Użytkownik
"Death Note" jest dla mnie idealne niemal pod każdym względem. Muzyka- rewelacja, fabuła też, choć uważam, że na śmierci L chyba powinno się skończyć, bo ta druga seria trochę już rozwlekła była. Ale "łyknęłam" to anime na jeden raz czyli jedna nocka i kawałek dnia, i naprawdę byłam pod wrażeniem. L jest genialną postacią, ale również stworzenie postaci Kiry, tak by nie była banalna albo zbyt przerysowana, było nie lada wyczynem w moich oczach..jak dla mnie to najlepsze anime zarz obok mojego ukochanego "Bleach'a".
Offline
tak! Bleach rządzi! ^^ to fakt... Kira jest tutaj bardzo ciekawą postacią i nawet z jednej strony rozumiem Light'a, że postępował tak, a nie inaczej będąc nim ale z drugiej... no to jednak było trochę chore...
Offline
Użytkownik
Tak, zgadzam się z Tobą, że zdrowe to to w którymś momencie przestało być na pewno. Bardzo mi się podobało, jak zostało ukazane to jak dla niego staje się to małą obsesją i zaczyna się w tym totalnie zatracać, z drugiej strony nie było to przedstawione jednostronnie, bo chyba każdy oglądając poczynania Lihgt'a powie, że jest przynajmniej w stanie zrozumieć jego motywy, co nie znaczy, że uważa że to dobre. Tak więc...mistrzowskie anime ale dobra, bo zaczynam się powtarzać
Offline
no może troszeczkę XD no motywy miał szlachetne, to mu trzeba przyznać tylko szkoda, że wpadł w swego rodzaju nałóg jeśli chodzi o oczyszczanie świata z przestępców... szkoda go, bo fajny chłopak z niego był =.=
Offline
Użytkownik
To prawda. Ale to też chyba dobre ukazanie ludzkiej psychiki, jak łatwo jest odpowiednią motywacją, celem, czy czymkolwiek w tym stylu zmanipulować człowiekiem, bo w sumie Kira dał się "obłąkać" własnym ideom, potem to już nawet o ile dobrze pamiętam nie interesowały go skutki, które mogły dotknąć nawet jego najbliższych.
A tak jeszcze wracając do ekranizacji DN, to według mnie film był beznadziejny i nie sięga anime do pięt, a szkoda. o_O
Offline
filmu nie oglądałam więc się nie wypowiem
i nie mylisz się... był gotów zabić własną siostrę, żeby nie wyszło na jaw kim jest chociaż trochę się wahał
Offline
Użytkownik
No właśnie, pamiętałam, że coś takiego tam było...
Ja jeszcze przed obejrzeniem filmowej wersji słyszałam wiele negatywnych opinii na jego temat, ale chciałam właśnie sama się przekonać. Może jakby zrobili z tego serial, to wyszłoby lepiej, bo przez to okrojenie wątku chyba wszystko tak dziwnie wyszło, no ale co zrobić.
Offline
jak mnie natchnie to i za film się zabiorę ale do tego potrzeba dużo weny xD
ale myślę, że po adaptacji filmowej "Zmierzchu" niczego gorszego się już nie da zrobić więc jestem nawet dobrej myśli xD chociaż jak sama stwierdziłaś, że wolisz się przekonać sama to ja też właśnie tak mam ^^
Offline
Użytkownik
Muahahahahahhaah Dobre!! Wiesz, zawsze może być gorzej, więc nie wywołuj wilka z lasu.
Offline
okej xD postaram się xD
Offline
Ryuuk? xD hahahha! on jest boski! xD jak go na początku zobaczyłam to się trochę przeraziłam ale potem mi przeszło xD kocham tą jego obsesję na punkcie jabłek xD
Offline
taaa xD szczególnie jak zaczyna robić jakieś dziwne rzeczy bo mu Light nie chce jabłka dać, a ten zaczyna wariować XD
Offline
Użytkownik
No co ja mogę... jedno z najlepszych anime jakie oglądałam. Chociaż tak około 32 odcinka zaczęło mnie trochę nudzić i powoli wypadałam z tematu. Nie zmienia to faktu, że anime jest świetnie, cały czas trzyma się kupy, a intrygi są dobrze przemyślanie, w skutek czego nie można zarzucić serii niespójności, jak np., poniekąd genialnemu 'Harry'emu Potter'owi'.
Film również bardzo lubię (dwóch moich ulubionych aktorów w jednym, ahh...).
Moimi ulubionymi postaciami są Ryuk (jak bym chciała tę lalkę, którą wykorzystywali w filmie! Dwa metry Ryuk'a!) i L- gosciu jest trochę do mnie podobny nawet- np. aspołeczność to nasza wspólna cecha
Offline
na razie zdanie mam takie, że nudne jest. właśnie się skończył 5 odc. i trochę nudny. a do tego dali jeszcze polski lektor xd wolę już czytać niż słuchać jak to po polsku jest T_T
Offline