógł by mi ktoś pomóc? o.O Szukam utworów do DTXmanii jak by ktoś wiedział skąd można pobrać to wdzięczna bym była o.O

siemka wszystkim, cisza tutaj widze
ciepło się robi i os razu mniej ruchu , co tam u was?? pamiętacie mnie jeszcze?? xD

Pamiętamy ^^ Nudą powiewa na forum nie ma o czym gadać. A jak ciepło się robi to mało kto w domu siedzi xD

baaang? *-*
kto mi zrobi paznokcie? .___.

Mogę Ci Natsuko zrobić, ale za to musisz zdać za mnie chemię i geografię ^^

Katka! napisał:

A jak ciepło się robi to mało kto w domu siedzi xD

Własnie przez tą pogodę za nic nie chce mi sie z domu wyjść. Piekło normalnie. W domku się fajnie siedzi to po co mam się na dworzu męczyć ^^

Ja nie umiem robić paznokci ;(

mam to samo Nako-san xD  najchętniej w ogóle bym się z domu nie ruszała xD
ja paznokci też nie umiem robić. mam na to zbyt dużego Parkinsona xD

Ja zrobić mogę te paznokcie, zazwyczaj pół dnia mi zajmują, ale jakoś efekt końcowy jest w miarę dobry.
Taka fajna dziś pogoda, a wczoraj jak chciałam gdzieś jechać do kina to się nie dało - lało i lało,  później jeszcze ten most kolejowy przerwało i kicha, a teraz mam pietra żeby jechać przez most obok tego kolejowego.

Wiecie co?? chciałam założyć wątek to Tohoshinki, ale sama nie wiem czy to założć jako koreański zesppół czy w temacie o j-music xD jak  myślicie?

Jeśli zespół miał swoje początki w Korei, członkowie są pochodzenia koreańskiego to wsadź temat do K-music.

urzekłaś mnie tym tekstem O_o



nie zalało mnie o_O
mm jutro robię obiad z kolegą i tata się cały czas pyta `co to za Mateusz' :O_x:

A mi zjarało brzydko mówiąc ręce jak byłam na wagarach, aż skóra schodzi. I trochu tęsknie za deszczem :c

Ja już wolę ten upał niż deszcz. Wolaczko widzę że tak jak i ja nie potrafiłaś ukryć się z wagarami xD Tylko że ja mam pysk spalony i ramiona. Swoją drogą to kiedy koniec roku szkolnego? o.O I którego u Was jest klasyfikacja? xD

Zróbcie coś z tym by było chociaż o 6 stopni mniej. Jakiś taniec, może?
Właśnie, a jak tam wystawianie ocen? XD

Jedna z polonistek w mojej szkole twierdzi, że kiedy dziewczyny całują się w policzek to deszcz przyjdzie w szybszym czasie.
Koniec roku jest 25, u mnie oceny mają być wystawione do wtorku długopisem, nie wiem jak w innych szkołach. Ah, wagary, kochane wagary. Pozdaje tylko kilka przedmiotów i koniec, robię sobie wolne i dopiero pojawiam się po raz ostatni w mojej szkole na zakończenie roku szkolnego, no i może komers. A później bai bai maszkary z klasy C, nie będę tęsknić :badkitties2:

hee? Kończysz szkołę? a ja myślałam, że jesteśmy w jednym wieku ; O
mi do poprawienia został już tylko WOS. mooooogę się pochwalić, że mam 4 z majcy? *slinotok*

Bo jesteśmy Natsuko, chyba. Ja kończę gimnazjum i dlatego się cieszę, bo nie spotkam prawdopodobnie swoich znajomych z obecnej klasy, których szczerze nienawidzę.
Mi została tylko biologia, geografia, historia i muszę z wf wybłagać o wyższy stopień, bo mi brakuje do paska. Ha, a ja mam 4 z chemii na koniec, zabawne, a w zeszłym roku było zagrożenie ^^"

no to nie jesteśmy :33 Byłam pewna, że jesteś w drugiej klasie o__o
będziesz miała pasek?! *____* łaaaaaaaaaa. i w ogóle 4 z chemii, to w ogóle możliwe jest? ; O gratuluję!
ja też swojej klasy nienawidzę :33

Brawo Choco za pasek - serio podziw o.O Właśnie to 4 z chemii jest możliwa? XD
25 koniec roku a Katka ma 12 zagrożeń... Zostanę wieczną licealistką *^^*

hee?! O__O 12?! OMG, Kat! Jeszcze nikt mnie tak nie powalił! nawet w mojej klasie ludzie mają po mniej! jak Ty to zrobiłaś?! xDD

Cóż... Przepis jest prosty traktowałam szkołę jak rozrywkę a przez jakiś czas jako przerwę od wagarów

Katka! przypomina mi to mnie samą. w II klasie LO miałam niecałe 40% obecności na lekcjach, przez co musiałam ją potem powtarzać. :)

A myślałam, że to u nas biją rekordy O.o' Najwięcej miał Kaziu brudas z sześcioma zagrożeniami, więcej nikt w historii szkoły nie miał o ile pamiętam.

W mojej klasie jest tylko 15 osób z czego kilka jest w sytuacji podobnej do mojej więc rekordzistką się nie mogę nazwać xD GrayLady rozumiem że później dałaś radę się jakoś wygrzebać?

Katka! nie dałam i powtarzałam II klasę LO. potem to już było różnie, ale jakoś nie udało mi się nigdy pobić tych niecałych 40%. :)

Yup, yup że nie zdałaś zorientowałam się po poprzednim poście tylko kurcze zastanawiam się co dalej ze szkołą robić więc rada kogoś doświadczonego by mi się przydała xDD

Katka! też mi doświadczenie... ;) a co dalej? chodzi się na lekcje z nowymi ludźmi i powtarza materiał. bo co innego zrobić? lepiej mieć tą maturę i potem myśleć co dalej. :)

umn, to chyba tylko ja nigdy nie miałam zagrożenia
mam 95% obecność o____O
i kocham chemie*.*
i 3 razy byłam na wagach o_____O""

Ryo, nie jesteś sama :33 ja też nie wagaruję. głównie dlatego, że  moja wycho. dzwoni od razu do rodziców. i też nie miałam zagrożenia.. a nie.. w zeszłym roku miałam na półrocze.. z religii..  :33
Na prawdę kochasz chemię? O___O ja mam z chemii 2, a jak to usłyszałam, to zaczełam sie cieszyć jak jakiś gópek xDDD

Widzę, że nie tylko ja mam złe doświadczenia z religią XD Zakonnica nie chciała mnie dopuścić do drugiej klasy za mój piękny, jakże cudowny zeszyt.
U nas kiedyś też wychowawczyni dzwoniła (ale się mama cieszyła^^"), ale dała sobie spokój po roku, bo koszty za te telefony były duże.

lol xDD
niech ktoś mi wymyśli wykręt od japońskiego jutro!! >____> proszę? ja nie jestem w stanie zebrać myśli O___O

Wielki karambol pozrywał drogi asfaltowe a powódź zalała miasto i na koniec wylał wulkan i przyszedł kinkong zjadł Pałac kultury... To dobra wymówka? XD

Łał. Jakże ciekawa rozmowa. xD

Hmm a tak zmieniając temat to gdzie kto na wakacje jedzie?

Żadnych konkretnych planów w tym roku nie mam. Może uda mi się do Dęblina pojechać na pokazy lotnicze, prawdopodobnie do Radomia zawitam jak co roku na Air Show. I kilka szczytów trzeba zaliczyć, w końcu.

Ooo Radom blisko mnie ^^

w sumie jeszcze się nie zastanawiałam nad wakacjami. może uda się na kilka dni wyskoczyć w góry gdzieś (od jakiegoś czasu strasznie mnie ciągnie do Szklarskiej Poręby, nie wiem dlaczego), ale nie wiem jak to będzie.

Natsuko napisał:

Ryo, nie jesteś sama :33 ja też nie wagaruję. głównie dlatego, że  moja wycho. dzwoni od razu do rodziców. i też nie miałam zagrożenia.. a nie.. w zeszłym roku miałam na półrocze.. z religii..  :33
Na prawdę kochasz chemię? O___O ja mam z chemii 2, a jak to usłyszałam, to zaczełam sie cieszyć jak jakiś gópek xDDD

nom xd kocham , jest taka łatwiutka *_* co prawda mam z niej 4 , jak bym chciała mieć 5 to bym musiała być laureatką konkursu =o= aż mi się myśleć nie chce
umcy umc fajnie , że ne jestem sama -(*_*)-

ja jadę w wakacje o.o do Xian, hongukongu o.o pekinu i~ się lenię

Łaaaaaaa.. Chinyyy! *__*
Was też te reklamy wkurzają?

no! i to jeszcze jak :<

Plażowa moda - sukienki od 59.90 - co mnie to kur** obchodzi, nie mieszkam nad morzem. Ktoś nie wie jak się pozbyć reklam z Mozilli. ?

buhah xdd nie wiem

Też mnie one denerwowały, dlatego ściągnęłam plugin do Mozilli. Nazywa się Adblock Plus, jednakże w nim musisz blokować własnoręcznie każdą stronę, gdzie Cię denerwują reklamy.

Tyle się poświęcę, by mi nie wyskakiwały reklamy z tanią bielizną XD"

tylko, że adblock czasami za dużo blokuje i trzeba się momentami namęczyć w ustawieniach co ma blokować a co nie. no i też od jakiegoś czasu zauważyłam, że zaczął mi przepuszczać reklamy a mam zainstalowaną najnowszą wersję. :(

Eeto, to nie wiem dlaczego, bo u mnie nie przepuszcza reklam. O_o Nawet nie wiem, którą wersje mam. :3

No i w końcu rok szkolny dobiegł końca XD

I jak Choco masz czerwony pasek? :D

Wczoraj się dowiedziałam, że jednak go mam. Miła niespodzianka, bo nikt mi nie powiedział, że mi się udało ^^
A Ty Kat. ? Udało Ci się zdać. ?

Oo to super ^^ A zdecydowałaś jaką szkołę wybierzesz? Tzn jaki profil?
Ja od 9 czerwca to już się w szkole nie pokazywałam stwierdziłam że 12 zagrozeń nie dam rady poprawić i olałam.

Wybrałam - dziennikarstwo. Trochę żałuję, że odwołali klasę językową, bo z chęcią bym na taki dział złożyła papiery, ale było tylko 5 osób chętnych na 15 miejsc.
Też bym pewnie nie dała rady, za dużo nauki, a pogoda była w tym czasie taka ładna ^^.


