No więc... Zacznijmy od standardowego hajimemashite^^" Nie będziemy nudzić moim życiorysem (i tak będziemy! <3 xp), więc postaram się krótko i zwięzłowato... (uwierzcie na słowo, że to na prawdę JEST KRÓTKO! xddd ;P)
  Od dłuższego czasu znają mnie, jako Mitsu(ko)... Przeważnie lubię słuchać tego, co mówią inni, ale jak już ja zacznę o czymś mówić, to skończyć nie mogę O.o (efekty widać ponieżej xdd ;P) Lubię poznawać ludzi, z którymi jest o czym pogadać, ponieważ w moim najbliższym otoczeniu rozmowa z innymi ogranicza się do: *widzi mnie na korytarzu z podręcznikiem od japońskiego i zeszytem zapełnionym kanji* "Boże, tobie to już na prawdę od...". I koniec, idzie dalej. Tak oto powstało moje uczulenie na krytykę czegoś, czego się w ogóle nie zna.
  Zainteresowania i takie tam bzdety:
To był czysty przypadek. Jedna poleciła drugiej, ta przekazała dalej, kolejna wstawiła w opis i tak jakoś wyszło. W ten sposób poznałam An Cafe. W ten sposób rozpoczęła się moja przygoda z Japonią. Jak już wcześniej wspomniałam, wszystko zaczęło się od NICH. Zanim ich... "poznałam", nie wierzyłam, że istnieje coś takiego, jak "miłość od pierwszego wejrzenia". A jednak. Od tamtego dnia, aż do dziś, są (albo raczej jest... Miku! *-* xd) na pierwszym miejscu i choćby nie wiem, jak długo trwała ta... przerwa, nigdy nie znikną z serca Mitsukisiowatej. No, ale miałam nie nudzić, a tu co? Jak zwykle. To może temat AC zakończę krótkim zdaniem, że od niecałego roku prowadzę blog z opowiadaniem o w/w^^
  Poza AC słucham też kilku innych wykonawców, ale to wszystko trzyma się w kręgu jrocka, ew. oshare/visual kei. Jako, że nie jest tego dużo...
- The GazettE
- Alice Nine
- X-Japan
- SuG
- Meev
- Vidoll
- Lolita23Q
- Mix Speaker's Inc
- LM.C
I to chyba tyle xp
  Uczę się też japońskiego, jak na razie we własnym zakresie, z powodu wysokich cen kursów. Jednak jako, że jestem samoukiem, nawet nieźle mi to wychodzi. Jak na razie powoli nastawiam się na liceum z japońskim i japonistykę.
  Jako jedna z otaku, uwielbiam też mangi. Na czytaniu jednak się nie kończy, staram się też doskonalić technikę rysowania w tenże sposób.
  Tzw. Tościk uzależnił mnie też ostatnio od dram. Do moim ulubionych należą:
- Ichi Ritoru no Namida (One Litre of Tears, 1 Litr Łez, piękne, jeszcze nigdy tyle nie płakałam, jak wtedy, kiedy to oglądałam TT__TT)
- Hana Kimi (Nanba! *-* xd)
- Zetta Kareshi (i znowu "Nanba"! *-* xdd)
- Koizora
Czasem też lubię pooglądać Kamen Rider'y, szczególnie KABUTO, bo... NANBA! *-* xddd
  I chyba ostatnim podpunktem jest miłość do, stojącego sobie pod wielkim, ściennym bazgrołem The GazettE, elektryka. Czasem dobrze jest wyrwać się z szarości dnia takiego, jak ten, sunąc kostką po strunach. Nie oddalam też myśli o powiązaniu przyszłości z muzyką.
  No, ale miało być krótko, a tu proszę, jak zwykle rozpisałam się o niczym O.o Gomen xd Arigatō za tą chwilę uwagi^^" Pozdrawiam
                                                                                                                       Mitsu o(≧∀≦)o

Ostatnio edytowany przez Mitsu (2009-10-18 17:15:03)