EDIT:

Tere fere, gaduły - gdzie żeście zniknęły. ?

Witam po długiej przerwie. Ktoś mnie jeszcze pamięta ? :D
Rok szkolny zakończyłam ze średnią 4.26,
w przyszłym roku szykuje mi się 4-miesięczna wymiana
i harówka, ale żyję i funkcjonuję

obecnie kocham się znów w starych bajkach disney'a. ;DD

a co u was?

Pamiętamy, myślałam, ze o nas zapomniałaś! :3 Co do bajek disney'a Mulan wymiata! xD

nie wiem, czy wgl Mulan kiedyś oglądałam o__o  Arielka tak! Syrenka była najlepsza :D Miałam fioła^^"

i wgl cześć Saki!!!!! ^____^

Saki, miło Cię widzieć ^^
A gdzie wyjeżdżasz na wymianę, jeśli wolno spytać. ?

Mulan *_* O Mu-shu Ty geniuszu xD Saki chyba do Francji jedzie hai? :>

O, fajno XD Ja się będę starać o wymianę od przyszłego roku, ale do krajów anglojęzycznych.

ale śmiech generała Shang'a w 2 części jak upadł na dżewo był nie do podrobienia : DD pewnie nie zwróciliście na to uwagi : DD

Druga czesc byla gupia wiec jej nie pamietam za bardzo o.o

ten śmiech wszystko naprawił o.o

A to była w ogóle druga część Mulan. ? O.o'

ale gupia o.o' Jak tam pogoda w Polsce drodzy śmiertelnicy? mrahaha

Smażalnia, upał, zaduch - okropność, a nie wiadomo wciąż kiedy przyjdzie ochłodzenie.
A Ty Kat nie w Polsce. ?

Wyslijcie ten upal do mnie bo tutaj caly czas pada zero atrakcji :(
Yup w Holandii na razie siedzę

TEEHEE : D To ja Ci dobrego pobytu życzę , jednak szkoda że u Cb pada, u nas jest duchota i obu stronom się nic nie chce :<

Wczoraj w wiadomościach mówili, że w zachodnich Niemczech są już ulewy, więc liczmy, że i wkrótce do nas dojdą.

Chocoletta napisał:

Wczoraj w wiadomościach mówili, że w zachodnich Niemczech są już ulewy, więc liczmy, że i wkrótce do nas dojdą.

Po raz pierwszy w życiu bd się cieszyć z deszczu, jeśli przyjdzie *^*

A ja aż wyjdę mu naprzeciw ^^

u mnie już jest *q*

U mnie padał chwilę deszcz, ale teraz jest tak przyjemnie na zewnątrz XD

Właśnie wróciłam z tego beznadziejnie zrobionego i organizowanego Grunwaldu i całą drogę czułam deszcz w powietrzu. Przyjechałam do Trójmiasta i JUŻ NIE PADA! Tylko grzmi i błyska :<

A tu jakaś epidemia panuje?

Grzybków halucynków się wszyscy najedli i skaczą sobie teraz przez góry, doliny z konikami Pony z Tęczowej Krainy XD

Chocoletta napisał:

z konikami Pony z Tęczowej Krainy XD

Nigdy takiego nie miałam :<
Ale nawet nie chciałam XD
haha, nie wiem czy epidemia, ale ja akurat jestem dręczona przez krewnych, którzy dzisiaj mi na paintballu pofarbowali połowę włosów na żółto TT^TT

Jest epidemia. Epidemia rozpuszczania się. Przynajmniej u mnie O_o

No i gdzie te nawałnice, o których tyle mówią w wiadomościach. ? Halo, ja tu czekam już pół dnia >.<

Powoli się zbliżają! U mnie już są wiatry, przez co jest chłodniej. ( ｀ω´)

w Poznaniu cały dzień lało i to tak porządnie, że zalało nam kilka miejsc w mieście, jak i kilka ulic zmieniło się w rzeczki i potoczki. i trochę wiatr wieje - taki słaby.

Jeeeeest! Przywołałam deszcz XD

Fiu, fiu cichutko. :3

no właśnie, cicho tu ostatnio. to chyba przez rozpoczęty rok szkolny. ludzie mają mniej czasu na siedzenie przed netem. tak to sobie tłumaczę. :)

hhmmm.. tez mi sie tak zdaje. Tez juz mieliscie pare kartkowek, sprawdzian i w dziennikach pozaznaczane nastepne? + zajecia dodatkowe i przygotowania do konkursow... ale jak chce sie nie pisac egzaminow z jakiejs czesci no to sie trzeba postarac :/ Tak malo wolnego czasu... ;<

O tak,BARDZO mało wolnego czasu,bo oprócz tego,że już jakimiś pracami i lekturami zarzucają,to jeszcze czasami w szkole się do po południa/wieczora siedzi T_T Jak ja lubię narzekać xD

I ja ponarzekam na szkołę, bo to moje ulubione zajęcie w ostatnim czasie: rozszerzona historia jest do dupy, kawa ze szkolnego automatu jest ohydna, poziom nauczania języka angielskiego woła o pomstę do nieba, czyli chcę już wakacje ;<

boszszsz... miałam wczoraj zajęcia ze studentami. prawie cały dzień na to mi zszedł a dziś jestem jakaś taka padnięta i mało przytomna, że najchętniej bym spała przez cały dzień.

Ja też mogę ponarzekać na szkołę? *o*
Wszystko co złe zaczyna się w środę, jak od 7 do 21 nie ma mnie w domu i jem coś (śniadań jeść NIE potrafię, wiec obiadokolacja jest moim jedynym posiłkiem)o 22, potem w czw wracam podobnie, nawet w piątek, buuuuu ;-;
Nauczyciele są straszni, mój niemiecki jest na poziomie poniżej zera, i chcą ze mnie zrobić przewodniczącą samorządu, chociaz sie nie zgodziłam ;-;

A jeszcze dodam, że nienawidzę mojej nauczycielki od biologii - to jest menda, menda, menda i jeszcze wredny babsztyl. Wie, że jesteśmy klasą humanistyczną a i tak wymaga od nas tego samego co od klasy z rozszerzoną biologią i chemią ;<


Rozkręcamy temat, towarzysze!

Moja babka od biologii podzieliła moją klasę na 3 grupy (klasa ma 34 osoby...) i oczekuje od nas że zrobimy jej prezentacje na środę...

btw, zdawał ktoś/przymierza się do JLPT? D:

A Ty miyaki chcesz zdawać? Ja się nie przymierzam, póki co myślę nad certyfikatem TELC z angielskiego - w szkole mam możliwość zdania, więc trzeba próbować.

Taaak, w sumie od października mam już zajęcia. Myślałam, że może ktoś już miał z tym do czynienia, bo z tego co słyszałam, moja nauczycielka chce nas wysłać już w lipcu na egzamin, a ogl to podobno 2 lata powinno się przygotowywać do niego (wg niej). D:

skoro narzekamy na system edukacji...

totalne załamanie przezywam... musiałam odwołać wszystkie plany koncertowe, które już miałam zaplanowane do końca tego roku. normalnie kocham mój uniwerek. m.in. przez to nie byłam wczoraj na despach a bardzo chciałam jechać.

dodatkowo w Poznaniu jest ohydna pogoda. siąpi z nieba deszcz i chodzenie po mieście doprowadziło do tego, że dopadło mnie przeziębienie. kichawa to mi za chwilkę odleci. :(

Pocieszę Cię mówiąc, że u mnie też jest pogoda do dupy? Ale z tego co słyszałam to w przyszłym tygodniu ma być już ładniej.

HALOOOOOOOOOOOOOOOOO! je tu ktoooooooooooo? JUUUU-HUUUUU! wszystkich gdzieś wcięło czy jak? :)

Powymierali jak dinozaury. :3

*ja jestem na etapie wymarcia, ale najpierw wyjmę ciastka z piekarnika x.x*

A wiecie, że w sobotę Paranoid Parade będzie obchodzić swoje pierwsze urodziny?

To już rok? Chyba najdłuższe forum na jakim wytrzymałam. ^^;

Waaaah, to jakoś napawa mnie dumą, że jestem członkinią tego forum, nie wiem czemu XD

śpiewać '100 lat!'? :)

jestem tu od bardzo niedawna ale polubiłam to forum, mimo tego, że nie dzieje się na nim nie wiadomo jak dużo i nie ma czegoś takiego, że wchodzę na nie i mam 50 nowych postów do przeczytania. jakoś mi pasuje tak jak jest. i ludzie (wbrew pozorom, mimo opinii pewnych ludzi) też są tu mili.

życzyć mogę forum by dalej trwało i się rozwijało. :) by miało fajnych userów, by ludzie nie rzucali w siebie błotem. :)

A ja Wam naprawdę dziękuję za to, że chcecie tworzyć społeczność tego forum. Pamiętam, że kiedy zakładałam Paranoid Parade miałam sporo wątpliwości czy ktokolwiek się zarejestruje - w końcu tyle for już istnieje

Na tamtych forach jest za dużżo osób, aż trudno się połapać, dlatego wole te mniejsze. :)

to fakt, że gdy na jakimś forum jest za dużo ludzi to się można nieźle pogubić kto jest kto, szczególnie gdy ludzie mają podobne nicki albo awatarki. ;)

coś mi się dziwnego stało. od wczoraj w ramach przypomnienia oglądam sobie 'Sailor Moon live action' i płaczę ze śmiechu. :) mam tylko 16 epizodów. wie ktoś może skąd ściągnąć albo on-line oglądnąć resztę? będę wdzięczna za informacje. :)

Myślę, ze byś znalazła jakieś na jutubie. :)

na jutubie jest beznadziejna jakość x.x
*i tak ogląda tam filmy ze znajomymi*

Najlepszego Wszystkim z okazji Samhain! żeby nadchodzący Celtycki Nowy Rok był milion razy lepszy od tego, który się dziś kończy. :)

Dziękuje i nawzajem.
Cukierek albo psikusss.... usłyszałam to po odebraniu słuchawki od domofonu, aż dziwne, bo to pierwszy raz. :)

O, czyli Hallowen w Polsce ma coraz większe uznanie. Mi się jeszcze nigdy nic takiego nie zdarzyło.

dziś nie odbierałam domofonu. uznałam, że jeśli to będzie ktoś ze znajomych to zadzwoni na komórkę. tym sposobem udało mi się uniknąć 'cukierków albo psikusów'. :)

mi sie nigdy nic takiego nie zdarzyło. sama nie za bardzo jestem za halloweenem. imprezy i przebieranie się są okej, ale do łażenia za cukierkami w zimny wieczór nikt mnie nie zachęci x33

Jak to się mawia,'święta i po świętach', czy jakoś tak. O.o Niedługo Halloween zagości na stałe, a szkoda wole jednak nasze za duszki. ^^;

może i rzeczywiście tak będzie, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam xD

ale mam ochotę na sajgonki! najgorsze jest to, że wszystkie chińskie knajpki są już zamknięte i będę musiała poczekać z tym do jutra rano. :(

Skoro już tutaj jestem:
Co ja zrobiłam na "gazette - wersja zboczona", że dostałam ostrzeżenie? Bo mi się wydawało, że to było na temat, tylko podałam link do innego opowiadania.

Podałaś link w złym temacie, który dotyczył opublikowanego tam fanfiction. Należało danego bloga podać w dziale INNE -> linki -> blogi.

No tak, ale wydaje mi się, że ten blog ma coś wspólnego z opowiadaniem.

Nie ma znaczenia jaką treść zawiera. Blog to po prostu blog. Uważaj następnym razem. :)

Dokładne wytłumaczenie już Ci podałam.

Dobrze. Dziękuję za informacje.

ejjj, ludzie, czemu w moim ulubionym temacie jest tak cicho? ;___;
mam jutro spr. z chemii!! trzymać za biedna Natsuśkę kciuki!!!! xDDD

Natsu, TRZYMAM KCIUKI *nawet jeśli o tym nie wiesz, ale spoczko nie bd oszukiwać XD* <3
Chemia to zło, ale nie daj się~~

Jej, współczuje Nats. Też ostatnio miałam, myślałam, że będę mieć najwyżej +1, a tu dostałam 2 i chodziłam po szkole taka dumna XD
Na początek tygodnia, żeby trochu się pośmiać, rozluźnić:
‎1. Idź na Google Mapy.
2. Daj "Pokaż trasę".
3. Napisz Japan jako miejsce początkowe.
4. Napisz China jako cel.
5. Idź na 43 punkt twojej drogi, a jak się zaśmiejesz, poślij to dalej, żeby inni mogli się pośmiać :3

miyaki napisał:

Natsu, TRZYMAM KCIUKI *nawet jeśli o tym nie wiesz, ale spoczko nie bd oszukiwać XD* <3
Chemia to zło, ale nie daj się~~

dzięki! na pewno pomogło! x3
bo chemia to zuo!
ale za to mam żelki<3

Choko, rozwaliłaś mnie xDDD

Czyli pomogło, cieszę się ^^

a masz coś jeszcze pocieszającego, tym razem na brak żelek? .o.

Natsuko napisał:

a masz coś jeszcze pocieszającego, tym razem na brak żelek? .o.

Na to nie ma lekarstwa, pozostaje żałoba [*] XD

Albo spróbuj sama zrobić!

zrobić sama żelki?? xDD
to ja zostanę przy budyniu .o.

Budyń jest ble :< Ale kisiel jeszcze gorszy D:

Nie lubię budyniu. ;x Kisiel jest pyszny! Miyaki jak możesz tak mówić XD'.

Budyń dobry jest! Zwłaszcza waniliowy :3

Czy nie którzy nie wiedzą co to mydło i proszek do prania? -.-'

Najwidoczniej nie, mamy dość zacofany kraj - statystycznie co piąty Polak nie ma łazienki w domu.

To niech idą do rzeki się myć, bo chce normalnie w pociągu oddychać. XD


Słodko. Chiny inwestują w Polskę. ;3

gorzej jak siedzisz w ławce, gdzie obok siedzi chłopak, za tobą drugi, a przed tobą stoi jeszcze trzeci i żaden z nich nie wie, że jak koszulka jest brudna i przepocona to najwyższy czas powiedzieć 'mamo wypierz', rano się myje zęby, a o jakimś dezodorancie po wf nawet nie wspomnę x.x

Dezodorant nie zawsze pomoże - w szkołach powinny być prysznice!

Całe szczęście u mnie są prysznice. <3
Tylko szkoda, że nauczyciele, nawet mając świadomość tego, że posiadamy takie coś, to nie pozwalają nam z nich skorzystać. Albo może powinnam wyrazić się inaczej - pozwalają, ale nie dają nam na to czasu ;-;

ale prysznice w szkołach są! (bynajmniej w mojej jeszcze w 1 kl. były sprawne) i 10 minut, nawet nie, na skorzystanie z nich, bo 3 min. przed dzwonkiem wchodzi następna klasa. . przy czym wf mamy łączony i dziewczyn jest około 20. prysznice są dwa. ;]

Natsuko napisał:

dziewczyn jest około 20. prysznice są dwa. ;]

Wow, to ja mam luksusy 3 przysznice na 18 dziewczyn! :o

u mnie w szkole nie było żadnych pryszniców, ani w podstawówce, ani w liceum (do gimnazjum nie chodziłam).

U mnie też nie było. Dziewczyny jakoś tako nie miały przykrego zapachu, ale co do chłopców....

Pamiętam, że u nas był jeden prysznic w gimnazjum, ale tylko dlatego, że przyjeżdżają kolonie i zza granicy artyści na plenery, a tak to nie widziałam nigdy.

W mojej nie ma, ale nie szkodzi.

U mnie są... Chyba 4-6? Tylko że my z nich nie korzystamy, są dla kolonii.

u mnie w podstawówce były 3, ale łącznie 6, bo jeszcze trzeba policzyć męską przebieralnię, a teraz dobudowali halę to nie wiem ile jest. a w gim na jedną szatnię przypadają 3 prysznice, a szatni jest 8-9. ale i tak z nich chyba nikt nie korzysta xd chyba, że jak są jakieś zawody.

ej, temat mamy zajebisty oO
niech ktoś coś z tym zrobi xDD

Natsuko, nie podoba Ci się temat o prysznicach? Ja osobiście mam w domu wannę xD.

Okej... to co mi kupicie na mikołajki? Ale rózga nie wchodzi w grę!

Na mikołajki? Dużego lizaka! To jest bardzo smaczny prezent XD'.

kupię ci gacie Rukiego. używane, nie prane! :D pasuje?^^

Lizaki to ja mam na biurku. Całe pudełko. O_o
Chcesz mi kupić używaną koszulkę do tego nie parną z wizerunkiem Ruki'ego? lol

cicho! o__o tam miało być 'gacie' nie wiem jak ja to zrobiłam, że wyszło inaczej. oO
ale wróćmy do tematu. myślałam o osobistych majtasach ruksona, używanych, nie pranych :D

Natsuko a skąd je wytrzaśniesz? ; DD to mi załatw gacie Uruhy lub Reity xD

Ughm, no jakoś mi się nie widzi trzymanie nie mytych gaci. o.O Albo daj, rzucę  je  innym fanką i będę miała dobry film akcji. ;3

o a zaprosisz mnie? też chcę popatrzeć na to co się wydarzy xD

Rzućcie byle co a będzie krwawa rzeź :3

mogę jeszcze ukraść maszynkę do golenia, albo szczoteczkę do zębów.. ^^

nie dzięki. mam swoje. ukradnij tą szmatkę co ma Reita na twarzy ^^

nie! Reitowa szmatka jest Reitowa i tylko Reitowa! o__o

Zabierzcie ją sobie po koncercie - całą mokrą i spoconą, a fee O.x

Reicie nie wolno zabrać szmatki! ;xx

Natsuko napisał:

Reicie nie wolno zabrać szmatki! ;xx

Spoczko, jak mu ktoś ją będzie chciał zabrać, to pod spodem ma pewnie zapasową. :D

a to jest tak, ze mu nos odpadnie? czy co to on tam ma pod szmatką? :P

Pilnie poszukuję bardzo obszernych materiałów o dorocznych świętach w Japonii! To pilne, do końca miesiąca muszę napisać artykuł, a zasoby Googli się powtarzają i są zdecydowanie za krótkie!

nie wiem. by było trzeba neta idealnie przeszukać ;0

Natsuko napisał:

Reicie nie wolno zabrać szmatki! ;xx

ma jeszcze chustki.

Hm...pamiętam, że na ang wiki były (krótko) opisane co ważniejsze święta, co może już stanowić dla Ciebie jakieś odniesienie. Ja gdzieś mam artykuł/artykuły jakieś o Tanabata, ale to na tyle niestety z mojej str.

chyba gdzieś coś widziałam/słyszałam. Choco, jak sobie przypomnę to dam ci znać!^^

Oke, dzięki za pomoc wszystkim :;3:

Choco, tutaj masz coś o Gion Matsuri. Nie wiem czy się przyda, ale może...^^

Dzięki, przyda się - byleby artykuł napisać i nie publikować opowiadania na łamach gazetki szkolnej ^^"

Śnieg! Śnieg! Śnieg! :DD Do Wrocławia zawitał śnieg i nawet kulki da się robić :D *dziecko szczęścia* Macie śnieg????

Oczywiście! A najgorsze jest to, że nie mam czapki. ;3

A i u nas jest, ale ja mogę sobie go podziwiać tylko przez okno.

;o Choco chora??

Fuuuuj! Marznę, przemakam, przewiewam. Jest zimno i po mimo tego, jak ciepło się ubieram, i tak jest mi zimno i się trzęse jak nie wiem co! Obiecałam sobie, że do póki wstręt do śniegu mi nie przejdzie, to nie dotknę go ręką, nawet przez rękawiczkę. Po za tym ... To dla mnie za wcześnie! Wolałabym być niedźwiedziem i korzystać z usługi : "Sen zimowy". Brrr, wiatr tak wieje, że zdaje mi się, że zaraz wyrwie mi okno. =="

Natsuko napisał:

;o Choco chora??

Niestety, nawet plusów tego nie ma.

*podniet mode on* jest u mnie śnieg. już chyba po kolana ; 33 już bym dziś glebę pierwszą zaliczyła i miałam powódź w butach, bo śnieg się wdarł w adidasy. i chyba okulary zacznę nosić xD chodzić normalnie nie mogę ;DD

Choco zdrowiej szybko < 3

Nie mam wyjścia Aggy, muszę w środę wrócić do szkoły, bo się zwolnienie mi kończy.
A zima jest cudna, w trampkach w szczególności!

ja bym zawału chyba dostała gdybym teraz zachorowała, chociaż nie musiałabym w ten ziąb wychodzić.
dziś moja kumpela glebę zaliczyła ; DD a ja byłam w butach emu i w drodze do domu bym się wyrżnęła, ale przeżyłam ^^

Zabierzcie sobie ten śnieg, ja już go nie chcę. Czekałam 40 minut na autobus i przy okazji tak zmarzłam, ze nie czułam palców u stóp. (T_T)

ja chodzę wszędzie na piechotę. przez śnieg są w Poznaniu takie korki i opóźnienia autobusów/tramwajów, że szok. ale mimo wszystko lubię zimę właśnie taką, gdzie jest dużo śniegu, mrozik i jest wszędzie biało dookoła. :)

Doprowadzam brata do szału śpiewając ciągle 'Pada, śnieg, pada śnieg...'. I wcale nie jest tak zimno, mróz miło szczypie w policzki, jak wracałam ze szkoły to co chwilę widziałam kogoś w zaspie - aż miło się patrzy :)

ja dziś wracałam samochodem z kumpelą, bo do 17 w szkole byłyśmy, a rano w niecała 20-minutową drogę zmarzłam tak, że nic nie czułam, nogi szczypały i kurtka "skrzypiała" xD i glebę bym zaliczyła, ale nie było. trzymam się twardo ; 33

namawiałam dziś znajomych na lepienie bałwanka ale nikt się nie dał namówić. :(

GrayLady ... Ja z Tobą polepię! Pomimo tego, że mieszkasz trochę daleko, jeśli dobrze myślę, ale to nic.

btw. Mam dość tych mrozów!

ja bym ulepia bałwaniucha XD

Dotknęłam dzisiaj śnieg!!! Złamałam obietnicę ;x. Wieje, zimno, znowu zamarzam. ; x

obecny śnieg jest genialny. nie lepi się a taki sypki jest. jak się dobrze przyrzec to można każdy kryształek osobno zobaczyć a nie ukrywam, że są śliczne. :)

hehe. ja tylko raz dostałam kulę śniegu w swoje łapy xD a tak to tylko dostawałam w plecak.

Rano było -18 stopni - ah, kocham zimę <3 Choć z tego co czytałam ma się niedługo ocieplić...

nom. prawdopodobnie. z jednej strony źle z drugiej git majonez. a szkoda, bo bałwana jeszcze nie ulepiłam.

Dla mnie tak samo. Z jednej strony jest okropny mróz, ale z drugiej, to co to za zima bez mrozu i (co gorsza) bez śniegu?!

eee... to na święta znowu śniegu nie będzie? buuu... :(

Nie, tylko nie to!

Święta bez śniegu, to norma! xD Spadnie dopiero na Sylwestra xDD Nie pamiętam świąt ze śniegiem o__o
A potem na ferie, ale nie dolnośląskie. Chyba, że będę chora....

Natsuko masz rację. zawsze tak jest. ciekawe czy ktoś w ogóle takie święta pamięta x_X jeśli dobrze pamiętam to w mazowieckim na ferie był, ale z moją pamięcią różnie bywa.

kurde molek, pamiętam jak na 1 listopada idąc na cmentarz miało się śniegu do kolan. :) pamiętam też śnieg na święta i na sylwestra...

chyba stara jestem. :)

A gdzież tam, GrayLady - ja też pamiętam jeszcze takie czasy, tak samo jak to że na ferie zimowe grałam w nogę z braćmi, bo tak było już ciepło - choć był dopiero luty.

ja tam jakieś przebłyski mam xD ale to może nie być to ^^

nie mam pojęcia gdzie to wrzucić ale właśnie przezywam miłość od pierwszego usłyszenia. zakochałam się całkowicie w tej piosence:
IGO - 'Synth Love'
http://www.youtube.com/watch?v=9TwC-Vs7cp0
zespół z Chin, ale słuchając angielszczyzny wokalisty nigdy bym na to nie wpadła. ogólnie nic nie wiem o zespole, ile płyt wydali, kiedy zaczęli grać i w ogóle. w każdym razie jestem oczarowana na maxa.

*_*

Faktycznie, też bym nie powiedziała, że to Chińczyk śpiewa. Ale klimaty nie moje, więc raczej nie uznam piosenki za świetnej :)

są gusta i guściki i nie neguję, że komuś może się nie podobać. :) dla mnie pioseneczka jest śliczna i w ogóle super.

dzięki uprzejmości znajomego udało mi się zdobyć ich cala płytkę. :) zawartość jest zacna, jednakże 'synth love' jest najlepszą piosenką z całości.

jutro, o jakiejś normalniejszej godzinie posłucham, bo strasznie mnie zaciekawiło :33
kto połączy sie ze mną w bólu?
dzisiaj rano Wrocław był cały biały, a teraz śnieg topnieje ;___;

Natsuko napisał:

dzisiaj rano Wrocław był cały biały, a teraz śnieg topnieje ;___;

Natsu, u mnie podobnie, tylko, że w nocy paało wiec jeszcze ten cały mokry syf musiałam odśnieżać, to dopiero jest straszne ;-;

Co do piosenki, to również nie moje klimaty, ale jestem mile zaskoczona ową piosenką (:

miyaki napisał:

w nocy paało wiec jeszcze ten cały mokry syf musiałam odśnieżać, to dopiero jest straszne ;-;

odśnieżasz? mieszkasz w domu? w sensie nie w bloku.. xDD

No w domku (jedyny plus to, to że w szeregowcu)
Ale dlatego łąsnie nie lubię zimy, bo muszę odśnieżać ciągle XDDD
Dzisiaj już dwa razy odśnieżałam ;-;

A u nas ciągle pada i pada, i w końcu wrzucono mnie do zaspy :3
U nas jest tak, że jak ktoś ma traktor w okolicy to robi z niego pług i odśnieża XD

Łeh, u mnie tak fajnie to nie ma XD
Każdy grzecznie odśnieża swoją posesję, żeby móc się wydostać z domu i żeby mu pług wszystkiego z powrotem na posesję nie naniósł XD
A nawet wytarzać się nie ma gdzie, bo mam las naprzeciwko i niezliczoną ilość psów, więc nawet nie chcę ryzykować spotkania z żółtym śniegiem XD'
*ale i tak najgorsze jest to, że moja dzielnica ma mikroklimat <jest najwyżej położona> i pada u mnie 2 razy więcej niż w reszcie miasta ;-;*

Przepraszam bardzo, że tak się wtrącam. Jest tu może ktoś z okolic Tarnowa? (małopolska) lub zna ktoś kogoś z tego miejsca, kto interesuje się j-rockiem/ Japonią?

Chyba ja najbliżej mieszkam - jakieś 80km na północ XD

Oj Oj, niedostatek tu fanów j-rocka, niestety.

Kekeke, ja to drugi koniec PL reprezentuję, gome~~ :3

no a ja z Dolnośląskiego.
no i aż tak mało nas znowu nie jest ;33

To zależy jaki rejon Polski, najwięcej osób interesujących się tym, jest podobno na pomorzu.

Możliwe, ale niestety żadnych statystyk nikt nie prowadzi.

a ja strasznie często natykam sie na osoby z Krakowa i okolic xDD

http://freakpointing.pl/2011/04/2011-04 … nt-gdansk/
gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, to miyavi wystąpi w Polsce.

w Gdańsku i przed egzaminami.
faaaaajnie =_____=

Fajnie, że i Polskę uwzględnił, ale i tak mnie nie będzie :)

Mnie też. Szkoda, bo bardzo go lubię.

Kekekeke a ode mnie to tylko godzinka <3
I bd na 100% bo to mój guru, dzięki któremu zaczęłąm wielbić jrock'a <3

Ed: z tymi 100% się pospieszyłam, od godziny walczę o bilety. Sprzedaż ruszyła o 10 a z 700 biletów zostało aktualnie 100. I to tylko dlatego, że strona im padła. ;-;

Wow, a co dopiero będzie na samym koncercie - walka o pierwszy rząd O.o
Jeszcze trzy dni w szkole i wolne!

a ja koncert miyaviego nie jadę, więc mam spokój z biletami. na OZ tez się nie wybieram. nie mój typ muzyki, nie moje klimaty, nie przepadam za twórczością ani jednego, jak i drugiego. brzmią dla mnie nudno.

10 kwietnia to będzie kolejna tragiczna śmierć! O__O
do tego czasu skonstruuję jakieś wybuchowe coś i w rozpaczy odpalę w dniu koncertu wysadzając pół Europy T____T

Zamówiłam bilet, jejejeje. 7 dni po moich urodzinach, prezent marzenie. ^ _________ ^

Wow, Hoshi masz fajnie XD koncert akurat jest miesiac przed moimi ur. XD Ale bilecik jest, wywalczyłam. <3 Chociaż trochę głupio że wszystkie tury biletów dawali po sobie, bo ktoś kto kasy nie miał, to mógł tylko pomarzyć o bilecie... Ale mam nadzieję, że wiecej nie dorobią, bo 800 ludzi na parlament to wystarczy, tak sądzę~~

A tak btw, czy ktoś wgl czuje atmosferę przedświąteczną? Bo ja jakoś nie.

ja się zastanawiam w jaki sposób wywinąć się w przyjazdu do domu rodzinnego. fakt, że to tylko 138 km od Poznania, ale gdy widzę co się dzieje na drogach i na PKP to jakoś tak tracę ochotę na jakikolwiek wyjazd.

hmmm.... psucie auta będzie dość kosztowne, po za tym zawsze masz NASZE POLSKIE KOLEJE! które też są dość niebezpiecznym pomysłem. do PKS'u też bym się nie pchała bo jest to śmierć na miejscu.  jedyne co mi przychodzi na myśl to: złam nogę. ale niestety w tedy w Sylwestra raczej nie potańczysz. możesz też udać obłożnie chorą na grypę żołądkową wywołaną jakimś abstrakcyjnym owocem, ewentualnie gorączkę. gorączka zawsze działa :33 jak dodasz do niej bóle gardła i potok z nosa będzie działać jeszcze lepiej! ^__^

Natsu, końcówka twojego opisu choroby idealnie opisuje mój aktualny stan, buuu ;-;
Wgl, ja chcę się pozkarzyc, NIENAWIDZĘ GDAŃSKA GRRRRRRRRRRRRRRRRRR. Wczoraj przez bite 7 godzin po nim łaziłam, a oni NAWET CHODNIKÓW NIE MAJĄ! >.< (znaczy się mają, ale obecnie wyglądają jak lodowisko), prawie złamałam nogę a na dodatek sie rozwaliła SKM i przez prawie godzinę kazali nam stać na peronie na jakimś zadupiu i czekać aż naprawią! >.<

dzięki za pomysły, ale okazało się, że jadę i to dziś i to (teoretycznie) za 2h.

a daje głownie po to by wlecieć do swojej parafii - do biura parafialnego i wyciągnąć akt chrztu a następnie złożyć apostazję, bo mam już dosyć kościoła w moim życiu. jestem też ciekawa jak się potoczy moja rozmowa z proboszczem? hihihi... uznałam, że będę się powoływać cały czas na NWO oraz to, iż popieram wdrożenie przez Masonerię jednej globalnej wspólnej religii dla wszystkich, jak i wierzę w Wielkiego Architekta Wszechświata. :)

A u mnie świąteczne przygotowania i szczerze to z roku na rok coraz bardziej nienawidzę Bożego Narodzenia - nie cieszy mnie to wszystko tak jak wtedy gdy byłam mała. Śnieg topnieje i w tym tygodniu temperatura w niektórych miejscach może wynosić nawet 8 stopni. A pierwszy semestr zakończyłam z średnią 3,29 - w dodatku nie mając żadnego zagrożenia jako nieliczna z klasy.

a u mnie przedłużyli semestr do 10 stycznia i dalej nie wiem jakie będę miała oceny. do tego grozi mi 4 z francuskiego T__T
śnieg na święta już topnieje! xDD

Choco-san, gratuluję braku zagrożeń! To trzeba przyznać, jest coś :D *u mnie 70% uczniów z drugich klas było/jest, bo nie wiem czy coś się zmieniło, zagrożonych z chemii*
Co do świąt to też jakoś mnie nie cieszą. Zwłaszcza fakt iż będę mieć dwie Wigilie.

I właśnie sobie przypomniałam, że też muszę odwiedzić proboszcza... Khe, khe, a żeby go udobruchać, nalezy pójść sobie na jakąś mszę. Chociaz to głupie, że muszę iść wyjaśniać ich głupi błąd, a mianowicie to, że mój akt chrztu podaje iż zostałam ochrzczona 7 marca (tylko, że urodziłam się 10 maja, fajnie, nie?) i prawdopodobnie jest to wina tego iż ksiądz był w danym momencie pijany (jak twierdzą moi rodzice).

Fajny ten obrazek ne górze! No, ten z Gazetto. I Ruki jako Święty Mikołaj XD.

może mi przyniesie telefon taki jaki chcę pod choinkę.  bo od dobrego miesiąca nie mogę wybrać czegoś w miarę taniego. w efekcie jedyne co jutro znajdę pod drzewkiem to giga lizak >DD

Kiedy świąteczny stół się ugina,
śpiewa kolędy cała rodzina,
na niebie pierwsza gwiazdka już świeci
niech Was bogaty Mikołaj odwiedzi.

Wesołych Świąt!
Pani Admin :3

AAA!! ^__^ MERII KURISUMASU WSZYSTKIM!! ^___^

Utopiłyście się już w barszczu? ;3

Barszcz mojej mamie w tym roku wyszedł kiepsko, w dodatku wszystko śmierdziało śliwkami, a ja ich nienawidzę.

Dziękujemy, Choco-san! Wesołego Bożego Narodzenia!

Hm, nie ma to jak spędzać święta w rodzinnej atmosferze z łopatą w ręce, po łydki w śniegu... Love zimę </3
Choco-san, nieco spóźnione, ale dziękuję za życzenia (:

Nic nie szkodzi. Ja też dopiero teraz napisałam.

Mi się już święta nudzą ... Cały ten spęd ... Ale nie długo sylwester. < 3

Pochwalić się co było pod choinką! ^^

Ale nie ładnie się chwalić~~
*chociaż święta to wyjątek XD*
Dobra, to ja się pochwalę: nowy monitor, głośniki z subwooferem *w końcuuu*, kolejną książkę Murakami'ego *którą strasznie chciałam mieć*, jeszcze jedną książkę, tradycyjnie kalendarz z pingwinami i trochę kasy.
A wy?~

kasa, kasa, kasa XD w dwa dni uzbierałam miesięczne kieszonkowe! XD
no i giga lizak, którym będę się niebawem lansować po fbl, albo coś i generalnie najbardziej z niego się cieszę. no i miał być telefon, ale w końcu sobie żadnego nie wybrałam i dostanę może w tym tygodniu xDD

U mnie też głównie kasa i tona cukierków od Babci - stwierdziła niedawno, że schudłam to teraz chce mnie tuczyć x.x

Miyaki, chyba w tym roku mikołaj był hojny. XD
Także dostałam kopertę, moi rodzice nie wiedzą co mi kupować. ;3

Sama się zdziwiłam właśnie, że taki hojny XD
I do tego jeszcze bilet na Myv'a ohlalalala. *zapomniałam*
Opłaca się czasami mieć dwie wigilie XD

dwie wigilie??
moja rodzina też nie wie co mi kupować xDDD

Neee, zawsze jak mój ojciec wraca parę dni po świętach *pływa* to mam drugą wigilię z tej okazji. A tak się składa, że drugą wigilię bd miała teraz 2.01 wiec będzie to wigilia z bólem głowy... XD

Nie wiem, czy to nie jest jakieś głupie pytanie, ale czy podanie daty bez roku to to samo co podanie wieku?

Nie, jak podasz razem z rokiem urodzenia to będziesz mieć wiek, jak bez roku - to sama data urodzin.
Czuję się fajnie, bo mogę spać do 12 XD

spanie to świętość!
*zabłysnęła kolejnym ambitnym tekstem*

Ale nie o to mi chodziło. Bo ja wcześniej podałam datę bez roku (i tak to chyba skasowałam, a jak nie to idę to zrobić) i nie wiem, czy to nie jest nic złego. Bo wiem, że nie jestem jedyną osobą urodzoną w ten sam dzień, ale... Miałam nie pisać, kim jestem. Ile mam lat, gdzie mieszkam itd. Nie wiem, czy data się nie zalicza. Zaraz, a ja tutaj tego nie podawałam? Bo dzisiaj specjalnie tam weszłam, żeby to skasować, a tego tam nie było.

Póki co w miejscu gdzie powinien być wpisany wiek u Ciebie widnieje 'Anonim'.

wróciłam do poznania. jestem szczęśliwa. :)

No i nie podam wieku. Anonim to anonim, chociaż datkę niektórzy już pewnie ją znają... No, chodzi mi raczej o forumowiczów anticcafe.pun.pl, ale tam się tak rzadko wtedy logowali, dalej z resztą widzę mniej nowych postów niż tutaj (a w tamtym wątku byłam ostatnią osobą która się wypowiedziała), ale tego i tak już nie ma, bo to usunęłam :p.

Hey, hey, hello!
Jakie plany na Sylwestra? :>

babcia i siotra z rodziną do mnie przyjeżdżają i w takiej gromadce spędzę Sylwestra.
ale wyjdę sobie na chwilę, zaliczę parę osób z szampanem z biedronki i też będzie dobrze xDD

Natsuko napisał:

zaliczę parę osób z szampanem z biedronki i też będzie dobrze xDD

NO TO JA ROZUMIEM :D

żeby nie było, to ja też opowiem, przychodzi parę koleżanek, szampan, wódka, mohito, sushi, sałatki, twister, my na górze, rodzice na dole, odjazd XDD

a ja jeszcze nie wiem co będę robić na sylwestra. )

w każdym razie byłam dziś na sankach przez około 2h i zabawa była przednia. mega hard corowa górka, śnieg sypał w oczy, że nic nie było widać. zjeżdżałam z zamkniętymi oczami mając nadzieję, że nie wyrżnę się w jakieś drzewo. :) przemarzłam na kość (mimo grubej kurtki, dwóch czapek, podwójnych rękawiczek, podwójnych skarpetek, podwójnych spodni...itp) ale i tak bawiłam się w pytę. :)

miyaki napisał:

my na górze, rodzice na dole, odjazd XDD

Będę mieć to samo, choć była też propozycja sylwestra na cmentarzu ^^

Hm, Choco-san niezła propozycja, ale ja bym nie skorzystała XD Zdecydowanie są przyjemniejsze miejsca :D
A u mnie zmiana planów, ojciec utknął w Nowym Orleanie, więc mama siedzi sama. Z tej okazji robimy half party na dole i na górze *z moją mamą można pić do upadłego, wiec niewiele tracimy XD*

Co do sanek, to niezbyt lubię, preferuję 'jabłuszka', chociaz na to czasu nie mam. Ale czasami oddaję sie przyjemności rzucenia się w śnieg z przyjaciółką, nawet jeśli to przy głównej drodze i wszyscy biorą nas za idiotki, to przyjemnie sobie tak poleżeć. (:

też miałam propozycje spędzenia sylwestra na cmentarzu, ale nie. zbytnio cenię sobie ciepło xDD

wreszcie wygoniłam z pokoju walniętego psa mojej siostry wielkości A4, który urządził sobie  z moich nóg przeszkodę i skakał przez nie. w przerwach gryzł moje ulubione ciepluchne skarpetki w efekcie czego są całe pozaciągane @,@

ten pies na prawdę jest inny!!

0_0 Widać off top jest coraz to popularniejszy

Po to jest ten temat, żeby nigdzie nie off topować.
Natsuko, właśnie dlatego nie mam zwierzątka, zresztą one i tak mnie nie lubią.

Widać, że lubimy off topować. Tylko nie wiem, czy off top, który robiłam w poprzednich tematach, mogłabym umieścić tutaj, bo moim zdaniem to by było bez sensu.

Natsuko napisał:

wreszcie wygoniłam z pokoju walniętego psa mojej siostry wielkości A4, który urządził sobie  z moich nóg przeszkodę i skakał przez nie. w przerwach gryzł moje ulubione ciepluchne skarpetki w efekcie czego są całe pozaciągane @,@

ten pies na prawdę jest inny!!

Czy to ten pies, którego mi pokazywałaś? XD Chociaż chyba, nie, skoro ten jest wielkości A4, kekeke XD
Btw Natsu, kocham twoje porównania *nadal nie mogę z Ruki'ego XD*

miyaki napisał:

Btw Natsu, kocham twoje porównania *nadal nie mogę z Ruki'ego XD*

Czyli? Ale z czego nie możesz? Powiesz?

No, jeszcze takie małe pytanko. Czy ktoś oglądał "Saku" i "Vinushka" Dir En Greya?

Ja oglądałam "Saku".
Miyaki: nie, to nie ten pies, którego ci pokazywałam. xD
A to porównanie to nie moje autorstwo xDD

Lol, a już myślałam, bo taki aniołek się wydawał XDD
NO I CO Z TEGO I TAK BYŁO EPICKIE XD
Ej, widzę Natsu, że jeszcze nie umarłaś *czyli chyba nie czytałaś jeszcze XD*

Już jutro mówimy 'baj baj 2010!'

A! No nie czytałam bo dopiero dzisiaj wróciłam do domu^^

Ach, to dobrze XD bo wiesz, ja np czytałam to i po 16 str juz nie mogłam XDD

Ponieważ jutro mamy już Nowy Rok, a ja raczej nie będę w stanie dać nowego szablonu - daje dziś. I życzę wszystkim wszystkiego najlepszego :) I przepraszam, że jestem tak samolubna i daję Aoi'ego w nagłówku ^^"

Choco-san, nic nie szkodzi, naprawdę ładny obrazek ^^
Natsu, a co tam było (no, w "Saku")?
A tak w ogóle to szczęśliwego Nowego Roku!

NyappyXD napisał:

Natsu, a co tam było (no, w "Saku")?

dlaczego sama nie oglądniesz? istnieje taka stronka jak YouTube. taka w internecie, na komputerze - to takie urządzenie podłączone rożnymi kabelkami.

Szczęścia wszystkim w Nowym Roku życzę. :)

GrayLady23 napisał:

NyappyXD napisał:

Natsu, a co tam było (no, w "Saku")?

dlaczego sama nie oglądniesz? istnieje taka stronka jak YouTube. taka w internecie, na komputerze - to takie urządzenie podłączone rożnymi kabelkami.

Szczęścia wszystkim w Nowym Roku życzę. :)

Dzękujemy!
GrayLady23, wiem, że można obejżeć to samemu, ale... Może to trochę głupie, ale nie chcę tam sama wchodzić, bo boję się, że znowu nie będę mogła zasnąć w nocy, jak to było z Obscure... Wiem, sztrasznie głupie.

NyappyXD napisał:

Może to trochę głupie, ale nie chcę tam sama wchodzić, bo boję się, że znowu nie będę mogła zasnąć w nocy, jak to było z Obscure... Wiem, sztrasznie głupie.

aha x.x
jak miałaś problemy po Obscure to nie oglądaj Saku. I ogólnie taka mała rada ode mnie, jeśli jesteś osoba o słabych nerwach, to radzę Ci nie wgłębiać się w DEGa. Bynajmniej nie z tej strony ;]]

Jak tam po Sylwestrze?
Ja wciąż próbuję się ogarnąć z marnym skutkiem.

AAA! własnie! xD zapomniałam x33
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO LUDZIE! :33
u mnie po Sylwestrze bardzo dobrze ^__^

U mnie też jest dobrze ^_^. Pomimo tego, że byłam zmęczona, uważam, że sylwester był udany.

Natsuko, dzięki za radę, ale co do tych słabych nerwów, nie jestem już taka pewna. To znaczy, wtedy były słabe, nie wiem, jak jest teraz, bo jak patrzę na jakieś straszne filmy (ale to nie są chyba horrory) w telewizji, to już się ich tak bardzo nie boję, chociaż czasem się zastanawiam, czy jednak nie powinnam się ich bać. A widoki z Saku naprawdę są straszniejsze od tych w Obscure?

WAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!
*nie ma to jak spóźnione wejscie, kekeke*
Wiec, gomene, że tak późno, przed Sylwestrem czasu nie było a od razu po Sylwestrze jechałam do Szczecina i dzisiaj odsypiałam cały I semestr, więc.... Ale tak czy siak, najlepszego, szczęśliwego, zajebistego, 2011 ^^ *jeszcze troche i koniec świata, oł yea*

AAAAAA i LOVE nowy wygląd PP <33

miyaki napisał:

*jeszcze troche i koniec świata, oł yea*

Naprawdę wierzysz w ten koniec świata?

No jasne, ja wierzę we wszystko! W każdy koniec świata, którzy ludzie co chwilę wymyślają! W to, że mój brat to kosmita, a mnie przyniósł bocian! Proszę Cię, to, że coś takiego napisałam, nie oznacza, że w to wierzę. Nie pisałam tego na poważnie i nie sądzę, żeby na poważnie można to odebrać. Oo Ale ok.
A nawet jeśli koniec świata będzie w tym 2012, to niech będzie, co mi do tego.
*a poza tym, po końcu świata ma być afterparty, yeaaa*

Nyappy - zauważ również, że wiele było już teorii na temat końca świata (np. że nastąpi to 2000r.) - żadne się nie sprawdziło, dalej sobie egzystujemy na świecie. To samo tyczy się wybuchu kolejnej wojny światowej - Baba Wanga przepowiedziała, że nastąpi to w 2010r. i nic się nie stało.

ja nie wierzyłam w koniec świata, teraz mam wszystko w głowie pomieszane. bo a to kończy się kalendarz Majów, a tu Bóg sobie zadecydował, że pomiędzy 1950-2012 będzie zsyłał różne katastrofy, a to ma być teraz prześladowanie chrześcijan, które rozpocznie III wojnę światową. już w ogóle nie wiadomo w co wierzyć -_-"

Bóg nie zsyła żadnych katastrof, one są wynikiem ludzkiej głupoty lub anomali pogodowych. Jeżeli trzecia woja światowa wybuchnie, będzię to zasługa kraju, który ma atomówkę , czyli Koree Północna, już nawet atakują Koree Południową, więc jeżeli coś nastąpi, to przez nich. Przynajmniej jest takie moje zdanie. Po za tym nie ma co myśleć o końcu świata lub takich bzdetach, tylko żyć normlanie, bez żadnych domysłów. Jak coś nastąpi, to na 100% my nie będziemy wiedzieć kiedy i żaden człowiek tego nie przepowie. Wiecznie uważają się za proroków, a i tak nie każde rzeczy się sprawdzają.

ale ja nie twierdzę, że to akurat ma być. tylko czytałam 3 Tajemnicę Fatimską o końcu świata i było dokładnie powiedziane, że Bóg między tymi latami będzie zsyłał upalne lata, mroźne zimy, powodzie, trzęsienia ziemi. przez te wszystkie informacje to mieszają w głowach... tylko mnie ciekawi skąd koleżanka mojej siostry wzięła tą tajemnicę....

chyba nie do końca tak to będzie. :) jeśli Korea Północna nadal będzie machać szabelką to może naprawdę źle skończyć ponieważ ma przeciwko sobie m.in. Koreę Poludniowa, Rosję, Japonię, USA, no i Chiny. Korea Poludniowa nie ma wobec nich żadnej szansy. załóżmy, że odpalą z 2 głowice atomowe. i co dalej? mamy dwa nowe skażone miejsca na Ziemi ale odpowiedz innych krajów na to może być dla nich druzgocząca do tego stopnia, że przestaną istnieć. zmasowany atak rakietowy czy bombowy załatwia sprawę. Korea Północna obecnie tylko straszy i stara się zwrócić na siebie uwagę.

Aggy nie wierz w tego typu rzeczy. ludzie wymyślają co popadnie by nastraszyć ciemnotę. dodatkowo co roku są jakieś info o kolejnym końcu świata i innych tego typu atrakcjach i jak na razie cicho. a te rożne anomalie pogodowe, których doświadczamy to były, są i jeszcze długo po nas będą.

Dziś przeczytałam, że w maju (chyba 21) tego roku ma być koniec świata - niech mohery z Rydzykiem zaczną odmawiać już paciorki! Ugh.

A jeśli chodzi o rzekomą wojnę z Koreą to chciałam Wam zwrócić uwagę, że media to podsycają i sieją panikę wśród ludzi, którzy nie mają rozumu. Dziennikarze odpowiednio dobierają słowa i tonację głosu, które wywołują przerażenie - jedna z nauczycielek z mojej szkoły ciągle na lekcji o tym mówiła i przestrzegała uczniów, by zaczęli się nawracać! A jako ciekawostkę powiem, że w 1938r. pan Welles wywołał panikę w kilku stanach USA za sprawą słuchowiska "Wojna Światów" - rzekomo kosmici zaatakowali Amerykę i ludzie w to uwierzyli, pff.

GrayLady23, pisałam dość ogólnie, bo to raczej temat rzeka a i tak nie wiemy co się stanie w przyszłości. Aczkolwiek jednak Korea Południowa się do tego przyczyni, bo w końcu prowokuje, gdyby nie robiła nic, nie było by zamieszania. - i tak o to może powstać III wojna światowa. To jedna z opcji, bo takich może być mnóstwo.  ;)

Co do dzienikarzy, zapewne masz racje, ale niech się martwią Ci do których te wiadomości trafiają, bo jak dla mnie to [poczekamy zobaczymy.]

btw: Ah.... już w maju? Nie zdąże wybudować bunkru. XD

a wiecie, że podczas robienia zadań z trójkątów podobnych (gorszym złem jest chyba tylko algebra) wyrosły mi kocie uszy i ogon? oO
wojny, wojny, wojny. wszędzie wojny! jak nie I to III! mam serdecznie dosyć wojen! jutro mam kartkówkę z historii x.x!

Natsuko niestety, wojny Cię nie ominą, bo klasówka ta będzie Twoją indywidualną kolejną wojną. :) w każdym razie - powodzenia. :)

a dziękuję xD
dostałam 4! @___@ trzeba to gdzieś zapisać! @__@
a napisałam takie piękne pierdoły o Piłsudskim i Hallerze, że powinno być 6 za samą kreatywność! xD no cóż. ja zawsze miałam z tym problem ;xx

Są tacy nauczyciele co im się nie chce sprawdzać zbytnio prac, więc patrzą na ilość - jest pełna kartka to ocena pozytywna :3
Eh... Śnieg topnieje, a ja dopiero teraz zaczęłam uczyć się jeździć na nartach - co za kicha.

Chocoletta napisał:

Są tacy nauczyciele co im się nie chce sprawdzać zbytnio prac, więc patrzą na ilość - jest pełna kartka to ocena pozytywna :3

Może to być trochę głupie, że wtrącam się w nie swoje sprawy, ale uważam, że nauczyciel nie powinien oceniać prac w ten sposób. Bo patrząc na to, co piszesz, mogłabym zapisać całą kartkę, powtarzając w kółko jedno zdanie, a osoba, która napisała mniej, ale dobrze, dostanie złą ocenę. To trochę niesprawiedliwe, tacy ludzie nie powinni być nauczycielami.

Ale gdybyśmy chcieli za każde takie coś mówić, że nauczyciele nie powinni uczyć to z większością mięlibyśmy na pieńku :PP Aczkolwiek są niesprawiedliwi nauczyciele. Moja nauczycielka od geografii ocenia prace w grupie, przy czym każdy ma coś zrobić samodzielnie, więc ta praca grupowa grupową w sumie nie jest. Ty zrobisz na piątkę, ktoś inny na pałe i dostaniecie dwie oceny. Pałe i piątkę~

Nie, nie zamierzam mówić im tego prosto w twarz, ale niektórzy naprawdę nie powinni uczyć. Gdybym miała takich nauczycieli, prawdopodobnie niewiele bym się nauczyła, chociaż co do tej pracy w grupie...  U nas też każdemu wstawiają osobną ocenę (np. ja dostaję 4, pozostali 5), ale nie ma tak, jak piszesz. Nie potrafię pracować w grupie, dlatego niespecjalnie (o ile w ogóle to robię) pomagam przy takich zadaniach.
Mogłam nie zakumać, o czym pisałaś, zdarza mi się tak.

*oł jea, zmartwychwstałam!*
To ja wtrącę swoje parę groszy, hm, hm, hm. Gdyby się chciało podważać w ten sposób oceniania prac uczniów przez nauczycieli, podejrzewam, że większa część mogłaby się wtedy pożegnać z pracą. Są nauczyciele różni. Np., mój nauczyciel od historii zawsze karci mnie za zbyt długie odpowiedzi do zadań (chyba, że dotyczy to tekstu źródłowego) i dostaję przez to niższe oceny. Za to moja nauczycielka od wosu, dała mi 3, jednak zmieniła to, gdy zwróciłam jej uwagę, że w pracy starałam się wszystko dokładnie przeanalizować i przez to nie starczyło mi czasu. Doceniła to i podniosła mi ocenę.
Tak więc zachowanie nauczycieli jest różne i my możemy na to narzekać, ale nie mamy prawa, żeby podważać metody ich oceniania (no, są wyjątkowe sytuacje, owszem). Nie ma określonego jednego klucza, według którego nasze prace są oceniane. Każdy nauczyciel ma własną metodę oceniania i sądzę, że zamiast narzekać na złe stopnie, powinno się przeanalizować i spróbować rozgryźć ich system, by się do niego dopasować.

A tak z innej beczki - HAHAHAHAHAHAHAHAH jeszcze 4 dni szkoły i FERIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! <3

Już masz ferie? Mi by się teraz przydały...

No cóż:
1. Nauczyciel ma zawsze rację.
2. Jeśli nauczyciel nie ma racji patrz do punktu pierwszego.
I jakkolwiek się postawisz to i tak nic z tego nie będzie, sama się o tym przekonałam na religii w pierwszej gimnazjum.
Tak samo, jeśli chodzi o ten głupi przepis, że nauczyciele to funkcjonariusze społeczni czy jakoś tak - gdyby chociaż przychylili się do tego co uczniowie mówią nie byłoby wyzwisk pod ich adresem, koszy na ich głowach, nie niszczono by ich mienia. A tak robią z siebie takie sierotki.

Ano, od 17 wymarzone ferie mam (:
Szkoda tylko, że mam tyle planów, że się nimi nie nacieszę.

Co racja, to racja.
Jednak nauczyciel to też człowiek, swój rozum ma, pomimo, że czasami nie raczy tego nam udowodnić. A skoro to też ludzie, zasługują na szacunek, jakkolwiek by nas nie traktowali.

ja dziś miałam zajęcia ze studentami - pierwsze w tym roku. jakoś poszło tylko ludzie trochę sztywni. :)

http://www.youtube.com/watch?v=afDb7dJYxqY to jest cenzura czy co?

Huh? Gdzie Ty widzisz tą cenzurę? O.o

Okienka były zmniejszone, więc myślałam, że to cenzura. Dir En Grey ma coś podobnego w niektórych swoich teledyskach, tylko, że się nie rusza, a tytaj to się ruszało. To pewnie dlatego nigdzie nie mogłam znaleźć wersji bez cenzury.

Żyjecie? Bo jakoś nie mogę uwierzyć, że w Off topie taka cisza ^^"

właśnie dziś zaczęłam powolne umieranie.
odżyję za parę dni. ale w końcu muszę iść do lekarza x.x

Heh, jak wchodzę na takie inne forum, myślę bardzo podobnie XD. Tam rzadko kiedy widzę, że ktoś dodaje posta.

Ja zyję i mam się baaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze, w końcu się wyspałam, poszłam na zakupy, posprzątałam pokój...Jakie to wspaniałe, mieć ferie (:
Za oknem prószy śnieżek, ja piję herbatkę i robię pracę o "Panu Tadeuszu" *taaa, mam ferie^^'*
I ogólnie, muuuuuszę się pochwalić, no muszę, muszę, zakupiłam w końcu podręcznik do koreańskiego! (:

*myśli*
a ja napisałam pierwszą w życiu rozprawkę!
lol xD nie pytać xD pisałam o Mickiewiczu na spontana. może ta diagnoza poszła mi lepiej niż próbne @@

ja też sobie pokój wysprzątałam.. jak mało kiedy. ;P ferie są takie cudowne ;dd - jeszcze tydzień.

Natsuko napisał:

*myśli*
a ja napisałam pierwszą w życiu rozprawkę!
lol xD nie pytać xD pisałam o Mickiewiczu na spontana. może ta diagnoza poszła mi lepiej niż próbne @@

Ja właśnie siedzę bezczynnie nad analizą ojczyzny w Panu Tadeuszu, bo na ferie zachciało mi się powalczyć z tematami z rozszerzenia. *to akurat proste, ale brak weny mnie zabija ;-;* och i jeszcze został mi raport o patologiach w polsce 8D

A ja się poturbowałam na stoku, boli mnie cała szyja - nie mogę obrócić głowy w prawo, ani w dół czy górę. W dodatku mój komputer miewa ostatnio odskoki od normalności i nie ma kto mi sformatować dysk.

Pan Tadeusz to zło! Tak samo średniowieczne 'dzieła', które ograniczają się tylko do religii.

Choco-san, dlatego ja nie jeżdżę na nartach/snowboardzie i niczym innym XD *kiedyś fajnie wpadłam okrakiem na drzewo o średnicy ok. 1,5 metra i wtedy powiedziała: Nie, dziękuję!* Ale współczuję bólu szyi, bo nie jest to zbyt przyjemne (:

Ja nie wiem, co wszyscy mają do Pana Tadeusza? Ja szczerze, bardzo go lubię, tak jak i inne dzieła Mickiewicza. XD

*a wena wciąż nie wróciła, ech~~*

Oddajcie mi swoje ferie, mi w tym roku nie przysługują. T_T

nie zazdroszczę bólu.. ;x

Mickiewicz.., żeby "takie coś" [Pana Tadeusza] napisać trzeba mieć wieelki talent, na pewno. ;P Pomimo to człowiek musi się nad nim namęczyć, trochę. xD
Średniowiecze.. hm, sprawdzian mam po feriach z niego.. ;x ..ale wcale nie jest takie złe, niektóre "utwory" są nawet nawet.. bo mówią o śmierci. xD  Mi np. podoba się "Boska Komedia" Dantego i "Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią". Takie ciekawe spojrzenie na świat - hasła: "memento mori" pamiętaj o śmierci i "dance macabre" [motyw bardziej w malarstwie] taniec śmierci. Dlatego dla mnie średniowiecze nie jest tak całkiem złe.. ;)
Miyaki masz rozszerzony j.polski?

Spytam jeszcze, może ktoś interesuje się fotografią i mógłby doradzić dobry aparat? ;p xd
Zastanawiam się nad tymi:
http://www.neonet.pl/aparat-cyfrowy-son … 310-b.html
http://www.neonet.pl/aparat-cyfrowy-can … zarny.html
Całkowity amator ze mnie.. ;]

Mogę Ci doradzić, ale nie jestem super znawcą. Sony, jest lepszy pod względem piseli, czyli  jakość zdjęcia, natomiast Canon ma lepszy zoom optyczny, czyli coś jak przybliżenie zdjęcia. (kiedy chciałabyś robić zdjęcia macro jest to potrzebne). Do czego chcesz go używać?

Juria, jak to? :o
Szczerze, z miłą chęcią oddałabym Ci swoje, bo w sumie nie różnią się niczym zbytnio od normalnych dni (: *poza tym, że nie chodzę do szkoły, a pracuję w domu i pomagam bratu <love sesja>*

Okej, przyznaję, że Mickiewicz, może doskonałym pisarzem nie był, ale lubię go głównie za prosty i jasny przekaz, co bardzo ułatwia analizę i interpretację. Przeciwieństwem może być chociażby Słowacki i znienawidzony przeze mnie "Kordian". ;x
Jeśli chodzi o średniowieczne dzieła, również zbytnio za nimi nie przepadam, z powodu mojego niezbyt przyjemnego nastawienia odnośnie religii, chociaż Mariko przyznaję, motyw 'dance macabre' i "Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią" są interesujące. :) No, ale ja już średniowiecze mam za sobą *całe szczęście* i walczę z romantyzmem.

Mariko, chciałabym mieć (: Jestem na mat-geo-ang, ale chciałabym studiować japonistykę, stąd też przykładam się do polskiego. A jako, że moja polonistka jest wyjątkowo miła, faszeruje mnie pracami stylistycznymi z rozszerzenia. :D

Głownie to chcę by mi służył do robienia zdjęć rodzinnych, klasowych, na wycieczkach.. i był przydatny w szkole na "dziennikarstwo" - więc zawody sportowe itp.
także już sama nie wiem jaki kupić..

Heh, ja mam rozszerzenie pol-hist-filozofia. Też bym chciała się wybrać na japonistykę [choć nie jestem w 100% zdecydowana jeszcze] ale z moim słabym angielskim nie mam szans. ;p

jeśli chodzi o aparat to mam ten pierwszy, Sony i sobie chwalę ;3

jak tak czytam wasze posty, to zaczynam się bać x.x

Ja w średniowieczu aktualnie ślęczę - cała ta gadka o ascetach, świętych, lamentach jest nużąca, starożytność już była o niebo lepsza - filozofia, przeznaczenie itd. Chociaż i tak preferuję literaturę współczesną - moja nauczycielka od polskiego przyznała, że chętnie więcej by wstawiła dzieł z tego okresu do kanonu lektur w liceum. No ale cóż...

Mogę Ci Juria oddać i swoje ferie, u nas to są tylko z nazwy - i tak do szkoły będę musiała chodzić.

Mariko, co do angielskiego - nigdy nie mów nigdy (:
Ja trafiłam do klasy z rozszerzonym angielskim przypadkiem - z własnej głupoty. Podczas wybierania klas, nie zauważyłam go, bo interesowała mnie tylko geografia i matematyka. A w gimnazjum byłam tak beznadziejna z angielskiego, że sama siebie się bałam. Zapisałam się na korepetycje, nieco się przyłożyłam i widać efekty. (: Więc, sądzę, że to jeszcze nic straconego.

Ja też nie jestem do końca pewna. Tj, jestem pewna, ale problemem są moje ambicje. Chcę połączyć stosunki międzynarodowe oraz japonistykę, ALE... nawet jeśli bym chciała, nie mam możliwości studiowania dwóch kierunków na raz, więc tu dylemat, co wybrać najpierw. :c

Natsu, czego się boisz? XDD

@Miyavki , po prostu tak postanowił zarzad mojej uczelni. Po sesji mam od razu nowy semestr, ale za to mam podobno jakąś rekompesatę i dłużej mam wolne w kwietniu/maju czy jakos tak. o_O Chociaż i tak by mi się przydał jakiś wolny czas po sesji, bo mnie ona wykańcza. XD
Porządki w domu wcale nie sa takie złe! Chciaż czytso będzie. ;3 

Nawiązując do tematów studiów... jest kierunek, który wyszukałam już kiedy byłam na swoich studiach. Istnieje takie coś jak stosunki międzynarodowe ukierunkowane na Azję, jednakże są one dostępne w nielicznych miastach. Sama bym na nie poszła, po ukończeniu swoich, ale niestety są one u mnie jedynie w systemie stancjonarnym.


@Chocoletta huh? A czemu tak? Jakieś zajęcia dodatkowe albo coś?

@Mariko Jeżeli tak, to zoom nie jest Ci tak potrzebnę, więc bardziej skłonna byłabym do Sony, z tego co widziałam to ma nawet lepsze ISO. :)

Nie ma czego się bać ;d

Pewnie masz rację.. trzeba przegonić lenia i wziąć się do pracy. ;p Gdybym miała zdawać ang rozszerzony to byłoby ciężko, chociaż - "dla chcącego nic trudnego". :)

Też nie przepadam za ascetami, podobnie jak za wzorcami władców i wielkich rycerzy. xd Starożytność też może być.. fajnie czyta się mity,są takie bajko podobne. ;p Filozofii za to mam po dziurki w nosie już. ;p Chociaż nasza pani filozof bardzo ciekawie opowiadała nam jak to miłośnicy mądrości chodzili po Grecji i udowadniali ludziom ich głupotę.. xd Co do literatury współczesnej to są mniej i bardziej interesujące kierunki ale każda epoka niesie coś innego ze sobą i każda jest wartościowa. ;p

Juria, zgadza się, ten aparat Sony będzie bardziej przydatny.. doszłam do tego, gdy się zastanowiłam do czego będzie mi służył. ;] Poza tym Natsu jest z niego zadowolona, więc to mnie też do niego przekonuje. Dzięki za pomoc. ;]

Och, przykro mi to słyszeć Juria. Współczuję braku przerwy, bo widzę, jak mój brat odlicza dni do końca i modli się, by miał jak najmniej poprawek, żeby szybciej się zrelaksować. :)
Owszem, słyszałam o tym i przyznam, też o tym myślałam. (: Ale muszę to poważnie przemyśleć, bo pomimo, iż kierunek jest atrakcyjny, to jakoś kręcę nosem na myśl o nim. (:

Mariko, dokładnie, dla chcącego nic trudnego :) A o angielski rozszerzony nie martw się, masz jeszcze czas. Z tego co słyszałam o nowych pomysłach na maturę z ang, to będziesz miała jeszcze prościej *na razie tylko jeśli chodzi o ustną, ale kto wie... (:*

Tam masz całą Azję, a nie tylko Japonie, więc też trochę nieciekawie, bo jeżeli jesteś ukierukowana na jeden kraj, to jakoś nie lęzy się uczenie o tych muzumańskich. Zostają stosunki miedzynarodowe ogólne. XD Prawdopodobnie pójde na to jak skończe swoje.^^ Ah, jeżeli myślisz o studiowaniu japoństyki, to już mogę Cię uświadomić, że mam koleżanke, która jest na tym kierunku i mówi, że kompletnie nic nie umie (jeśli chodzi o japoński), bo system jest zły i powiedziała, że lepsza jest nauka w jakiejs grupie lub indywidualna.  Oczywiście mówię jak jest w Warszawie, bo o innych miastach nie wiem. XD

No i właśnie na to kręcę nosem. (: Gdyby były stosunki międzynarodowe ukierunkowane na Japonię, Koreę i ew. Chiny, to byłoby to spełnienie moich marzeń, ale cóż... Tak dobrze, to nie ma. :D Dlatego też, chyba zostają mi ogólne stosunki międzynarodowe, a tutaj u mnie na UG jest specjalizacja marketing międzynarodowy, który b. by  mi odpowiadał. (:

Co do japonistyki, to cóż tylko i wyłącznie Poznań, bo nigdzie dalej zapuszczać się nie bd. Też słyszałam o tym, że jest słabo jeśli chodzi o system itd, ale z tego co czytałam na różnych forach, w Poznaniu akurat narzekają głównie na to, że jest ciężko. A co do samego japońskiego, to faktycznie może tak być, bo (jak dla mnie) nauka języka dopiero na studiach to o wiele za późno. Dlatego też przygotowuję się teraz do JLPT i zobaczymy jak to dalej będzie. :D

Stosunki międzynarodowe ukierunkowane na Japonię, Korę i Chiny.. byłoby wspaniale. ;] Gdybym zdecydowała się na japonistykę to właśnie w Warszawie, bo mam najbliżej. Niestety na japonistykę ciężko się dostać, a ja do najlepszych nie należę.. xd
Na szczęście mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie się, a znając mnie to 'wybrany' kierunek studiów parę razy zmienię. ;p

Mariko napisał:

Gdybym miała zdawać ang rozszerzony to byłoby ciężko, chociaż - "dla chcącego nic trudnego". :)]

Ja nie mam angielskiego rozszerzonego, ale i tak będę zdawać, sama się uczę, albo to co na lekcjach i mi wystarcza, tyle, że ja angielski mam już od przedszkola.

Kiedyś jak przeglądałam broszury brata z różnych uczelni to znalazłam w Łodzi stosunki międzynarodowe ukierunkowane na dziennikarstwo. Sama też myślę o takim kierunku, w ostateczności angielski albo ekonomia. Zależy to też od tego jak mi matura pójdzie, ale mam jeszcze dwa lata obijania się xD

mam jeszcze dwa lata obijania się xD

Też tak mówiłam w zeszłym roku Choco-san XD
Ale teraz jest już inaczej -.-

Co do stosunków międzynarodowych związanych z dziennikarstwem, to słyszałam o nich i gdy przeglądałam oferty różnych uczelni, było trochę tego. :) Ale z tego co gdzieś czytałam, to akurat te w Łodzi są nie najlepsze. XD

O taaaaak~~ W końcu dokończyłam pracę stylistyczną. Co tam, że jest dość krótka, ważne, że jest. No, to jeszcze zostały 4 XD

Juria napisał:

@Chocoletta huh? A czemu tak? Jakieś zajęcia dodatkowe albo coś?

Są to zajęcia, które miały się odbyć w pierwszym semestrze, ale się nie odbyły z przyczyn niezależnych i teraz musimy to nadrobić. W moim przypadku to Doradztwo Zawodowe, zajęcia przygotowujące do konkursów, dodatkowa matematyka oraz język angielski z zajęć współfinansowanych przez UE.

miyaki napisał:

Też tak mówiłam w zeszłym roku Choco-san XD
Ale teraz jest już inaczej -.-

Ja i tak zawsze uczę się na ostatnią chwilę, bez znaczenia jakie egzaminy mam xD

Chocoletta napisał:

[...]dodatkowa matematyka oraz język angielski z zajęć współfinansowanych przez UE.

Brrr, jak gdziekolwiek widzę jakąś wzmiankę o zajęciach współfinansowanych przez UE, od razu przypomina mi się tragiczny aktywny uczeń, na którego niestety mam przyjemność uczęszczać. -.-

Ja robiłam dokładnie tak samo XD Do momentu aż nie zaczęła się druga klasa, gdzie nie starcza mi już czasu na nic. Jak to powiedziała moja koleżanka - powinnam ukraść Hermionie jej bajerancką klepsydrę, albo jakimś cudem wydłużyć dobę. XD

Też nie mam rozszerzonego i od przedszkola mam angielski, główny mój problem to słabe zapamiętywanie słówek, albo za mało czasu na nie poświęcam/poświęcałam.. Co do matury z angielskiego rozszerzonego to już tylko ostatni rok jest przecież, więc nie będę mogła nawet takiej pisać. ;d Mama mnie uświadomiła, że za rok nie będzie podziału na rozszerzoną i nie.

Heh, też jestem zapisana na zajęcia współfinansowane przez UE: też akurat matma i angielski, tylko u nas z matmy zaczynają się pa feriach, a z ang dopiero za rok dla pierwszych kl będą.. ;p

łał.. *stoi przed wyborem szkoły ponadgimnazjalnej*

Szczerze, ja po części jestem niezadowolona z coraz prostszych wersji matur. Matura jest po części egzaminem sprawdzającym naszą wiedzę. Dokonując zmian i obniżając jej poziom, w pewnym sensie czuję się jakby próbowano uświadomić nam, że nasze społeczeństwo jest coraz głupsze.
Owszem, prostsza matura daje większe możliwości na lepszy wynik (co mnie cieszy) i większe szanse na dostanie się na dobrą uczelnię (też mnie to cieszy), ale nie gwarantuje to utrzymania się na takich uczelniach które poziom swój utrzymują, a nie tak jak to się dzieje obecnie w szkołach - zaniżają.
Ale to taka moja osobista opinia. (:



Natsu, spokojnie XDD

Przez to, że zaniżają poziom, stajemy się leniwi, bo zdajemy sobie sprawę, że egzamin będzie prosty. Gdyby utrzymywać ciągle mniej więcej ten sam wysoki stan, bylibyśmy w większym stopniu wykształconym narodem.

Mariko napisał:

główny mój problem to słabe zapamiętywanie słówek, albo za mało czasu na nie poświęcam/poświęcałam..